1
00:01:13,658 --> 00:01:17,608
www.NapiProjekt.pl - nowa jakość napisów.
Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
2
00:01:17,658 --> 00:01:21,991
== Tłumaczenie i napisy: KaPi ==
krzysiek.kapi@wp.pl
3
00:01:23,084 --> 00:01:25,754
Gdy słońce zaczyna opadać
za Hollywoodzkie Wzgórza
4
00:01:25,920 --> 00:01:30,550
Światło często przybiera nasyconą
barwę Technicolor'u.
5
00:01:30,717 --> 00:01:33,386
Okazałe domy
gwiazd filmu lat trzydziestych
6
00:01:33,553 --> 00:01:35,638
takie właśnie były.
7
00:01:35,805 --> 00:01:40,435
A bankiety i przyjęcia
gościły całą śmietankę artystyczną
8
00:01:40,602 --> 00:01:43,104
popijającą whisky,
wymieniającą pogłoski,
9
00:01:43,271 --> 00:01:45,690
zawierającą kontrakty
i rozsiewającą plotki.
10
00:01:45,857 --> 00:01:49,694
Żadne przyjęcie wielkich gwiazd nie mogło
się obyć bez obecności Phila Sterna,
11
00:01:49,861 --> 00:01:52,238
jednego z najbardziej
wpływowych agentów
12
00:01:52,405 --> 00:01:54,115
i jego cudownej żony,
Karen.
13
00:01:54,574 --> 00:01:58,787
Błyskotliwy, pełen werwy, Stern
niepodzielnie brylował w towarzystwie.
14
00:01:58,953 --> 00:02:01,706
Widziałem Paula Muni
na scenie w Nowym Jorku
15
00:02:01,873 --> 00:02:05,084
I jako pierwszy wiedziałem,
że będzie wielką gwiazdą.
16
00:02:05,627 --> 00:02:09,964
Odkryłem go. Dostrzegłem jego talent zanim
ktokolwiek zobaczył w nim aktora.
17
00:02:10,131 --> 00:02:13,134
- Naprawdę?
- Wiedziałem, że jest zdolny wypłynąć.
18
00:02:13,426 --> 00:02:15,094
Co było jego atutem?
19
00:02:15,261 --> 00:02:17,138
Uważaj proszę,
rozlewasz.
20
00:02:17,305 --> 00:02:19,265
świetna impreza.
21
00:02:19,432 --> 00:02:20,558
Przepraszam.
22
00:02:21,017 --> 00:02:23,603
- Telefon do pana, panie Stern.
- Do mnie?
23
00:02:23,770 --> 00:02:26,606
Lepiej odbiorę.
Miała zadzwonić Ginger Rogers.
24
00:02:26,773 --> 00:02:28,691
Mówiłem jej,
że mogę być tutaj.
25
00:02:29,442 --> 00:02:32,487
Nie jest zadowolona ze swojego agenta,
więc kto wie?
26
00:02:42,247 --> 00:02:44,249
Phil,
tu Rose.
27
00:02:44,666 --> 00:02:45,675
Rose?
28
00:02:45,917 --> 00:02:47,276
Twoja siostra!
29
00:02:47,794 --> 00:02:49,420
Jak mnie tu znalazłaś?
30
00:02:49,712 --> 00:02:51,798
Twoja gospodyni dała mi numer.
31
00:02:52,298 --> 00:02:53,558
Co się stało?
32
00:02:53,758 --> 00:02:56,511
Bobby rzucił pracę u Marty'ego
33
00:02:56,678 --> 00:02:58,680
i wybiera się do Hollywood.
34
00:02:58,847 --> 00:03:02,916
Miałam nadzieję, że może znajdziesz coś
dla niego w swojej agencji.
35
00:03:02,976 --> 00:03:04,068
Kto?
36
00:03:04,143 --> 00:03:05,144
Bobby.
37
00:03:05,478 --> 00:03:06,646
Mój syn.
38
00:03:07,021 --> 00:03:08,106
Twój bratanek.
39
00:03:08,606 --> 00:03:09,699
Phil.
40
00:03:09,766 --> 00:03:12,643
Właśnie omawiam z Warner Brothers
zakup praw do książki
41
00:03:12,710 --> 00:03:14,629
a Bette Davis byłaby idealna.
42
00:03:14,779 --> 00:03:17,031
Jeśli zakupią prawa to porozmawiamy.
43
00:03:17,198 --> 00:03:21,494
A dopóki to nie nastąpi, twoje próby
to jak zapalanie mokrej zapałki.
44
00:03:21,661 --> 00:03:24,664
- Pozwól mi tylko skończyć tę rozmowę.
- Skończ i usiądziemy.
45
00:03:25,793 --> 00:03:28,745
Halo?
Tak?
46
00:03:28,769 --> 00:03:31,369
On tam nikogo nie zna.
47
00:03:31,462 --> 00:03:33,506
To po co do cholery tu przyjeżdża?
48
00:03:34,465 --> 00:03:36,426
To znaczy,
nie wiem, jak mógłbym mu pomóc.
49
00:03:36,593 --> 00:03:38,761
A tak wogóle to ta rozmowa
kosztuje cię fortunę.
50
00:03:39,429 --> 00:03:40,463
Słuchaj...
51
00:03:40,471 --> 00:03:41,681
Muszę iść.
52
00:03:42,265 --> 00:03:45,059
Ginger Rogers próbuje
skontaktować się ze mną.
53
00:03:45,810 --> 00:03:48,971
Dwa tygodnie później,taksówka
jadąca z dworca kolejowego
54
00:03:49,038 --> 00:03:51,833
zatrzymała się
przy Hollywoodzkim Motelu Ali Baba.
55
00:03:51,900 --> 00:03:56,154
Wyłonił się z niej młody człowiek
z nadzieją na lepsze życie.
56
00:03:56,487 --> 00:03:59,198
Był nim Robert Jacob Dorfman.
57
00:03:59,365 --> 00:04:01,492
Bobby Dorfman, z Bronxu,
58
00:04:01,659 --> 00:04:04,162
po raz pierwszy z dala od domu.
59
00:04:05,663 --> 00:04:08,041
Syn ubogiego jubilera,
Marty Dorfmana,
60
00:04:08,207 --> 00:04:10,284
I jego ciągle niezadowolonej żony, Rose.
61
00:04:10,293 --> 00:04:14,047
Jego rodzice sprzeczali się o wszystko,
szczególnie Phil Stern.
62
00:04:14,213 --> 00:04:15,506
On nie jest Żydem...
63
00:04:15,673 --> 00:04:16,966
A kim ty jesteś?
64
00:04:17,508 --> 00:04:18,927
Nie dajesz przykładu.
65
00:04:19,093 --> 00:04:21,095
Nie modlisz się,
nie pościsz...
66
00:04:21,262 --> 00:04:24,265
i nie nosisz tradycyjnego
okrycia głowy.
67
00:04:25,224 --> 00:04:26,559
Jesteś głupi!
68
00:04:27,435 --> 00:04:30,772
Jego starsza siostra
Evelyn, nauczycielka w szkole...
69
00:04:31,147 --> 00:04:33,650
poślubiła Leonarda,
intelektualistę,
70
00:04:33,816 --> 00:04:36,110
profesora,
komunistę.
71
00:04:36,277 --> 00:04:38,780
"Religia jest jak opium dla ludu".
72
00:04:38,947 --> 00:04:41,074
Zgłębiający istotne zagadnienia.
73
00:04:41,240 --> 00:04:42,241
Ideał,
74
00:04:42,408 --> 00:04:45,544
dla Evelyn
idealna partia zesłana przez niebiosa.
75
00:04:46,454 --> 00:04:48,873
No i najstarszy brat,
Ben.
76
00:04:49,290 --> 00:04:51,751
Mówiąc wprost,
Ben był gangsterem.
77
00:04:51,918 --> 00:04:53,561
Bobby uwielbiał swojego brata
78
00:04:53,627 --> 00:04:57,231
i wybrał się by zobaczyć jak Ben
radzi siobie w branży restauracyjnej.
79
00:04:57,298 --> 00:05:00,259
Ale gdy Ben obsługiwał
bary i nocne kluby...
80
00:05:00,635 --> 00:05:02,804
do jego życia wdarł się
ciemniejszy aspekt.
81
00:05:07,600 --> 00:05:11,312
I w taki to sposób, po zalanym słońcem
Wilshire Boulevard,
82
00:05:11,479 --> 00:05:15,483
Bobby Dorfman zbliża się
do biura wuja Phila Sterna.
83
00:05:24,742 --> 00:05:26,986
Witam, przyszedłem,
zobaczyć się z Philem Sternem.
84
00:05:27,053 --> 00:05:28,846
- Ma pan umówione spotkanie?
- Ja...
85
00:05:28,913 --> 00:05:30,999
Jestem Bobby Dorfman,
jego bratanek.
86
00:05:31,165 --> 00:05:33,126
W tej chwili ma zebranie.
87
00:05:33,292 --> 00:05:34,877
Może pan usiądzie.
88
00:05:51,394 --> 00:05:52,603
Panie Dorfman?
89
00:05:53,604 --> 00:05:56,357
Pan Stern nie będzie mógł
się już dziś z panem spotkać.
90
00:05:56,424 --> 00:05:58,467
Pojawiły się nieoczekiwane trudności.
91
00:05:58,534 --> 00:06:00,202
Mógłby pan przyjść w piątek?
92
00:06:00,653 --> 00:06:02,196
Eee...,
to za trzy dni.
93
00:06:02,363 --> 00:06:03,990
Tak, dziewiętnastego.
94
00:06:05,450 --> 00:06:06,467
Dziękuję.
95
00:06:26,012 --> 00:06:27,013
Przykro mi,
96
00:06:27,180 --> 00:06:29,607
Pan Stern musiał wyjechać do Acapulco.
97
00:06:29,674 --> 00:06:33,010
Prosił przekazać panu, że
obiecał żonie tę podróż na jej urodziny.
98
00:06:33,019 --> 00:06:35,413
Chryste, udał się z Meksyku do Chicago
w interesach.
99
00:06:35,480 --> 00:06:38,307
Jestem tu już 3 tygodnie,
i nie mogę się z nim spotkać...
100
00:06:38,374 --> 00:06:41,427
A to MGM, a to Ginger Rogers,
a to Ronald Coleman...
101
00:06:41,486 --> 00:06:44,280
I dlatego Phil Stern
jest wielkim człowiekiem.
102
00:06:44,489 --> 00:06:47,158
Wróci,
a ty wykorzystaj to jak najlepiej.
103
00:06:47,575 --> 00:06:51,162
Odwiedził nas twój brat,
przyjechał na placki ziemniaczane.
104
00:06:51,329 --> 00:06:52,538
Masz.
105
00:06:53,539 --> 00:06:55,291
Hej kolego,
już ci się znudziło?
106
00:06:55,458 --> 00:06:57,985
Byłem tam przez 3 tygodnie,
i dlatego nigdy tam nie wrócę.
107
00:06:58,002 --> 00:07:01,314
Jest słonecznie i ciepło, ale to
nie Nowy Jork. Nikogo tu nie znam.
108
00:07:01,380 --> 00:07:05,234
Drożdżówki nazywają tu "słodkimi bułkami"
i dają ci kawę przed jedzeniem...
109
00:07:05,301 --> 00:07:08,554
od razu gdy usiądziesz,
nawet przed sokiem pomarańczowym.
110
00:07:08,888 --> 00:07:11,099
Podam ci kilka numerów telefonów.
Zaczekaj...
111
00:07:12,934 --> 00:07:15,603
Toni White,
Klondike 0079.
112
00:07:15,770 --> 00:07:17,396
Zna wiele dziewcząt.
113
00:07:17,563 --> 00:07:20,108
Wiem, że jesteś nieśmiały.
Nie musisz nic mówić...
114
00:07:20,274 --> 00:07:21,826
Wystarczy zapłacić jej 20 dolców.
115
00:07:21,859 --> 00:07:23,461
Zna kilka cudeniek.
116
00:07:23,528 --> 00:07:27,240
Hej, ja nie płacę za to. Nie ma
nic seksownego w transakcji handlowej.
117
00:07:27,406 --> 00:07:31,202
Masz rację dzieciaku, to najgorsze,
ale czasami to jedyna rozrywka w mieście.
118
00:07:31,369 --> 00:07:32,411
Na razie.
119
00:07:33,212 --> 00:07:34,847
To dobry dzieciak,
poradzi sobie.
120
00:07:34,914 --> 00:07:38,042
Tymczasem jej fałszywy brat
zbywa go.
121
00:07:38,209 --> 00:07:39,544
On nie ma czasu!
122
00:07:39,877 --> 00:07:43,005
Nie wiesz co to znaczy być zajętym!
123
00:07:43,214 --> 00:07:46,425
Gość jada z Fredem Astaire
i Gary Cooperem.
124
00:07:46,592 --> 00:07:47,885
Jestem pod wrażeniem.
125
00:07:48,094 --> 00:07:49,145
Masz.
126
00:07:49,220 --> 00:07:51,264
Pyszne placki.
Kup sobie kapelusz.
127
00:07:51,430 --> 00:07:52,473
Co to jest?
128
00:07:54,058 --> 00:07:55,184
1500 dolarów?
129
00:07:55,351 --> 00:07:57,395
To jedź na Florydę na kilka dni.
130
00:07:58,563 --> 00:08:02,567
Nie chcę tych pieniędzy,
skoro pochodzą z szemranego interesu.
131
00:08:02,733 --> 00:08:04,960
Mój kumpel i ja zamierzamy
kupić klub nocny.
132
00:08:04,985 --> 00:08:07,770
Czułabyś się lepiej,
gdybym prowadził klub nocny?
133
00:08:07,780 --> 00:08:10,449
Dopóki byłoby to uczciwe.
134
00:08:10,616 --> 00:08:13,486
- Kiedy będziesz wiedzieć?
- Musimy sprawdzić czy właściciel go sprzeda.
135
00:08:13,552 --> 00:08:15,512
Staramy się go przekonać.
136
00:08:30,970 --> 00:08:33,431
Jeśli prosisz grzecznie,
ludzie słuchają.
137
00:08:36,350 --> 00:08:39,020
Jestem w Ali Baba Motel,
138
00:08:39,187 --> 00:08:40,938
na Grace i Yucca...
139
00:08:42,315 --> 00:08:45,318
w pokoju 222,
jestem Bobby Dorfman, więc...
140
00:08:45,610 --> 00:08:46,777
10.15?
141
00:08:48,154 --> 00:08:49,780
W porządku,
10.15.
142
00:08:50,281 --> 00:08:52,832
Nie, nie ma znaczenia...
Nie, oczywiście, że nie...
143
00:08:52,899 --> 00:08:54,860
Blondynka, brunetka...
bez znaczenia.
144
00:08:54,911 --> 00:08:56,204
Świetnie.
Będę czekał.
145
00:09:19,886 --> 00:09:21,554
To jest pokój,
który szukasz.
146
00:09:21,620 --> 00:09:23,947
Twoja cizia trafiła do mnie
przez pomyłkę.
147
00:09:24,014 --> 00:09:25,098
O Boże,
przepraszam!
148
00:09:25,165 --> 00:09:27,292
Cześć, wejdź.
Przepraszam, przepraszam...
149
00:09:28,402 --> 00:09:30,095
Jezu.
Co ty do cholery zrobiłaś?
150
00:09:30,162 --> 00:09:31,739
Przykro mi,
źle zapisałam.
151
00:09:31,805 --> 00:09:33,974
Mieszkam tu więc teraz
każdy będzie wiedział.
152
00:09:34,041 --> 00:09:36,869
- Czy wyglądam jak prostytutka?
- Jaja sobie robisz? Spójrz na siebie.
153
00:09:37,035 --> 00:09:38,787
Gdzieś ty była?
Zamierzałem już spać.
154
00:09:38,854 --> 00:09:41,907
Wiem, wiem, ale mój samochód złapał gumę.
Jestem Candy.
155
00:09:41,974 --> 00:09:44,543
Spóźniłaś się,
poszłaś nie do tego pokoju...
156
00:09:44,752 --> 00:09:46,211
Mogę dostać jednego?
157
00:09:46,379 --> 00:09:47,613
Tak.
Obsłuż się.
158
00:09:47,680 --> 00:09:49,723
Wiesz,
zwykle tego nie robię.
159
00:09:50,216 --> 00:09:52,051
Mogę zdradzić ci sekret?
160
00:09:52,426 --> 00:09:55,721
Nigdy wcześniej nie robiłam tego
za pieniędze, więc płyniemy tą samą łodzią.
161
00:09:56,180 --> 00:09:57,932
Co ty mówisz,
to jest twój pierwszy raz?
162
00:09:59,084 --> 00:10:01,294
Więc jeśli zrobię coś nie tak...
163
00:10:01,360 --> 00:10:04,388
Boże.
Nie jesteś nawet prawdziwą prostytutką.
164
00:10:04,454 --> 00:10:05,581
Jeszcze nie.
165
00:10:06,148 --> 00:10:08,776
Nie masz żadnych skrupułów
wchodząc na tę drogę?
166
00:10:09,026 --> 00:10:10,319
Potrzebuję pracy.
167
00:10:10,486 --> 00:10:12,321
Moja kariera aktorska
zaszła donikąd.
168
00:10:12,530 --> 00:10:14,615
Ok,
ale pomyśl.
169
00:10:15,157 --> 00:10:16,325
Potrzebuję pieniędzy.
170
00:10:17,451 --> 00:10:18,494
Wiesz co...
171
00:10:18,744 --> 00:10:20,830
Nie musisz ze mną spać,
ale dam ci pieniądze.
172
00:10:21,163 --> 00:10:23,090
Nie, w porządku.
Tak zdecydowałam.
173
00:10:23,156 --> 00:10:25,409
Nie chcę cię mieć na sumieniu,
to dla mnie za dużo.
174
00:10:25,475 --> 00:10:26,894
W porządku,
jestem gotowa.
175
00:10:26,960 --> 00:10:29,338
Gotowa? Dziękuję bardzo,
"nie chcę ale muszę"?
176
00:10:29,405 --> 00:10:31,907
Nie, wcale nie.
177
00:10:31,957 --> 00:10:34,301
Słuchaj, jesteś nerwowy
i sprawiasz, że też się denerwuję.
178
00:10:34,368 --> 00:10:37,204
To nie dlatego, że idę do łóżka.
Właśnie zakończyłem gorący romans...
179
00:10:37,271 --> 00:10:39,848
Ale nigdy wcześniej nie płaciłem
komuś żeby to ze mną robił.
180
00:10:39,856 --> 00:10:41,783
Tak na marginesie...
biorę 20$ z góry.
181
00:10:41,834 --> 00:10:44,378
Nic z tego nie będzie
gdy oboje będziemy udawać...
182
00:10:44,445 --> 00:10:45,946
Więc bierz pieniądze i idź.
183
00:10:46,697 --> 00:10:48,432
Nie chcesz mnie nawet wypróbować?
184
00:10:48,441 --> 00:10:52,694
Jestem tak samotny, że byłbym szczęśliwy
tylko rozmawiając, ale teraz jestem zbyt zmęczony.
185
00:10:52,737 --> 00:10:54,030
Nie jestem atrakcyjna?
186
00:10:54,272 --> 00:10:56,557
Jesteś w porządku, to ja,
mam ból głowy.
187
00:10:57,575 --> 00:11:00,494
To miasto jest pełne
atrakcyjnych dziewcząt.
188
00:11:00,828 --> 00:11:03,539
Przyjeżdżają tu zewsząd
z nadzieją na karierę.
189
00:11:04,915 --> 00:11:06,876
Więc nie chcesz
iść ze mną do łóżka?
190
00:11:07,735 --> 00:11:10,947
Nie jestem w nastroju, przepraszam.
Odechciało mi się.
191
00:11:11,672 --> 00:11:13,341
O Jezu,
nie płacz.
192
00:11:13,507 --> 00:11:16,469
No dobra, jeśli ma cię to zabić
to zróbmy to.
193
00:11:16,635 --> 00:11:18,512
Proszę tylko
żeby były zgaszone światła.
194
00:11:18,679 --> 00:11:20,648
Mam wrażenie, że ta praca
nie jest dla Ciebie.
195
00:11:21,057 --> 00:11:23,008
Słuchaj,
przyjechałam tu trochę za późno...
196
00:11:23,017 --> 00:11:24,852
Ale to ty się znowu wycofujesz.
197
00:11:25,102 --> 00:11:27,813
Bo nasilasz.
Daj mi butelkę. Muszę się jeszcze napić.
198
00:11:28,022 --> 00:11:30,466
Może gdybyśmy po prostu zdjęli ubrania
i weszli do łóżka.
199
00:11:30,483 --> 00:11:33,319
Nie. Nie mogę, to jest zbyt mechaniczne.
Po prostu weź te 20 $.
200
00:11:33,527 --> 00:11:35,796
Zapomnij o tym, pójdę.
Przepraszam. Wszystko spieprzyłam.
201
00:11:35,863 --> 00:11:38,908
Ja też przepraszam. Nigdy nie powinienem
tego zaczynać. To nie dla mnie.
202
00:11:39,075 --> 00:11:42,453
Nie denerwuj się. To nie ma nic wspólnego z
twoim wyglądem. Nie bierz tego do siebie.
203
00:11:43,371 --> 00:11:47,041
- Nie chcesz tego zrobić?
- Jeśli to takie ważne, to zróbmy to!
204
00:11:47,208 --> 00:11:48,209
Chodź. Zróbmy to.
Chodź.
205
00:11:49,418 --> 00:11:50,527
Chodź.
206
00:11:52,588 --> 00:11:53,881
Masz,
bierz pieniądze.
207
00:11:56,258 --> 00:11:57,885
Więc jak masz na imię, Cindy?
208
00:11:58,719 --> 00:11:59,753
Candy.
209
00:12:00,471 --> 00:12:01,505
Candy?
210
00:12:01,847 --> 00:12:03,891
To twoje prawdziwe imię?
Zdrobnienie od Candice?
211
00:12:04,058 --> 00:12:06,102
Nie, niezupełnie...
212
00:12:06,268 --> 00:12:08,187
Ale to seksowne imię,
nie sądzisz?
213
00:12:08,354 --> 00:12:09,397
Jest w porządku.
214
00:12:11,023 --> 00:12:12,650
Moje prawdziwe imię to Shirley.
215
00:12:13,401 --> 00:12:14,902
Shirley Garfein.
216
00:12:16,070 --> 00:12:17,279
Jesteś Żydówką?
217
00:12:18,322 --> 00:12:19,573
Tak, i co?
218
00:12:19,740 --> 00:12:21,775
Żydowska dziwka.
Jako pierwsza?
219
00:12:22,118 --> 00:12:24,653
Nie bądź tak wstrząśnięty.
Nie zamierzam robić w tym kariery.
220
00:12:24,720 --> 00:12:27,473
Weź te 20 $ i idź.
Proszę idź.
221
00:12:27,540 --> 00:12:29,041
O nie,
co znowu nie tak?
222
00:12:29,208 --> 00:12:30,709
Nic,
po prostu nie mogę....
223
00:12:31,544 --> 00:12:33,170
Proszę...
Jesteś pewny?
224
00:12:33,337 --> 00:12:37,241
Całkowicie. Miło było Cię poznać.
Proszę nie rozmawiaj z nikim po drodze.
225
00:12:37,307 --> 00:12:39,184
- Przykro mi.
- W porządku.
226
00:12:40,428 --> 00:12:41,804
Na końcu korytarza.
227
00:12:47,977 --> 00:12:48,978
Wchodź!
Wchodź!
228
00:12:49,854 --> 00:12:51,689
Przepraszam, że wcześniej nie mogłem.
229
00:12:51,939 --> 00:12:54,358
To wszystko przez
Howarda Hawksa z Chicago.
230
00:12:54,525 --> 00:12:56,277
W porządku, wujku Phil.
231
00:12:57,528 --> 00:12:58,795
Siadaj.
232
00:13:02,324 --> 00:13:03,884
Więc...
233
00:13:03,993 --> 00:13:05,244
Co się dzieje?
234
00:13:05,744 --> 00:13:07,921
Rose mówiła mi,
że chcesz tu zamieszkać?
235
00:13:07,955 --> 00:13:09,022
Tak.
236
00:13:09,089 --> 00:13:11,317
Nie mogłem pracować u ojca...
237
00:13:11,384 --> 00:13:14,878
To było ogłupiające. Chcę robić coś
bardziej interesującego w swoim życiu.
238
00:13:17,506 --> 00:13:18,707
Cześć Paul.
239
00:13:18,799 --> 00:13:21,677
Tak, niezły bajzel.
Adolphe Menjou grozi zejściem z planu.
240
00:13:22,011 --> 00:13:25,097
Podam ci szczegóły w piątek.
Przyjdziesz na pokera, prawda?
241
00:13:25,347 --> 00:13:26,599
Dobra, pogadamy później.
242
00:13:28,392 --> 00:13:29,777
Nie mam teraz czasu.
243
00:13:29,843 --> 00:13:30,878
Świetnie.
244
00:13:33,939 --> 00:13:36,025
Nie uważasz, że
ostatnie kilka tygodni...
245
00:13:37,693 --> 00:13:40,362
Chryste, tu chodzi o własne ja.
To miasto działa na ego.
246
00:13:40,613 --> 00:13:43,240
Jestem Bobby. Ben jest moim bratem
więc to zrozumiałe.
247
00:13:43,491 --> 00:13:44,700
Więc co do cholery...
248
00:13:44,867 --> 00:13:46,285
Co mogę dla ciebie zrobić?
249
00:13:46,452 --> 00:13:47,469
Chwila...
250
00:13:49,079 --> 00:13:50,289
O Jezu,
co?
251
00:13:51,332 --> 00:13:53,083
Absolutnie.
Tak.
252
00:13:53,709 --> 00:13:55,586
Lunch w piątek w Brown Derby.
253
00:13:56,921 --> 00:14:00,549
I przyprowadź Harry'ego. Joel McCrea
byłby idealny do głównej roli.
254
00:14:00,716 --> 00:14:02,426
Oczywiście,
do zobaczenia w piątek.
255
00:14:02,593 --> 00:14:05,346
I nie zawiedź mnie.
256
00:14:05,721 --> 00:14:08,182
Co sądzisz o Joelu McCrea?
257
00:14:10,768 --> 00:14:12,728
Myślę, że jest wielką gwiazdą filmową.
258
00:14:12,937 --> 00:14:16,273
Potrafi grać w dramatach,
ma to podejście...
259
00:14:16,440 --> 00:14:17,983
Wielki zasięg...
260
00:14:21,695 --> 00:14:24,490
A więc? Jakie masz plany?
Zamierzasz tu zostać?
261
00:14:25,199 --> 00:14:29,119
Myślałem, że może wiesz od czego mógłbym
zacząć. Może coś w twojej agencji?
262
00:14:29,578 --> 00:14:30,955
Tutaj, jako kto?
263
00:14:31,288 --> 00:14:32,456
Nie wiem.
Jako...
264
00:14:32,623 --> 00:14:34,959
Po prostu potrzebuję pracy.
265
00:14:35,292 --> 00:14:38,420
Nie mamy nic w tej chwili,
chyba że w dziale pocztowym.
266
00:14:38,754 --> 00:14:40,589
W dziale pocztowym.
Tak...
267
00:14:41,048 --> 00:14:43,175
Od czegoś trzeba zacząć.
268
00:14:43,342 --> 00:14:45,344
Jeśli przyjdzie jakaś poczta
dam ci znać.
269
00:14:45,886 --> 00:14:47,596
A teraz nic nie ma?
270
00:14:47,930 --> 00:14:49,056
Chyba że...
271
00:14:49,723 --> 00:14:51,350
Bedziesz pracował dla mnie.
272
00:14:53,185 --> 00:14:55,154
Możemy coś wymyśleć...
273
00:14:55,238 --> 00:14:57,539
Zawsze mam kilka spraw
do załatwienia...
274
00:14:57,606 --> 00:14:58,983
Zrobię wszystko.
275
00:14:59,233 --> 00:15:00,484
Znasz kogoś w mieście?
276
00:15:01,277 --> 00:15:03,161
Nie,
nie znam...
277
00:15:05,030 --> 00:15:06,991
Karen i ja zapraszamy cię na obiad...
278
00:15:07,157 --> 00:15:08,867
organizujemy spotkania...
279
00:15:09,410 --> 00:15:12,288
niedzielne brancze, zapraszamy cię.
Poznasz miłych ludzi.
280
00:15:12,454 --> 00:15:14,081
Vonnie,
możesz tu przyjść?
281
00:15:14,415 --> 00:15:17,517
Przychodź codziennie
a ja znajdę ci zawsze coś do roboty.
282
00:15:17,518 --> 00:15:19,269
To świetnie wujku Phil.
283
00:15:19,320 --> 00:15:21,205
I przestań z "wujkiem".
Po prostu Phil.
284
00:15:21,271 --> 00:15:22,740
Nie popadajmy w nepotyzm.
285
00:15:22,768 --> 00:15:25,728
Vonnie.
To jest mój siostrzeniec...
286
00:15:28,345 --> 00:15:29,913
Przeprowadził się tutaj...
287
00:15:29,972 --> 00:15:32,474
Może mogłabyś pomóc mu
zaadoptować się.
288
00:15:32,641 --> 00:15:34,376
Pokazać mu miasto.
289
00:15:34,410 --> 00:15:35,577
Oczywiście.
290
00:15:36,270 --> 00:15:38,472
Może w ten weekend?
Co powiesz na sobotę?
291
00:15:38,539 --> 00:15:40,282
Tak,
świetnie.
292
00:15:40,316 --> 00:15:42,151
Super.
Miło Cię poznać.
293
00:15:42,818 --> 00:15:45,446
Jak wyjdziesz
podam ci informacje.
294
00:15:53,787 --> 00:15:55,164
Jest bardzo ładna.
295
00:15:56,290 --> 00:15:58,500
Droga Evelyn,
chiałem się tylko przywitać.
296
00:15:58,667 --> 00:16:00,870
Dzwoniłbym częściej
ale jestem daleko...
297
00:16:00,937 --> 00:16:04,040
długie rozmowy na odległość doprowadziłyby
nas wszystkich do bankructwa.
298
00:16:04,106 --> 00:16:06,525
Ben przysłał mi kilka dolarów,
więc daję radę.
299
00:16:06,592 --> 00:16:07,976
Dostałem pracę u wujka Phila...
300
00:16:08,043 --> 00:16:12,506
nic wielkiego, ale zaprosił mnie na obiad
i obiecał przedstawić kilku osobom.
301
00:16:12,573 --> 00:16:15,451
Jego sekretarka pokaże mi miasto.
302
00:16:15,517 --> 00:16:17,102
Jest bardzo ładna.
303
00:16:17,811 --> 00:16:18,937
Drogi Bobby,
304
00:16:19,104 --> 00:16:20,564
U nas dzisiaj pada.
305
00:16:20,731 --> 00:16:23,067
Nie jest źle
ale trochę nostalgicznie.
306
00:16:23,233 --> 00:16:25,694
Leonard mówi,
że takie jest życie:
307
00:16:25,861 --> 00:16:28,781
nie tylko mamy
przeklinać jego bezsensowność...
308
00:16:28,947 --> 00:16:31,859
ale i je wysławiać,
ponieważ nie ma ono sensu.
309
00:16:31,925 --> 00:16:35,804
To jest zbyt trudne dla mnie,
ale mama zawsze sprowadza to do...
310
00:16:35,871 --> 00:16:38,040
"Żyj każdego dnia tak,
jakby był on twoim ostatnim.
311
00:16:38,207 --> 00:16:40,042
" bo tak kiedyś będzie."
312
00:16:50,219 --> 00:16:52,588
- Dziękuję bardzo, że przyjechałaś.
- Ależ proszę.
313
00:16:55,307 --> 00:16:56,892
- Więc?
- Więc...
314
00:16:58,644 --> 00:16:59,878
Więc od czego zaczniemy?
315
00:16:59,945 --> 00:17:03,615
Domy na Beverly Hills?
Bajeranckie domy wielkich gwiazd?
316
00:17:03,682 --> 00:17:04,975
Jasne.
Jestem za.
317
00:17:05,776 --> 00:17:07,736
To jest dom Spencera Tracy.
318
00:17:08,737 --> 00:17:11,031
Myślę, że jest jednym z najładniejszych.
319
00:17:11,198 --> 00:17:12,574
A ten czyj jest?
320
00:17:12,741 --> 00:17:13,875
Nie wiem.
321
00:17:14,410 --> 00:17:16,169
Trochę pretensjonaly,
nie sądzisz?
322
00:17:16,236 --> 00:17:19,937
Czyżby? Dla mnie to wszystko
wydaje się jak Taj Mahal.
323
00:17:20,249 --> 00:17:21,542
Znam to uczucie.
324
00:17:23,419 --> 00:17:25,921
A oto dom Joan Crawford.
325
00:17:26,088 --> 00:17:28,382
Zapiera dech w piersiach.
Spójrz na ten samochód.
326
00:17:29,508 --> 00:17:32,052
- Wiesz, że poznałam kiedyś pannę Crawford?
- Naprawdę?
327
00:17:32,119 --> 00:17:33,829
Ona jest klientką twojego wuja.
328
00:17:33,895 --> 00:17:35,897
- Jak wygląda?
- Jest piękna.
329
00:17:35,964 --> 00:17:39,092
Od razu wiadomo, że to gwiazda filmowa.
Taka pełna przepychu.
330
00:17:39,159 --> 00:17:42,996
Nie mogę sobie wyobrazić,
jak to jest być kimś takim.
331
00:17:43,439 --> 00:17:45,232
Pewnie, byłoby fajnie przez chwilę...
332
00:17:46,442 --> 00:17:49,527
Ale myślę, że byłabym szczęśliwsza
będąc normalną osobą.
333
00:17:53,741 --> 00:17:55,943
To jest dom Roberta Taylora.
334
00:17:56,034 --> 00:17:58,954
Gdybyś mogła wybrać
jeden z tych domów...
335
00:17:59,121 --> 00:18:00,414
Który byś wybrała?
336
00:18:03,542 --> 00:18:05,502
Nie sądzę
abym wybrała Beverly Hills.
337
00:18:05,669 --> 00:18:07,129
Dlaczego nie?
338
00:18:07,296 --> 00:18:09,339
Uwielbiam mieszkać przy plaży,
wiesz...
339
00:18:09,506 --> 00:18:13,818
Mieszkam zaledwie kilka minut jazdy od
oceanu. Mogę patrzeć na niego przez cały dzień...
340
00:18:14,928 --> 00:18:19,475
Żal mi tych ludzi, potrzebujących
czuć się ważnymi w tych wielkich domach.
341
00:18:21,059 --> 00:18:22,644
Mówię tak bo...
342
00:18:22,811 --> 00:18:26,139
Jestem jak każda inna dziewczyna w tym
w mieście, z tymi samymi ambicjami, ale...
343
00:18:26,206 --> 00:18:28,291
Chciałaś zostać gwiazdą filmową?
344
00:18:28,358 --> 00:18:30,376
Lubiłam grać.
W szkole.
345
00:18:30,444 --> 00:18:32,012
Gdzie chodziłaś do szkoły?
346
00:18:32,279 --> 00:18:33,489
W Nebrasce.
347
00:18:34,573 --> 00:18:38,626
Myslałam, że przyjadę do Hollywood i zamieszkam
w jednym z tych dużych domów z basenem...
348
00:18:38,693 --> 00:18:40,437
kumplując się z wielkimi.
349
00:18:40,454 --> 00:18:41,830
Chodząc na premiery...
350
00:18:42,748 --> 00:18:44,666
Dorosłam i...
351
00:18:44,833 --> 00:18:48,212
Zdałam sobie sprawę,
że takie życie jest bezsensowne.
352
00:18:50,839 --> 00:18:52,090
Piękna,
urocza,
353
00:18:52,257 --> 00:18:55,385
I niezdeprawowana przez
uwodzicielskie pokusy miasta,
354
00:18:55,552 --> 00:18:58,347
które czci sławę,
355
00:18:58,514 --> 00:19:00,015
Vonnie oczarowała go,
356
00:19:00,182 --> 00:19:03,519
lecz nie miał śmiałości zapytać,
czy ma chłopaka.
357
00:19:03,852 --> 00:19:06,897
Ale jak mawiał jego szwagier:
358
00:19:07,064 --> 00:19:10,442
"Są pytania,
na które lepiej nie znać odpowiedzi."
359
00:19:11,026 --> 00:19:14,863
Tymczasem wykonywał trywialne
zadania zlecone przez wuja.
360
00:19:15,030 --> 00:19:18,742
I tylko myśl,
że w następną sobotę
361
00:19:18,909 --> 00:19:20,118
znów się z nią zobaczy...
362
00:19:20,285 --> 00:19:22,538
dodawała mu otuchy.
363
00:19:55,153 --> 00:19:57,573
- Proszę, dwa piwa.
- Dziękuję.
364
00:19:58,323 --> 00:19:59,741
Wow, ten film!
365
00:19:59,908 --> 00:20:01,952
- Podobał mi się, tobie też?
- Tak, oczywiście.
366
00:20:02,119 --> 00:20:04,004
Uwielbiam Barbarę Stanwyckis.
367
00:20:04,071 --> 00:20:07,315
To miejsce jest świetne. Miałaś rację,
że to niezła knajpka.
368
00:20:07,349 --> 00:20:09,542
Nie jest to Brown Derby
ani Chasen's,
369
00:20:09,609 --> 00:20:13,121
gdzie trzeba odpowiednio się ubrać
i siedzieć przy odpowiednim stole...
370
00:20:13,188 --> 00:20:16,199
obok pana Goldwyna
albo Jamesa Cagney'a.
371
00:20:16,258 --> 00:20:18,359
Czy słyszałeś jak pan Goldwyn mówi?
372
00:20:18,427 --> 00:20:20,012
Brzmi jak komik.
373
00:20:20,178 --> 00:20:22,890
Jego akcent jest rażący.
Brzmi zabawnie.
374
00:20:23,140 --> 00:20:24,391
Nie spodziewałam się tego.
375
00:20:26,184 --> 00:20:27,561
O czym myślisz?
376
00:20:29,062 --> 00:20:30,105
Że...
377
00:20:30,272 --> 00:20:31,815
jesteś bardzo piękna.
378
00:20:32,149 --> 00:20:33,525
Dziękuję.
379
00:20:36,194 --> 00:20:38,280
Nie jest to dobry pomysł...
380
00:20:39,323 --> 00:20:40,782
Spotykam się z kimś.
381
00:20:42,492 --> 00:20:43,535
Kto to?
382
00:20:44,161 --> 00:20:45,829
Doug jest dziennikarzem.
383
00:20:47,247 --> 00:20:50,167
Po prostu pomyślałem, skoro masz
tak dużo wolnego czasu...
384
00:20:50,584 --> 00:20:52,502
Dużo podróżuje.
385
00:20:53,170 --> 00:20:56,214
Ale naprawdę lubię spędzać z tobą czas,
jeśli nie masz nic przeciwko...
386
00:20:56,381 --> 00:20:59,426
Jesteś bardzo słodki.
Czy ktoś już ci to mówił?
387
00:20:59,468 --> 00:21:03,430
Masz w sobie to coś.
388
00:21:04,556 --> 00:21:05,774
Dziękuję.
389
00:21:07,509 --> 00:21:10,170
Gdybym był twoim chłopakiem,
nigdzie bym się nie ruszał.
390
00:21:10,237 --> 00:21:12,489
A jeśli już,
to zabierałbym cię ze sobą.
391
00:21:12,581 --> 00:21:15,000
Mam nadzieję, że wie jak cię całować
i tak dalej...
392
00:21:16,902 --> 00:21:18,470
Niech to zostanie między nami.
393
00:21:18,536 --> 00:21:20,413
Po prostu dbam o twoje interesy.
394
00:21:20,480 --> 00:21:22,023
- Dziękuję!
- Proszę.
395
00:21:22,115 --> 00:21:24,451
- Co ja bym bez ciebie zrobiła?
- Nie wiem.
396
00:21:33,710 --> 00:21:35,170
Kochanie!
397
00:21:35,337 --> 00:21:38,165
- Znasz Karen.
- Właściwie to nie mieliśmy okazji.
398
00:21:38,231 --> 00:21:39,775
Phil dużo o tobie mówił...
399
00:21:39,841 --> 00:21:42,719
Zamierzał zaprosić cię
już od dłuższego czasu
400
00:21:42,886 --> 00:21:45,722
Bardzo dziękuję i doceniam wszystko,
co dla mnie zrobił.
401
00:21:45,889 --> 00:21:48,016
Może będę miał dobre wieści dla Ciebie...
402
00:21:48,183 --> 00:21:51,144
Chyba widziałem tu Joan Blondell.
Czy to możliwe?
403
00:21:51,311 --> 00:21:52,929
Gdzieś tutaj jest.
404
00:21:53,021 --> 00:21:55,390
Luis dosłownie zwariuje...
405
00:21:55,457 --> 00:21:58,251
Jego nowy film okazuje się niewypałem.
406
00:21:58,402 --> 00:22:00,862
Spencer jest wielki. Spencer jest świetny.
Mam rację?
407
00:22:01,029 --> 00:22:02,781
Nigdy nie odzyskają swoich pieniędzy.
408
00:22:02,948 --> 00:22:04,866
Panowie,
poznajcie Bobby Dorfmana.
409
00:22:05,033 --> 00:22:06,234
Cześć, jak się masz?
410
00:22:06,301 --> 00:22:09,521
Mike mówił właśnie, że M.G.M.
umoczył kasę na swoim nowym filmie.
411
00:22:09,587 --> 00:22:11,423
Howard, Rad, Steve,
chodźcie tutaj!
412
00:22:11,489 --> 00:22:13,533
Czy to nie wspaniała wiadomość?
413
00:22:13,875 --> 00:22:15,210
Howard Fox,
Bobby Dorfman.
414
00:22:15,377 --> 00:22:17,078
Howard zdobył dwa Oskary.
415
00:22:17,145 --> 00:22:18,730
- Wow, gratulacje!
- Dziękuję.
416
00:22:18,797 --> 00:22:20,957
Jeśli nigdy o mnie nie słyszałeś
to jestem pisarzem.
417
00:22:21,024 --> 00:22:22,400
Rad Taylor,
Bobby Dorfman.
418
00:22:22,467 --> 00:22:25,554
Rad i Steve są Nowojorczykami,
tak jak ty.
419
00:22:25,721 --> 00:22:27,505
Steve prowadzi kancelarię w Nowym Jorku.
420
00:22:27,572 --> 00:22:29,783
Przyjechałem tu
specjalnie z Nowego Jorku
421
00:22:29,850 --> 00:22:31,727
bo mówiłeś Phil...
422
00:22:31,893 --> 00:22:35,004
że spotkam tu Gretę Garbo.
Gdzie ona jest?
423
00:22:35,071 --> 00:22:36,197
Och,
gdzieś się kręci.
424
00:22:36,264 --> 00:22:38,250
Tam jest!
425
00:22:38,316 --> 00:22:40,861
- Bobby, kogo ty chciałbyś spotkać?
- Babe Ruth.
426
00:22:41,028 --> 00:22:42,487
Nie ma jej tu.
427
00:22:42,696 --> 00:22:46,232
Nie obchodzi mnie z kim spała,
i tak nigdy nie dostanie tej roli.
428
00:22:46,299 --> 00:22:50,317
Widziałeś ją w kostiumie kąpielowym?
Ogromne uda, nie do M.G.M.
429
00:22:51,955 --> 00:22:55,584
Tu twój wierny hollywoodzki reporter
dzwoni jak obiecał...
430
00:22:56,418 --> 00:22:57,753
Tak,
tak to ja.
431
00:22:57,919 --> 00:23:01,465
Myślę, że masz szczęście, że szef
nie zaprasza cię na takie imprezy...
432
00:23:01,631 --> 00:23:03,842
Jest tu wszystko czego nie cierpisz...
433
00:23:04,009 --> 00:23:08,055
cała ta branżowa gadka,
obrzucanie błotem i złośliwe uwagi.
434
00:23:09,097 --> 00:23:12,017
Tak, ale jest kilka osób,
które mozna rozpoznać z ekranu.
435
00:23:12,184 --> 00:23:13,218
Ja?
436
00:23:13,285 --> 00:23:15,662
Jestem na pół znudzony,
na pół zafascynowany...
437
00:23:15,937 --> 00:23:20,567
Ale przehandlowałbym to na tacos z tobą
w tej małej meksykańskiej knajpce.
438
00:23:21,610 --> 00:23:25,313
Tak, jestem pewien, że gdybyś tu była
mielibyśmy razem kupę śmiechu.
439
00:23:25,864 --> 00:23:27,849
Tak, ale,
no oczywiście, idź...
440
00:23:27,949 --> 00:23:29,743
Nie, nie.
Pogadamy później.
441
00:23:44,091 --> 00:23:46,626
Jeśli się bliżej przyjrzysz
możesz mnie tam dostrzec.
442
00:23:46,693 --> 00:23:50,030
Te zdjęcia są niesamowite.
Jest na nich tak wiele znanych twarzy.
443
00:23:50,097 --> 00:23:53,124
Oglądaj aż dotrzesz
do nieznanej dziesięciolatki.
444
00:23:53,475 --> 00:23:55,001
Co?
Nie, to pani?
445
00:23:55,068 --> 00:23:57,053
To ja,
tuż obok DW Griffith.
446
00:23:57,120 --> 00:23:58,330
O mój Boże!
447
00:23:58,396 --> 00:24:01,691
Dorastałam w tym mieście, ale dzięki Bogu
wyszłam za zatwardziałego Nowojorczyka.
448
00:24:01,858 --> 00:24:04,319
A tak, prawda.
Co pani tam robi?
449
00:24:04,486 --> 00:24:06,071
Prowadzę agencję modelek.
450
00:24:06,238 --> 00:24:07,347
Naprawdę?
451
00:24:07,414 --> 00:24:10,291
Gdzie są piękniejsze dziewczęta,
w Hollywood czy Nowym Jorku?
452
00:24:10,358 --> 00:24:12,527
A co?
Nie wiesz gdzie zamieszkać?
453
00:24:12,594 --> 00:24:14,804
Nie,
po prostu jestem ciekawy.
454
00:24:14,871 --> 00:24:16,498
Tutaj jest więcej.
455
00:24:16,665 --> 00:24:19,668
Jestem pewna, że bez problemu
znajdziesz tu odpowiednią osobę.
456
00:24:19,835 --> 00:24:23,371
Niestety najpiękniejsza kobieta,
którą tu poznałem ma już chłopaka.
457
00:24:23,438 --> 00:24:24,539
Takie jest życie!
458
00:24:24,548 --> 00:24:26,675
Dlatego Rodgers & Hart się bogacą.
459
00:24:26,842 --> 00:24:30,345
Przepraszam, ale myślę,
że jestem trochę pijany.
460
00:24:30,512 --> 00:24:31,888
Witamy w Hollywood.
461
00:24:32,055 --> 00:24:33,473
Czym się zajmujesz?
462
00:24:33,640 --> 00:24:37,310
Jestem chłopcem na posyłki,
ale nie jest to moje docelowe zajęcie.
463
00:24:38,019 --> 00:24:40,147
- Poznaliśmy się na dole.
- Oczywiście.
464
00:24:40,313 --> 00:24:43,650
Jest Nowojorczykiem cierpiącym
z powodu nieodwzajemnionej miłości...
465
00:24:43,969 --> 00:24:45,714
- O nie.
- Tak.
466
00:24:45,815 --> 00:24:49,056
Nieodwzajemniona miłość zabija więcej
osób rocznie niż gruźlica.
467
00:24:49,281 --> 00:24:50,282
Wierzę ci!
468
00:24:50,448 --> 00:24:52,200
- Żartuję!
- Wiem, ale...
469
00:24:52,367 --> 00:24:55,579
Jeśli kiedykolwiek wrócisz do Nowego Jorku
i nadal będziesz cierpiał...
470
00:24:55,745 --> 00:24:59,624
zadzwoń a przedstawię ci dowolną liczbę
wolnych młodych bogiń...
471
00:24:59,791 --> 00:25:01,918
które, wierz mi,
są tak samo samotne, jak ty...
472
00:25:02,085 --> 00:25:03,795
pomimo swoich perfekcyjnych wymiarów!
473
00:25:03,962 --> 00:25:06,214
Dziękuję, może skorzystam.
474
00:25:06,381 --> 00:25:09,384
Słuchaj Bobby, jeśli miałbyś ochotę
zapraszamy cię na pokaz...
475
00:25:09,551 --> 00:25:13,313
nowego filmu, w który zainwestowałem.
476
00:25:13,380 --> 00:25:15,847
Naprawdę?
Z przyjemnością przyjdę.
477
00:25:15,891 --> 00:25:19,494
Przyprowadź swoją dziewczynę, jeśli
uda ci się ją wyrwać z objęć jej chłopaka.
478
00:25:20,187 --> 00:25:22,397
Tu jesteś!
Szukałem Cię.
479
00:25:22,898 --> 00:25:24,524
Mam dobre wieści.
480
00:25:27,944 --> 00:25:28,945
Vonnie...
481
00:25:30,030 --> 00:25:31,406
Masz czas dziś wieczorem?
482
00:25:31,573 --> 00:25:32,574
Nie.
483
00:25:33,241 --> 00:25:35,285
Na pewno? Miałem nadzieję
zabrać cię poświętować.
484
00:25:35,452 --> 00:25:37,329
- Co świętować?
- Dostałem awans.
485
00:25:37,495 --> 00:25:40,081
I podwyżkę.
Będę czytał scenariusze.
486
00:25:40,248 --> 00:25:41,833
Fantastycznie!
487
00:25:42,417 --> 00:25:44,127
Cieszę się!
488
00:25:44,193 --> 00:25:47,238
Miałem nadzieję, zabrać cię na
pokaz. Zostałem zaproszony przez...
489
00:25:47,305 --> 00:25:48,556
jednego z wielkich producentów.
490
00:25:48,623 --> 00:25:50,266
Możemy to przełożyć?
491
00:25:50,333 --> 00:25:53,294
Tak! Oczywiście,
ale chciałem zaprosić cię na szampana.
492
00:25:53,678 --> 00:25:55,013
Co powiesz o kolacji...
493
00:25:55,180 --> 00:25:56,356
w środę?
494
00:25:56,423 --> 00:25:57,590
Tak.
Ok...
495
00:25:57,766 --> 00:25:58,808
Jesteśmy umówieni.
496
00:25:58,975 --> 00:26:00,810
Zabiorę Cię do luksusowego lokalu.
497
00:26:01,102 --> 00:26:04,731
Będę musiała się jakoś wystroić...
498
00:26:05,023 --> 00:26:08,008
a może zostaniemy u ciebie?
A ja coś przygotuję dla nas.
499
00:26:08,026 --> 00:26:09,236
Umiesz gotować?
500
00:26:10,278 --> 00:26:13,031
Nie zrobię bażanta ani souffle
czy coś podobnego, ale...
501
00:26:13,198 --> 00:26:15,650
mogę przyrządzić spaghetti i klopsiki.
502
00:26:15,717 --> 00:26:17,385
Tak,
cudownie.
503
00:26:17,661 --> 00:26:19,788
Jeśli chciałbyś coś innego...
504
00:26:19,955 --> 00:26:22,523
Nie. W porządku.
Moja mama gotuje spaghetti i klopsiki...
505
00:26:22,590 --> 00:26:24,992
Ale gdy Żyd coś gotuje
zawsze jest rozgotowane.
506
00:26:25,059 --> 00:26:27,144
Musimy zabić wszystkie bakterie,
więc...
507
00:26:27,211 --> 00:26:29,005
Myślę, że twoje będą super!
508
00:26:29,297 --> 00:26:33,218
Po raz pierwszy brał udział w prywatnym
pokazie w domu producenta...
509
00:26:33,385 --> 00:26:34,636
na dodatek dobrego filmu.
510
00:26:34,803 --> 00:26:38,247
I żałował, że nie było przy nim Vonnie
by mógł się z nią tym dzielić.
511
00:26:38,348 --> 00:26:41,810
Ale wiedział,
że ona ma chłopaka.
512
00:27:08,420 --> 00:27:11,589
Przepraszam za spóźnienie.
Utknęłam w korkach. Uwierzysz?
513
00:27:11,756 --> 00:27:14,926
Spóźniona czy nie
zawsze pięknie wyglądasz.
514
00:27:15,844 --> 00:27:17,429
Mogę prosić białe wino?
515
00:27:17,595 --> 00:27:19,514
Jestem pewna,
że to dzięki światłu świec.
516
00:27:20,849 --> 00:27:22,350
Podjąłem decyzję...
517
00:27:23,685 --> 00:27:27,063
Mam zamiar porozmawiać z Karen
jak tylko wróci z Toronto.
518
00:27:27,230 --> 00:27:29,424
Z jej matką jest już dużo lepiej.
519
00:27:33,820 --> 00:27:36,114
Jesteś pewien,
że tego chcesz?
520
00:27:36,698 --> 00:27:38,616
Nie mogę ciągle rozglądać się wokół...
521
00:27:38,783 --> 00:27:42,454
cieszyć krótką chwilą z tobą
w pokojach hotelowych czy ciemnych barach.
522
00:27:42,954 --> 00:27:44,972
Kocham cię.
523
00:27:45,957 --> 00:27:49,786
Zawsze mówiłeś, że nie chcesz
żebym nie czuła, że rozbijam...
524
00:27:49,853 --> 00:27:51,146
twoje małżeństwo.
525
00:27:52,630 --> 00:27:53,923
Chcę być uczciwy,
526
00:27:54,257 --> 00:27:57,761
Mamy z Karen długą wspólną historię
i nie jest ona zła.
527
00:27:57,927 --> 00:28:00,638
Czy odszedłbym od niej
gdybym cię nie poznał?
528
00:28:00,805 --> 00:28:02,223
Prawdopodobnie nie.
529
00:28:02,724 --> 00:28:04,351
Ale cię poznałem.
530
00:28:05,769 --> 00:28:09,898
Oczywiście, że chcę być z tobą.
Nie podoba mi się taka dwulicowość.
531
00:28:10,357 --> 00:28:12,984
Wiem. Nie zasługujesz
aby tak żyć.
532
00:28:13,568 --> 00:28:15,528
Jesteś bardzo wyrozumiała.
533
00:28:15,695 --> 00:28:17,572
Zbyt wyrozumiała.
534
00:28:20,325 --> 00:28:21,701
Kocham cię, Vonnie.
535
00:28:23,745 --> 00:28:26,748
Moje serce bije szybciej,
kiedy tak do mnie mówisz.
536
00:28:27,749 --> 00:28:30,085
Mam nadzieję , że nie z obawy.
537
00:28:30,752 --> 00:28:32,420
Nie,
z podekscytowania.
538
00:28:33,254 --> 00:28:34,839
Jestem podekscytowana.
539
00:28:37,092 --> 00:28:38,551
Mogę cię pocałować?
540
00:28:41,054 --> 00:28:42,430
Bardzo tego chcę.
541
00:28:48,561 --> 00:28:49,729
Drogi Bobby.
542
00:28:49,896 --> 00:28:52,816
Rozumiem, że poznałeś dziewczynę,
która ci się bardzo podoba.
543
00:28:52,982 --> 00:28:56,069
W ostatnim liście napisałeś,
że ma chłopaka. Dziennikarza.
544
00:28:56,236 --> 00:28:58,279
Moja rada to
żebyś się nie poddawał.
545
00:28:58,446 --> 00:29:00,990
Wyślij jej kwiaty
i próbuj.
546
00:29:01,157 --> 00:29:05,987
Mówiłeś, że nie jest osobą łasą na prezenty
ale kobiety doceniają drobne gesty.
547
00:29:06,054 --> 00:29:07,889
Wiem co mówię...
548
00:29:07,997 --> 00:29:11,418
Co do Bena, to zaangażował się
w działalność nocnych klubów.
549
00:29:11,584 --> 00:29:13,962
Co on wie o prowadzeniu klubu?
550
00:29:14,254 --> 00:29:18,925
Ma problemy ze związkami zawodowymi
ale na razie sobie z nimi radzi.
551
00:29:28,351 --> 00:29:30,687
Ben Dorfman,
Benny dla przyjaciół.
552
00:29:30,854 --> 00:29:33,398
Dziesięć maszyn do pisania
skradziono w weekend!
553
00:29:33,565 --> 00:29:37,444
Zawsze miał problemy z prawem,
już od czasów szkolnych.
554
00:29:37,944 --> 00:29:41,381
Dorastał w dzielnicy żydowskiej, gdzie
większość dzieci dostawało wykształcenie...
555
00:29:41,448 --> 00:29:44,158
A wiele z nich
zostało lekarzami czy prawnikami.
556
00:29:44,225 --> 00:29:47,011
Ale nie wszystkie.
Część z nich wybrało ulice.
557
00:29:47,078 --> 00:29:49,581
Harry Cantor jest mi winien $ 6000.
558
00:29:50,039 --> 00:29:52,300
Odzyskaj je dla mnie,
a dostaniesz 1/3.
559
00:29:52,367 --> 00:29:56,204
Jeśli zrobisz to w tym tygodniu,
zabiorę cię do Duffinetti na pyszny stek.
560
00:29:56,838 --> 00:30:00,842
Nie miał zamiaru wysilać się
jak jego ojciec w jakiejś nudnej pracy.
561
00:30:01,009 --> 00:30:05,096
Jak jego przyjaciel Abe dostawać 20 centów
na godzinę za dźwiganie wielkich skrzyń.
562
00:30:05,263 --> 00:30:09,517
Dostał $ 50 za załatwienie
kilku futer w dzielnicy mody.
563
00:30:10,143 --> 00:30:12,770
Tony Rondalino nauczył go
okradać grających w kości.
564
00:30:12,937 --> 00:30:16,316
Te gry były nielegalne,
więc okradzeni nie mogli iść na policję.
565
00:30:16,483 --> 00:30:18,610
Pieniądze dzielił z Tonym.
566
00:30:19,861 --> 00:30:22,397
Któregoś wieczoru siedział z Tonym
w swoim samochodzie.
567
00:30:22,463 --> 00:30:24,315
Stać go już było na samochód.
568
00:30:24,382 --> 00:30:26,509
Niepostrzeżenie zblizył się jakiś facet...
569
00:30:26,576 --> 00:30:29,287
wyciągnął pistolet
i zabił Tony'ego.
570
00:30:29,621 --> 00:30:32,540
Edukacja na ulicach
poszła w zapomnienie.
571
00:30:32,707 --> 00:30:35,251
Teraz on i jego kumple
posiadali klub Hangover.
572
00:30:35,418 --> 00:30:37,045
Nosił drogie garnitury...
573
00:30:37,212 --> 00:30:41,132
Ale pod tymi garniturami
wciąż był Bennym z ulicy.
574
00:30:44,219 --> 00:30:45,553
Miłej podróży.
575
00:30:45,720 --> 00:30:48,515
Zazdroszczę ci.
Tęsknię za Nowym Jorkiem.
576
00:30:49,390 --> 00:30:52,644
Nie mogę opuszczać firmy na zbyt długo
bo inaczej rozpadnie się.
577
00:30:52,710 --> 00:30:53,878
Z pewnością.
578
00:30:53,945 --> 00:30:55,446
Powodzenia we wszystkim.
579
00:30:55,480 --> 00:30:58,149
Wpadnie ugotować spaghetti...
w tym tygodniu.
580
00:30:58,316 --> 00:30:59,734
Łudzę się...
581
00:30:59,901 --> 00:31:03,029
Gdybym tylko miał odpowiednie wino,
muzykę, świece...
582
00:31:03,096 --> 00:31:06,174
Weź je ode mnie, polubi cię
jak będzie spędzać z tobą więcej czasu.
583
00:31:06,241 --> 00:31:07,825
Steve i ja liczymy na ciebie.
584
00:31:07,992 --> 00:31:09,994
- Bądź w kontakcie.
- Ty również.
585
00:31:34,102 --> 00:31:36,980
Bobby, chcę powiedzieć,
że nie mogę przyjść dziś wieczorem.
586
00:31:37,730 --> 00:31:41,442
Coś mi wypadło. To nagły wypadek.
Muszę to przełożyć.
587
00:31:43,361 --> 00:31:47,323
Ale wszystko już przygotowałem.
Otworzyłem wino, aby pooddychało.
588
00:31:48,116 --> 00:31:50,994
Mogę ci się jakoś zrewanżować?
Obiecuję, że to zrobię.
589
00:32:32,452 --> 00:32:34,621
Mam dla ciebie prezent rocznicowy...
590
00:32:36,039 --> 00:32:37,256
Spójrz...
591
00:32:38,625 --> 00:32:40,877
To list napisany i podpisany
592
00:32:41,044 --> 00:32:42,670
przez Rudolpha Valentino.
593
00:32:44,380 --> 00:32:46,049
Papierowa rocznica.
594
00:32:46,257 --> 00:32:49,468
Nasz pierwszy rok,
więc...
595
00:32:49,510 --> 00:32:52,513
Kupiłam go w tym sklepie z pamiątkami.
596
00:32:54,015 --> 00:32:56,208
Nie mogę tego zrobić, Vonnie.
597
00:32:58,436 --> 00:33:00,879
Czego nie możesz zrobić?
598
00:33:01,397 --> 00:33:03,374
Nie mogę zostawić Karen.
599
00:33:07,904 --> 00:33:09,939
To był twój pomysł...
600
00:33:10,006 --> 00:33:12,516
Nie mogę się już z tobą spotykać.
601
00:33:18,331 --> 00:33:19,874
Zbyt dużo mnie to kosztuje.
602
00:33:20,041 --> 00:33:22,377
Myślałem, że mogę jej powiedzieć...
603
00:33:22,543 --> 00:33:25,963
Ale na Boga, byliśmy małżeństwem
przez 25 lat, mamy dzieci.
604
00:33:28,591 --> 00:33:30,493
Nie musisz mi się tłumaczyć.
605
00:33:30,559 --> 00:33:33,446
Nie mogę prowadzić podwójnego życia.
To nie fair w stosunku do ciebie.
606
00:33:33,513 --> 00:33:35,556
Ani Karen
ani mnie.
607
00:33:35,723 --> 00:33:36,933
Ok.
608
00:33:37,850 --> 00:33:40,395
To nie tak,
że cię nie kocham...
609
00:33:40,812 --> 00:33:43,147
Ale sytuacja jest zbyt trudna.
610
00:33:46,609 --> 00:33:48,403
I bez sensu jest
to ciągnąć...
611
00:33:49,404 --> 00:33:51,989
Rozumiem.
To chciałeś powiedzieć, prawda?
612
00:33:54,117 --> 00:33:55,702
Coś w tym rodzaju.
613
00:33:57,662 --> 00:33:59,205
Wiem, że...
614
00:33:59,497 --> 00:34:01,624
nie da się...
615
00:34:02,709 --> 00:34:04,985
zapomnieć co było między nami.
616
00:34:06,504 --> 00:34:09,473
Nic nikomu nie powiem,
jeśli się o to martwisz.
617
00:34:09,540 --> 00:34:11,375
Nigdy.
618
00:34:25,148 --> 00:34:26,815
O mój Boże!
Wszystko w porządku?
619
00:34:26,882 --> 00:34:28,634
Jestem chyba za późno na kolację,
prawda?
620
00:34:28,701 --> 00:34:29,977
Kolację?
Cóż...
621
00:34:30,153 --> 00:34:31,362
Wszystko w porządku?
622
00:34:31,379 --> 00:34:34,006
Nie chcę ci się narzucać...
623
00:34:34,073 --> 00:34:36,868
Nie narzucasz się.
Co się dzieje?
624
00:34:37,034 --> 00:34:38,903
Nie mogę przestać płakać.
To takie głupie.
625
00:34:38,970 --> 00:34:40,179
Powiedz mi, co się stało.
626
00:34:41,748 --> 00:34:43,791
Mój chłopak właśnie mnie rzucił.
627
00:34:46,002 --> 00:34:48,254
Przykro mi.
628
00:34:48,421 --> 00:34:50,173
Tak, to koniec.
629
00:34:50,339 --> 00:34:52,592
Tak mi przykro.
Co się stało?
630
00:34:54,218 --> 00:34:58,264
Przyniosłam mu prezent rocznicowy.
To nasza papierowa rocznica - jeden rok.
631
00:34:59,474 --> 00:35:02,226
To był list Valentino.
Taki piękny...
632
00:35:02,393 --> 00:35:04,562
Podpisany i napisany przez Valentino.
633
00:35:04,729 --> 00:35:05,730
To takie miłe.
634
00:35:05,897 --> 00:35:09,734
Nie może zostawić swojej żony,
wiem, że...
635
00:35:10,067 --> 00:35:13,112
- Nie możemy żyć tak wiecznie.
- Nie wiedziałem, że jest żonaty.
636
00:35:14,739 --> 00:35:17,074
- Mogę dostać kieliszek wina?
- Tak oczywiście.
637
00:35:17,241 --> 00:35:20,661
Jeśli nie wywietrzało.
Stoi przez kilka godzin.
638
00:35:21,078 --> 00:35:24,332
Przepraszam za to.
Czasami tak się dzieje w tym motelu.
639
00:35:24,499 --> 00:35:27,251
Nie spodziewałem się, że
jest żonaty, chociaż...
640
00:35:27,418 --> 00:35:29,796
daleki jestem od krytyki.
641
00:35:30,421 --> 00:35:33,674
To jedna z twoich najsłodszych cech.
Naiwność.
642
00:35:33,841 --> 00:35:35,001
Dziękuję.
643
00:35:35,051 --> 00:35:36,511
Podejrzewam, że bardzo go kochasz.
644
00:35:36,677 --> 00:35:38,429
Jest wspaniały.
645
00:35:38,971 --> 00:35:39,972
Na pewno.
646
00:35:42,183 --> 00:35:43,818
Muszę o nim zapomnieć.
647
00:35:45,019 --> 00:35:46,604
Jeśli mam być szczery...
648
00:35:48,272 --> 00:35:49,648
to żal mi ciebie,
649
00:35:49,715 --> 00:35:53,085
ale jednocześnie cieszę się,
że nie masz już chłopaka.
650
00:35:53,152 --> 00:35:55,112
Z powodów egoistycznych.
651
00:35:56,864 --> 00:35:59,450
Zawsze wiedziałam
co czujesz do mnie...
652
00:35:59,617 --> 00:36:01,118
i to mi schlebiało.
653
00:36:01,661 --> 00:36:04,463
Zakochałem się w tobie
gdy tylko cię ujrzałem...
654
00:36:04,530 --> 00:36:06,665
myślałem,
że jesteś gwiazdą filmową.
655
00:36:08,251 --> 00:36:10,527
Nie sądzę, bym kiedykolwiek
chciała się jeszcze zakochać.
656
00:36:10,594 --> 00:36:12,805
Dopiero co się zawiodłaś,
potrzeba czasu.
657
00:36:12,964 --> 00:36:15,925
Poradzę sobie.
Nie jestem słabą osobą...
658
00:36:16,092 --> 00:36:19,095
Ale to mnie zaskoczyło.
Naprawdę.
659
00:36:19,387 --> 00:36:22,873
Zawsze istnieje ryzyko, gdy angażujesz się
w związek z żonatym mężczyzną.
660
00:36:22,873 --> 00:36:24,416
Mówiła mi to współlokatorka.
661
00:36:24,483 --> 00:36:26,527
Ale on po prostu chwycił mnie za serce.
On...
662
00:36:26,535 --> 00:36:28,537
jest pełen energii...
663
00:36:29,146 --> 00:36:30,731
i bardzo podniecający.
664
00:36:31,148 --> 00:36:34,235
To bardzo pomysłowy prezent,
na papierową rocznicę...
665
00:36:34,402 --> 00:36:37,113
list miłosny Rudolfa Valentino.
To bardzo urocze.
666
00:36:37,280 --> 00:36:38,614
Tak myślałam.
667
00:36:39,031 --> 00:36:42,109
Może w przyszłym roku będę mieć szczęście
i dostanę od ciebie list miłosny
668
00:36:42,176 --> 00:36:44,678
twojej ulubionej aktorki Barbary Stanwyck.
669
00:36:46,914 --> 00:36:48,124
To słodkie.
670
00:36:51,335 --> 00:36:55,089
Vonnie była załamana tym
jak potoczył się jej romans...
671
00:36:55,256 --> 00:36:57,633
ale nie Bobby.
672
00:36:57,800 --> 00:37:00,261
Z wielką przyjemnością
próbował...
673
00:37:00,428 --> 00:37:02,889
pomóc jej zapomnieć
o jej byłym kochanku...
674
00:37:03,055 --> 00:37:04,807
i powoli zapominała.
675
00:37:05,141 --> 00:37:06,976
Spędzali weekendy na plaży...
676
00:37:07,143 --> 00:37:09,486
i chodzili do kina
prawie w każdy wieczór.
677
00:37:09,553 --> 00:37:12,056
- "Będę tam".
- "Śmiało, wierzę ci".
678
00:37:12,148 --> 00:37:15,484
Odwiedzili wszystkie znane kina
w Hollywood...
679
00:37:15,651 --> 00:37:17,570
wielkie i piękne,
680
00:37:17,737 --> 00:37:19,697
i niezbyt kosztowne.
681
00:37:20,448 --> 00:37:21,866
A z biegiem czasu...
682
00:37:22,033 --> 00:37:26,787
Vonnie zaczęła ulegać urokowi Bobby'ego
i jego miłości.
683
00:37:26,954 --> 00:37:30,917
I to co początkowo było
zwykłą przyjaźnią...
684
00:37:31,083 --> 00:37:34,045
przerodziło się w prawdziwą miłość.
685
00:37:47,600 --> 00:37:49,509
Przenieśmy się do Nowego Jorku.
686
00:37:49,602 --> 00:37:50,603
Co?
687
00:37:51,520 --> 00:37:54,440
Pobierzmy się
i przenieśmy do Nowego Jorku.
688
00:37:54,607 --> 00:37:57,610
Zamieszkamy w Greenwich Village...
689
00:37:57,777 --> 00:38:00,404
Znajdę tam pracę
i będę cię rozpieszczał...
690
00:38:01,364 --> 00:38:03,491
Myślę, że byłoby wspaniale.
Prawda jest taka...
691
00:38:03,658 --> 00:38:06,410
że jestem trochę rozczarowany
tym miejscem.
692
00:38:06,577 --> 00:38:10,831
Byłem taki jak ty, marzyłem o domu
z basenem, gwiazdach filmowych, ale...
693
00:38:10,998 --> 00:38:15,127
ale to trochę nudny, nieprzyjemny
i bezpardonowy biznes.
694
00:38:15,294 --> 00:38:18,422
Pobierzmy się i przenieśmy do Nowego Jorku.
Będzie świetnie.
695
00:38:19,090 --> 00:38:22,134
Greenwich Village, tam gdzie
mieszkają wszyscy poeci i malarze?
696
00:38:22,718 --> 00:38:25,830
Nie mogę obiecać, że kiedykolwiek będziemy
bogaci, ale będziemy mieć siebie.
697
00:38:25,897 --> 00:38:29,332
Mój brat Ben posiada tam klub nocny.
Pytał czy nie pomógłbym mu go prowadzić.
698
00:38:29,399 --> 00:38:31,935
Nic o tym nie wiem,
ale Ben jest świetnym facetem.
699
00:38:32,002 --> 00:38:33,504
A ja szybko się uczę.
700
00:38:33,537 --> 00:38:36,207
Klub nocny, to nie jak
praca w jakimś nudnym biurze.
701
00:38:36,273 --> 00:38:40,277
Spójrzmy prawdzie w oczy, nawet gdy
miałaś chłopaka w głębi czułaś coś do mnie.
702
00:38:40,736 --> 00:38:41,870
Tak.
703
00:38:41,937 --> 00:38:44,231
Stworzymy świetny zespół w Nowym Jorku.
704
00:38:47,284 --> 00:38:49,370
Naprawdę brzmi to ekscytująco.
705
00:38:50,871 --> 00:38:52,489
Chodź tu.
706
00:38:58,838 --> 00:39:02,282
Co się stało? Przez telefon
brzmiałeś bardzo niepokojąco.
707
00:39:02,425 --> 00:39:03,509
Chcesz się napić?
708
00:39:03,676 --> 00:39:05,761
Nie, dziękuję.
O co chodzi?
709
00:39:05,928 --> 00:39:07,179
Po prostu...
710
00:39:11,308 --> 00:39:12,560
Wszystko w porządku?
711
00:39:13,352 --> 00:39:14,562
Dlaczego pytasz?
712
00:39:14,729 --> 00:39:17,606
Ostatnio coraz więcej
palisz i pijesz.
713
00:39:17,773 --> 00:39:20,067
W pracy jesteś bardziej zrzędliwy.
714
00:39:21,152 --> 00:39:22,653
Nie jest dobrze.
715
00:39:23,320 --> 00:39:25,489
Mam nadzieję,
że nie jesteś chory.
716
00:39:27,158 --> 00:39:29,118
Muszę z kimś pomówić,
Bobby...
717
00:39:30,536 --> 00:39:32,413
z kimś komu ufam.
718
00:39:34,248 --> 00:39:35,583
Oczywiście możesz ze mną...
719
00:39:35,750 --> 00:39:37,001
Jesteś rodziną.
720
00:39:38,002 --> 00:39:39,920
Więc co się stało?
721
00:39:40,504 --> 00:39:42,965
Mam zamiar opuścić żonę.
722
00:39:46,302 --> 00:39:50,431
Bardzo długo nad tym myślałem
i wniosek jest jeden
723
00:39:50,639 --> 00:39:54,351
zakochałem się w innej kobiecie
i nie mogę bez niej żyć.
724
00:39:56,395 --> 00:40:00,107
Nie jestem ekspertem w tej dziedzinie
ale takie rzeczy się zdarzają.
725
00:40:00,274 --> 00:40:02,193
Ale nie mi!
726
00:40:02,359 --> 00:40:03,652
Nigdy nie oszukiwałem.
727
00:40:03,719 --> 00:40:06,697
W ciągu 25 lat
nigdy nie spojrzałem na inną kobietę.
728
00:40:06,763 --> 00:40:09,016
Jezu, znasz Karen,
jest wspaniała!
729
00:40:10,493 --> 00:40:12,203
Tak, zgadzam się.
730
00:40:12,620 --> 00:40:14,246
A rok temu...
731
00:40:14,413 --> 00:40:16,749
to marzenie,
ten anioł...
732
00:40:17,625 --> 00:40:19,251
spadł z nieba.
733
00:40:19,668 --> 00:40:21,212
Zakochałem się.
734
00:40:22,129 --> 00:40:23,547
Wiem coś o tym...
735
00:40:23,714 --> 00:40:27,259
a gdy jest to prawdziwe
od razu to wiesz.
736
00:40:27,468 --> 00:40:29,011
Tak, jest prawdziwe!
737
00:40:30,054 --> 00:40:31,347
To jest prawdziwe!
738
00:40:31,514 --> 00:40:33,766
Zakładam, że ta kobieta
kocha cię?
739
00:40:33,933 --> 00:40:35,392
Wierzę, że tak.
740
00:40:36,352 --> 00:40:38,687
Mimo, że zwodziłem ją przez rok...
741
00:40:38,854 --> 00:40:41,315
mówiąc, że mam zamiar zostawić Karen...
742
00:40:41,482 --> 00:40:44,443
potem, że nie mogę, że to zrobię,
a ostatecznie, że nie.
743
00:40:44,693 --> 00:40:48,239
Nie mogę powiedzieć jej znowu,
że zrobię to...
744
00:40:48,405 --> 00:40:50,074
żeby nie traciła nadziei.
745
00:40:50,491 --> 00:40:53,176
Muszę po prostu to zrobić.
Mam nadzieję, że nie poznała już kogoś.
746
00:40:53,235 --> 00:40:54,795
Jeśli naprawdę cię kocha...
747
00:40:54,845 --> 00:40:57,139
Jest znacznie młodsza niż ja.
748
00:40:57,289 --> 00:41:00,275
Czym jest wiek?
Nic nie znaczy w prawdziwej miłości.
749
00:41:00,292 --> 00:41:04,547
Czuję się winny, Karen nie zrobiła nic,
żeby mnie zrazić...
750
00:41:04,713 --> 00:41:07,883
Jest inteligentna,
pogodna i lojalna.
751
00:41:08,092 --> 00:41:10,419
Seks z nią był zawsze bardzo dobry.
752
00:41:10,427 --> 00:41:12,788
Ale z tą drugą kobietą
jest fantastycznie!
753
00:41:12,855 --> 00:41:14,273
Dobrze, ale...
754
00:41:14,741 --> 00:41:17,985
ludzie przechodzą przez te rzeczy
i z czasem wszystko się normuje.
755
00:41:18,052 --> 00:41:20,262
Jestem pewien,
że będzie dobrze.
756
00:41:21,313 --> 00:41:22,531
Tak.
757
00:41:22,565 --> 00:41:24,233
Karen da sobie radę.
758
00:41:24,483 --> 00:41:26,735
Chryste,
dostanie połowę tego co mam!
759
00:41:27,319 --> 00:41:29,947
Jeśli jest coś,
co mogę dla ciebie zrobić...
760
00:41:30,948 --> 00:41:32,741
Chciałem tylko porozmawiać.
761
00:41:33,200 --> 00:41:35,419
Dusiłem to w sobie
zbyt długo.
762
00:41:35,486 --> 00:41:39,365
Współczuję, że musisz przez to przechodzić.
Zawsze możesz ze mną porozmawiać.
763
00:41:39,431 --> 00:41:40,649
Dzięki.
764
00:41:43,419 --> 00:41:44,587
Więc czy to prawda?
765
00:41:44,920 --> 00:41:46,505
Stęskniłeś się za domem?
766
00:41:47,256 --> 00:41:52,094
Tak, musiałem wyjechać z Manhattanu by
uświadomić sobie, że tęsknię za N.Y.
767
00:41:52,261 --> 00:41:54,145
Czy masz coś przeciwko, gdybym...?
768
00:41:55,389 --> 00:41:58,267
To zrozumiałe. Ludzie cały czas
przyjeżdżają tu...
769
00:41:59,101 --> 00:42:00,936
i zdają sobie sprawę,
że to nie dla nich.
770
00:42:01,003 --> 00:42:02,963
Zabierasz dziewczynę do Nowego Jorku?
771
00:42:03,071 --> 00:42:06,200
Mam nadzieję
i w 10% będzie to twoja zasługa.
772
00:42:06,208 --> 00:42:07,376
W czym?
773
00:42:07,568 --> 00:42:09,103
Poznałeś mnie z Vonnie.
774
00:42:09,111 --> 00:42:12,606
Mam nadzieję, że wyjdzie za mnie
i przeprowadzi się ze mną na Manhattan.
775
00:42:14,491 --> 00:42:17,578
Phil Stern nie mógł uwierzyć
własnym uszom.
776
00:42:17,745 --> 00:42:20,623
Bał się, że Vonnie
znajdzie sobie kogoś innego...
777
00:42:20,789 --> 00:42:23,292
Ale nigdy nie przypuszczał,
że będzie to jego siostrzeniec.
778
00:42:23,584 --> 00:42:26,670
Jego nowa sekretarka
oczarowała go od pierwszego dnia.
779
00:42:26,837 --> 00:42:27,963
Veronica Sybel.
780
00:42:28,130 --> 00:42:30,633
Mam tytuł magistra z literatury i sztuki.
781
00:42:30,799 --> 00:42:32,551
I tak, umiem pisać na maszynie.
782
00:42:32,718 --> 00:42:34,511
Był oczarowany jej urodą,
783
00:42:34,678 --> 00:42:36,096
a ona urzeczona...
784
00:42:36,263 --> 00:42:39,600
jego urokiem
i niespożytą energią.
785
00:42:39,975 --> 00:42:42,603
I w ciągu następnych miesięcy
zauroczył ją.
786
00:42:42,770 --> 00:42:44,446
I poddała się temu.
787
00:42:44,513 --> 00:42:46,682
Chcę wysłać pięćdziesiąt róż.
788
00:42:47,191 --> 00:42:48,943
Tak,
pięćdziesiąt...
789
00:42:49,610 --> 00:42:50,769
Pięćdziesiąt
790
00:42:50,836 --> 00:42:51,920
procent.
791
00:42:53,489 --> 00:42:55,491
Tak,
pięćdziesiąt czerwonych róż.
792
00:42:55,824 --> 00:42:57,826
I chcę dołączyć karteczkę...
793
00:42:58,827 --> 00:43:01,247
"Dzięki za wspaniały weekend,
794
00:43:01,497 --> 00:43:05,000
" Mówiłem ci, że nie dostaniesz tam
choroby morskiej ze mną."
795
00:43:05,376 --> 00:43:07,211
"Kocham cię.
Philip."
796
00:43:07,753 --> 00:43:10,547
Albo... proszę wysłać
sto czerwonych róż.
797
00:43:35,781 --> 00:43:38,141
Jesteś niesamowita.
798
00:43:38,784 --> 00:43:40,160
Nie, ty jesteś.
799
00:43:40,327 --> 00:43:41,704
Czułam się jak w niebie.
800
00:43:43,372 --> 00:43:47,626
Myśl o nas obojgu
we wspaniałym apartamencie...
801
00:43:48,711 --> 00:43:50,913
Kto by pomyślał,
że gdy tu przyjadę...
802
00:43:51,005 --> 00:43:52,114
Wiem.
803
00:43:52,180 --> 00:43:54,541
Życie jest nieprzewidywalne.
804
00:43:54,591 --> 00:43:55,634
To zabawne,
805
00:43:55,801 --> 00:43:58,387
Mój wujek Phil,
twój poprzedni pracodawca,
806
00:43:58,679 --> 00:44:02,891
taki pełen energii i pewności siebie
zwierzył mi się...
807
00:44:03,392 --> 00:44:06,186
że jest ostatnio
niemiłosiernie nieszczęśliwy.
808
00:44:06,353 --> 00:44:09,548
Podobno miał romans z kobietą,
w której jest bardzo zakochany...
809
00:44:09,556 --> 00:44:12,568
Ale wahał się z zostawieniem żony.
810
00:44:12,818 --> 00:44:15,821
Jednak jest tak zakochany
w tej drugiej osobie
811
00:44:15,988 --> 00:44:18,115
że zdecydował się opuścić Karen...
812
00:44:18,282 --> 00:44:20,576
i planuje poślubić tę kobietę.
813
00:44:20,909 --> 00:44:23,037
Bardzo cierpi
814
00:44:23,203 --> 00:44:27,374
Bo lubi i szanuje swoją żonę,
ale nie może żyć bez tej drugiej kobiety.
815
00:44:31,253 --> 00:44:34,089
Nie miałem odwagi, by zapytać,
czy ona jest gwiazdą filmową!
816
00:44:39,219 --> 00:44:41,930
- Co się stało?
- Czy on zostawi żonę...?
817
00:44:45,059 --> 00:44:48,354
Próbował i wycofywał się wiele razy,
ale powiedział...
818
00:44:48,771 --> 00:44:51,940
że nie może żyć bez tej drugiej osoby.
Tak powiedział.
819
00:44:52,274 --> 00:44:55,569
Nie mam wątpliwości, słysząc jak to mówił,
że jest bardzo zakochany.
820
00:44:56,320 --> 00:44:58,447
O czym myślisz?
Wydajesz się...
821
00:44:58,781 --> 00:44:59,865
tak zamyślona.
822
00:45:00,032 --> 00:45:01,950
Przepraszam.
To nic.
823
00:45:03,285 --> 00:45:04,745
O czym myślisz?
824
00:45:07,956 --> 00:45:09,191
O niczym.
825
00:45:09,625 --> 00:45:10,626
O nie...
826
00:45:11,126 --> 00:45:15,338
Swoim gadaniem o małżeństwie i przeprowadzce
sprawiłem, że jesteś w rozterce.
827
00:45:15,405 --> 00:45:16,406
O to chodzi?
828
00:45:16,548 --> 00:45:17,591
To jest to.
829
00:45:17,758 --> 00:45:19,176
To trudna decyzja.
830
00:45:19,343 --> 00:45:20,502
Tak.
831
00:45:20,569 --> 00:45:21,570
Przepraszam.
832
00:45:46,120 --> 00:45:49,415
Phil,
uzgadnialiśmy to milion razy.
833
00:45:49,706 --> 00:45:50,999
Wiele się zmieniło.
834
00:45:51,166 --> 00:45:52,918
Możemy gdzieś pójść i porozmawiać?
835
00:45:53,085 --> 00:45:57,005
Gdzie? Do naszego stałego ciemnego baru?
Nie, absolutnie nie, ja tu pracuję.
836
00:45:57,072 --> 00:45:58,615
Powiedziałem Karen.
837
00:45:58,841 --> 00:46:01,844
To trochę nieodpowiednia pora,
nie sądzisz?
838
00:46:02,177 --> 00:46:03,387
Co masz na myśli?
839
00:46:03,554 --> 00:46:06,682
Naprawdę rozważasz przeprowadzkę
do Nowego Jorku z moim siostrzeńcem?
840
00:46:06,932 --> 00:46:09,150
Wiesz o tym?
Kto ci powiedział?
841
00:46:09,243 --> 00:46:11,619
Żaden sekret nie utrzyma się
długo w tym mieście.
842
00:46:11,711 --> 00:46:12,754
Nasz owszem.
843
00:46:12,804 --> 00:46:14,389
Nie mów mi,
że zmieniłaś zdanie.
844
00:46:14,456 --> 00:46:15,666
Cześć, Louis.
845
00:46:15,983 --> 00:46:19,445
- Coś wiadomo o MGM?
- Do końca tygodnia się wyjaśni.
846
00:46:25,367 --> 00:46:28,078
Kocham cię. Czy to wszystko
nic dla ciebie nie znaczy?
847
00:46:28,362 --> 00:46:32,783
Nie wiem, co mam myśleć, jestem
zdezorientowana. Winisz mnie za to?
848
00:46:32,849 --> 00:46:33,900
Nie.
849
00:46:33,950 --> 00:46:36,277
I jeśli powiesz mi: idź do diabła,
to zrozumiem to.
850
00:46:36,344 --> 00:46:38,705
Usunę się, ale chcę wiedzieć
z czego to wynika.
851
00:46:38,780 --> 00:46:42,408
Najpierw odchodzisz, potem nie,
znów odchodzisz a potem nie możesz.
852
00:46:42,475 --> 00:46:45,353
Nigdy nie naciskałam, żebyś odszedł
od niej. Nawet o to nie prosiłam.
853
00:46:45,420 --> 00:46:47,622
A teraz przychodzisz i mówisz mi,
że odszedłeś?
854
00:46:47,689 --> 00:46:48,982
Co mam z tym zrobić?
855
00:46:49,048 --> 00:46:51,776
Wiem, że byłem niezdecydowany ale
myśl o utracie ciebie...
856
00:46:52,269 --> 00:46:54,313
To białe gronostajowe futro.
857
00:46:55,105 --> 00:46:58,734
Czy uwierzysz, że studio wymaga
abyśmy nosiły futro w taką pogodę!
858
00:47:00,235 --> 00:47:02,488
- Proszę.
- Oto one. Dziękuję.
859
00:47:02,905 --> 00:47:06,074
Wiem, że nie było ci łatwo,
ale jeśli tak trudno...
860
00:47:06,283 --> 00:47:07,626
Dlaczego musimy...
861
00:47:09,870 --> 00:47:12,230
Nie oddzwoniłeś jak poszło
z Billem Powellem.
862
00:47:12,289 --> 00:47:14,583
- Z kim?
- William Powell, z Paramount.
863
00:47:14,750 --> 00:47:18,045
Myślę, że zrezygnuje
ale jutro jeszcze z nim porozmawiam.
864
00:47:19,254 --> 00:47:20,881
Vonnie, nie chcę,
żebyś tu pracowała.
865
00:47:21,048 --> 00:47:24,134
Chcę się z tobą ożenić
i dbać o ciebie do końca życia.
866
00:47:24,301 --> 00:47:26,728
Nie mogę uwierzyć,
że zapomniałaś o mnie tak szybko!
867
00:47:26,795 --> 00:47:29,064
I na litość boską, dla kogo?
Dla mojego siostrzeńca?
868
00:47:29,131 --> 00:47:31,307
To miły chłopak,
ale gdzie on dojdzie?
869
00:47:31,366 --> 00:47:35,120
Mówiłeś, że można darzyć uczuciem
dwie osoby.
870
00:47:35,562 --> 00:47:37,489
Jego też kochasz?
Nie mogę w to uwierzyć.
871
00:47:37,497 --> 00:47:38,957
Uwierz,
bo ja wierzę.
872
00:47:39,066 --> 00:47:40,442
Mnie kochasz.
873
00:47:40,526 --> 00:47:42,110
Nie wiem.
Myślę, że tak...
874
00:47:42,277 --> 00:47:44,404
Nie jestem pewna.
Jestem zdezorientowana.
875
00:47:45,072 --> 00:47:47,366
- Jesteśmy umówieni na czwartek?
- Oczywiście. Tak. Tak.
876
00:47:47,533 --> 00:47:50,126
Przyprowadzę Judy Garland.
Zakochasz się w tym dzieciaku.
877
00:47:50,193 --> 00:47:52,654
Myślę, że moglibyśmy sfinalizować
z nią umowę.
878
00:47:52,721 --> 00:47:54,606
Naprawdę?
To przyprowadź ją.
879
00:47:54,673 --> 00:47:57,000
Poznałem Judy na kolacji
u Billy Wildera.
880
00:47:57,167 --> 00:47:59,410
- Do zobaczenia w czwartek.
- Do zobaczenia w czwartek.
881
00:47:59,878 --> 00:48:02,338
Nie zamierzam tu stać tłumacząc się.
Kocham Cię.
882
00:48:02,405 --> 00:48:04,866
Kocham cię od ponad roku.
883
00:48:05,092 --> 00:48:07,761
Traktowałem cię najlepiej jak umiałem.
Może źle czasami.
884
00:48:07,928 --> 00:48:11,473
Ale w sprawach sercowych
ludzie robią głupie rzeczy.
885
00:48:12,516 --> 00:48:16,311
Pomyśl nad moją ofertą.
Chciałbym abyś została moją żoną. Teraz.
886
00:48:16,937 --> 00:48:18,730
Umrę jeśli powiesz nie.
887
00:48:19,815 --> 00:48:21,616
Jadę do domu powiedzieć Karen.
888
00:48:21,708 --> 00:48:23,685
Myślałam,
że powiedziałeś Karen.
889
00:48:23,752 --> 00:48:28,131
Powiedziałem jej, że chcę z nią porozmawiać
tego wieczoru o czymś ważnym.
890
00:48:29,199 --> 00:48:32,077
Charlie, muszę z tobą porozmawiać
o tym filmie Johna Forda.
891
00:48:33,161 --> 00:48:34,788
Vonnie była w kropce.
892
00:48:34,955 --> 00:48:36,540
Dwaj mężczyśni byli w niej zakochani.
893
00:48:36,707 --> 00:48:39,334
Jeden - pełen energii, odnoszący sukcesy,
wpływowy...
894
00:48:39,501 --> 00:48:42,462
Drugi - młodszy,
który wyraźnie ją uwielbiał.
895
00:48:42,629 --> 00:48:45,048
Dzieliła swój problem
ze swą współlokatorką, Rosalind,
896
00:48:45,215 --> 00:48:48,677
która początkowo zdecydowanie
optowała za Philem Sternem,
897
00:48:48,844 --> 00:48:51,847
ale potem zmieniła zdanie
poznając Bobby'ego jako sympatycznego
898
00:48:52,014 --> 00:48:54,391
i bardzo zakochanego w Vonnie chłopca.
899
00:48:57,352 --> 00:48:59,779
Przepraszam,
myślałem, że już wszyscy poszli do domu.
900
00:48:59,846 --> 00:49:01,681
- Napij się.
- Dobrze.
901
00:49:01,748 --> 00:49:04,584
Jesteśmy rodziną,
możemy napić się razem.
902
00:49:04,735 --> 00:49:05,952
Czy coś się stało?
903
00:49:06,019 --> 00:49:09,397
Jesteś jedyną rodziną, która mi została.
Rozstałem się z Karen.
904
00:49:09,489 --> 00:49:12,409
Naprawdę? Mam nadzieję, że to nie było
zbyt bolesne dla ciebie.
905
00:49:12,784 --> 00:49:14,620
Jak się mają sprawy z tobą i Vonnie?
906
00:49:14,953 --> 00:49:16,087
W porządku.
907
00:49:16,154 --> 00:49:19,199
Chociaż myślę, że stała się
trochę nerwowa ostatnio.
908
00:49:19,791 --> 00:49:21,084
Mówiła coś?
909
00:49:21,251 --> 00:49:24,162
Denerwuje się naszymi planami
małżeństwa i przeprowadzki.
910
00:49:24,229 --> 00:49:26,722
Więc myślę, że najlepiej będzie
nie naciskać.
911
00:49:26,732 --> 00:49:28,884
Wiem, że mnie kocha
912
00:49:29,051 --> 00:49:31,911
i szczerze wierzę, że nie może
doczekać się ślubu ze mną,
913
00:49:31,978 --> 00:49:34,689
bo nie ma bardziej przeznaczonych sobie
ludzi niż my.
914
00:49:36,516 --> 00:49:38,143
Daj spokój!
Nie bądź taki ponury.
915
00:49:38,310 --> 00:49:40,103
Jestem pewien,
że uda ci się.
916
00:49:40,270 --> 00:49:43,148
Chociaż rozważniej byłoby zaczekać
z mówieniem Karen.
917
00:49:43,315 --> 00:49:46,068
Nie pouczaj mnie
jak być rozważnym!
918
00:49:47,152 --> 00:49:50,072
Wiem co to wyczucie czasu.
To najważniejsze w życiu.
919
00:49:50,447 --> 00:49:53,075
Najgorszym błędem w biznesie
jest bycie pochopnym.
920
00:49:53,241 --> 00:49:55,327
- Wiem, że...
- Pamiętaj!
921
00:49:55,535 --> 00:49:58,497
Jeśli ją poślubisz
upomnę się o swoje 10%.
922
00:49:58,705 --> 00:50:00,290
Dobrze,
umowa stoi.
923
00:50:00,457 --> 00:50:04,670
Nie chcę cię pytać w kim jesteś zakochany,
ale zgaduję, że to piękna gwiazda filmowa.
924
00:50:04,836 --> 00:50:06,946
Nie,
nie jest gwiazdą filmową.
925
00:50:07,005 --> 00:50:08,674
Nie jestem tak płytki.
926
00:50:10,550 --> 00:50:12,386
Nie lecę na tani urok.
927
00:50:12,552 --> 00:50:15,538
Cenię osobowość, charakter.
Za kogo do cholery ty mnie uważasz?
928
00:50:15,597 --> 00:50:19,985
Nie to sugerowałem. Myślałem, że może to
Hedy Lamarr. Wiem jak bardzo cię uwielbia.
929
00:50:20,051 --> 00:50:22,370
Jak wszyscy klienci.
930
00:50:22,437 --> 00:50:25,065
Dzięki temu odniosłeś sukces.
931
00:50:27,984 --> 00:50:30,386
To prezent.
Oprawiłem go w ramki.
932
00:50:30,529 --> 00:50:33,615
To list miłosny Rudolfa Valentino.
933
00:50:33,824 --> 00:50:36,993
Dała mi go w naszą pierwszą rocznicę,
papierową rocznicę.
934
00:50:48,130 --> 00:50:50,048
Co za niespodzianka.
Co ty tutaj robisz?
935
00:50:50,882 --> 00:50:53,876
Czy zamierzasz poślubić mnie
czy mojego wujka Phila?
936
00:50:58,348 --> 00:51:00,100
Mam zamiar poślubić Phila.
937
00:51:17,367 --> 00:51:21,637
Cudownie jest spotkać się razem
na Seder (święto żydowskie).
938
00:51:21,913 --> 00:51:24,232
Muszę powiedzieć
dość egoistycznie,
939
00:51:24,299 --> 00:51:27,302
że cieszę się,
że wróciłeś z Hollywood.
940
00:51:27,377 --> 00:51:29,171
I znów jesteśmy razem.
941
00:51:29,337 --> 00:51:31,715
Dobrze, że jego brat
wziął go pod swoje skrzydła.
942
00:51:31,882 --> 00:51:35,719
Phil mu pomagał,
ale nie zaraził go tym.
943
00:51:35,727 --> 00:51:37,345
Wiedziałem,
że nie spodoba ci się tam.
944
00:51:37,420 --> 00:51:41,466
Żałuję tylko, że mój brat Phil
nie przyjechał na dzisiejsze święto.
945
00:51:41,533 --> 00:51:44,810
Chciałabym poznać jego nową żonę.
A ty nie, Martin?
946
00:51:44,936 --> 00:51:48,273
Niekoniecznie.
Wiesz co myślę o twoim bracie.
947
00:51:48,440 --> 00:51:50,275
On nie jest Żydem!
948
00:51:51,109 --> 00:51:54,696
Jaki człowiek
wyrzuca swoją żonę po 25 latach...
949
00:51:54,863 --> 00:51:57,657
aby związać się z 25-letnią sekretarką?
950
00:51:57,824 --> 00:52:02,204
Nie cierpię powtarzać ci ile osób
związało się ze swymi sekretarkami.
951
00:52:02,621 --> 00:52:04,414
Bobby mówi,
że ona jest naprawdę piękna.
952
00:52:04,581 --> 00:52:06,291
Czy sam wygląd to wszystko?
953
00:52:06,625 --> 00:52:09,169
A gdzie jest charakter,
gdzie lojalność?
954
00:52:12,422 --> 00:52:15,133
Nie jesteś miss piękności,
a wciąż tkwię przy tobie.
955
00:52:15,200 --> 00:52:16,384
Wystarczy ci wina.
956
00:52:16,451 --> 00:52:17,827
Miłość jest uczuciem.
957
00:52:17,877 --> 00:52:19,337
A emocje nie są racjonalne.
958
00:52:19,404 --> 00:52:21,364
"Wpadasz" w miłość.
959
00:52:21,473 --> 00:52:22,641
Tracisz kontrolę.
960
00:52:22,891 --> 00:52:25,101
Znałem wiele wspaniałych kobiet,
961
00:52:25,268 --> 00:52:28,980
ale w chwili gdy spojrzałem na Evelyn
wiedziałem, że to Ta.
962
00:52:29,147 --> 00:52:30,482
To był łut szczęścia!
963
00:52:30,649 --> 00:52:34,486
Gdyby mój taksówkarz nie wjechał
przez szybę w restauracji,
964
00:52:34,653 --> 00:52:36,613
nigdy nie poznałabym Leonarda.
965
00:52:36,780 --> 00:52:39,432
Pił kawę,
a my jechaliśmy prosto w niego.
966
00:52:40,708 --> 00:52:42,752
Bobby,
poznałeś ją.
967
00:52:42,786 --> 00:52:44,412
Naprawdę jest taka fantastyczna?
968
00:52:45,580 --> 00:52:47,082
Jest bardzo urocza.
969
00:52:47,241 --> 00:52:50,618
Czy jest jedną z tych
nadętych gwiazd Hollywood?
970
00:52:50,627 --> 00:52:53,538
Nie, jest bardzo przyziemną dziewczyną.
Polubiłbyś ją.
971
00:52:53,605 --> 00:52:55,798
Myślę,
że będzie odpowiednia dla Phila.
972
00:52:55,874 --> 00:52:57,158
Myślę,
że ojciec ma rację.
973
00:52:57,225 --> 00:53:01,196
Żona to nie samochód,
który możesz wymienić na nowszy model.
974
00:53:01,263 --> 00:53:04,716
To właśnie zrobił nasz sąsiad,
wykopał swoją żonę dla striptizerki...
975
00:53:04,783 --> 00:53:06,368
a potem wybił jej zęby.
976
00:53:06,434 --> 00:53:07,694
On jest wariatem.
977
00:53:07,761 --> 00:53:10,513
Mieszkamy obok szaleńca.
Boję się go.
978
00:53:10,580 --> 00:53:11,748
Popchnął Leonarda.
979
00:53:11,815 --> 00:53:13,108
Nie popychał mnie.
980
00:53:13,400 --> 00:53:15,902
Jest cholerykiem.
Wpadł na mnie.
981
00:53:16,069 --> 00:53:18,438
Starałem się mu wyjaśnić,
że blokuje nasz podjazd.
982
00:53:18,446 --> 00:53:20,840
Niektórzy rozumieją tylko
porządny cios w nos.
983
00:53:20,907 --> 00:53:24,269
To nie w stylu Leonarda. Uważa,
że każdemu można wszystko wytłumaczyć.
984
00:53:24,335 --> 00:53:27,130
Należy kierować się
ludzkimi uczuciami,
985
00:53:27,197 --> 00:53:29,657
w przeciwnym wypadku
jesteś bestią z dżungli.
986
00:53:29,708 --> 00:53:32,127
Chodzi o to, aby zawsze
zadać pierwszy cios
987
00:53:32,294 --> 00:53:34,120
a nie czekać
aż zrobi to ktoś inny.
988
00:53:34,187 --> 00:53:36,230
Jak ci się pracuje u brata?
989
00:53:36,306 --> 00:53:38,183
Bardzo dobrze.
Dziękuję.
990
00:53:38,249 --> 00:53:41,820
Po powrocie do domu
wydawałeś się jakiś zagubiony.
991
00:53:41,887 --> 00:53:44,772
Lubię pracę w klubie,
jest bardzo pasjonująca.
992
00:53:44,839 --> 00:53:48,885
Czuje się tam jak ryba w wodzie.
Każdy go tam lubi.
993
00:53:48,952 --> 00:53:50,686
Nie tak jak
tego pierwszego menedżera.
994
00:53:50,770 --> 00:53:53,315
Tamten to leń, który cię okradał.
995
00:53:53,857 --> 00:53:55,650
Już go nie ma.
996
00:54:06,328 --> 00:54:10,457
Bobby rozkręcił interes wykorzystując swych
przyjaciół Rad Taylor i jej męża Steve'a,
997
00:54:10,624 --> 00:54:15,420
którzy rozreklamowali go
wśród swych pięknych modelek.
998
00:54:15,587 --> 00:54:20,422
Namówili Bobby'ego na zmianę wystroju
i nazwy klubu na bardziej wyszukaną...
999
00:54:20,425 --> 00:54:22,777
Les Tropiques?
Bardzo mi się podoba!
1000
00:54:22,844 --> 00:54:25,572
Brzmi ekskluzywnie i światowo...
i gorąco!
1001
00:54:25,639 --> 00:54:27,223
Muszę ci podziękować.
1002
00:54:28,558 --> 00:54:33,146
Wkrótce Les Tropiques znane było jako
jedyne miejsce z najlepszym Martini...
1003
00:54:33,313 --> 00:54:35,565
i najpiękniejszymi kobietami
na Manhattanie.
1004
00:54:36,066 --> 00:54:39,611
Piekne dziewczęta przyciągały
wielkich celebrytów.
1005
00:54:39,778 --> 00:54:42,364
Bywalcy salonów
mieszali się z politykami.
1006
00:54:42,530 --> 00:54:44,950
A wraz z wytwornym towarzystwem
pojawiła się frekwencja
1007
00:54:45,116 --> 00:54:47,494
i stale rosnąca renoma.
1008
00:54:48,078 --> 00:54:51,998
Bobby poruszał się coraz pewniej
wśród sławnych i bogatych.
1009
00:54:52,165 --> 00:54:55,085
Poznawał niuanse życia
śmietanki towarzyskiej
1010
00:54:55,251 --> 00:55:00,548
składającej się z niezliczonej liczby
prominentów Nowego Jorku.
1011
00:55:02,384 --> 00:55:07,389
Państwo Rhinebeck przychodzili prawie
każdego wieczoru i zamawiali najlepsze wina.
1012
00:55:07,722 --> 00:55:09,557
Wyglądali na idealną parę,
1013
00:55:09,724 --> 00:55:12,777
pomijając fakt,
że on spał z siostrą swojej żony.
1014
00:55:14,854 --> 00:55:18,066
I nie brakowało monarchów
z całej Europy.
1015
00:55:18,233 --> 00:55:22,112
Jak hrabia Henrick Van Goren, który
grywał w tryktraka milionami.
1016
00:55:22,278 --> 00:55:24,239
I jego żona, hrabina Van Goren,
1017
00:55:24,406 --> 00:55:27,993
tak naprawdę Chickie Sherman
z Passaic w New Jersey.
1018
00:55:28,368 --> 00:55:30,620
A ten pierścień na palcu Suzy Bankroft,
1019
00:55:30,787 --> 00:55:32,831
posiadał 41 karatów.
1020
00:55:33,415 --> 00:55:36,501
Oczywiście wraz z elitą
pojawili sie skandaliści z tabloidów.
1021
00:55:36,668 --> 00:55:39,129
Jak Tom Price
geniusz z Wall Street...
1022
00:55:39,295 --> 00:55:43,341
który ożenił się z dziedziczką znacznej
fortuny Lindą Ray Harmon.
1023
00:55:43,508 --> 00:55:46,511
Wydawał jej majątek
na konie wyścigowe i tancerki.
1024
00:55:46,678 --> 00:55:48,471
Aż pewnego dnia,
na polowaniu,
1025
00:55:48,763 --> 00:55:50,432
pomyliła go z jeleniem.
1026
00:55:51,766 --> 00:55:55,203
A Bobby spotykał się z nimi wszystkimi,
witał i żartował.
1027
00:55:55,270 --> 00:55:57,997
I wysłuchiwał ich
smutnych i radosnych opowieści...
1028
00:55:58,064 --> 00:56:00,817
przy butelkach szampana
za ponad tysiąc dolarów.
1029
00:56:00,984 --> 00:56:02,402
I uczył się życia.
1030
00:56:02,569 --> 00:56:06,622
Tak jak Rodgers & Hart
doskonale je rozumiał.
1031
00:56:07,824 --> 00:56:11,369
Tak tu pięknie, a wy dwoje
jesteście tacy milii dla mnie.
1032
00:56:11,536 --> 00:56:14,956
Proszę, nie bądź znowu
odrażająco słodki.
1033
00:56:15,123 --> 00:56:17,709
Twoja żona nie cierpi
żadnego okazywania emocji.
1034
00:56:18,710 --> 00:56:22,088
Ale wasza przyjaźń
tak wiele dla mnie znaczy.
1035
00:56:22,255 --> 00:56:25,300
A ty Steve, tak wspaniale mi doradziłeś.
1036
00:56:25,467 --> 00:56:28,402
Wiem, że obracasz milionami
a ja to zupełnie inna liga...
1037
00:56:28,469 --> 00:56:31,698
Ale w tym tempie to zostanę członkiem
twojego klubu golfowego.
1038
00:56:31,765 --> 00:56:35,051
Aby dostać się do jego klubu
musisz być prawnikiem lub maklerem,
1039
00:56:35,218 --> 00:56:36,970
I nie możesz być obrzezany.
1040
00:56:36,978 --> 00:56:39,522
Cóż, mimo to,
zawdzięczam ci wszystko.
1041
00:56:39,689 --> 00:56:42,692
I nigdy nie będę w stanie
odwdzięczyć ci się za poznanie mnie...
1042
00:56:42,859 --> 00:56:44,986
z najwspanialszą osobą...
1043
00:56:45,153 --> 00:56:46,312
moją żoną.
1044
00:56:47,581 --> 00:56:51,384
Właśnie zamierzał powiedzieć nam znowu,
że jesteś jak melodia Gershwina.
1045
00:56:51,451 --> 00:56:52,768
Przestań!
1046
00:56:52,802 --> 00:56:54,512
Cześć kochanie,
jak tam twoje martini?
1047
00:56:54,579 --> 00:56:56,063
Dobre!
Właśnie mówiłem o tobie.
1048
00:56:56,130 --> 00:56:57,799
Bobby ożenił się.
1049
00:56:58,083 --> 00:57:01,461
Po wielu nieudanych
flirtach i romansach...
1050
00:57:01,628 --> 00:57:04,672
pewnej nocy do klubu
weszła grupa osób.
1051
00:57:04,839 --> 00:57:07,542
A jego wzrok przykuła
elegancka młoda blondynka.
1052
00:57:07,609 --> 00:57:09,235
To Veronica Hayes.
1053
00:57:09,302 --> 00:57:10,845
Właśnie się rozwiodła.
1054
00:57:11,012 --> 00:57:14,540
Jej mąż zostawił ją dla jej najlepszej
przyjaciółki. To był dla niej szok.
1055
00:57:14,641 --> 00:57:16,059
To świetna dziewczyna.
1056
00:57:16,576 --> 00:57:18,244
Wszyscy jej współczuliśmy.
1057
00:57:18,411 --> 00:57:21,172
Może uda nam się ją rozweselić.
Możesz mi ją przedstawić?
1058
00:57:21,180 --> 00:57:23,849
- Veronica, wyglądasz pięknie!
- Ty też.
1059
00:57:25,001 --> 00:57:27,670
Poznaj Bobby'ego Dorfmana.
Prowadzi to miejsce.
1060
00:57:27,737 --> 00:57:29,864
Pierwszy raz jesteś tutaj?
1061
00:57:30,031 --> 00:57:32,951
Tak. Opinie były prawdziwe,
tu jest ekscytująco...
1062
00:57:33,118 --> 00:57:34,152
Prawda?
1063
00:57:34,219 --> 00:57:36,512
- Miło nam cię tu gościć.
- Dziękuję.
1064
00:57:36,538 --> 00:57:38,614
Mój Boże...
Ona jest wolna?
1065
00:57:38,706 --> 00:57:41,275
- Tak!
- Nie do wiary.
1066
00:57:42,627 --> 00:57:43,795
Przepraszam.
1067
00:57:44,420 --> 00:57:46,089
Co robisz później?
1068
00:57:46,256 --> 00:57:47,615
Później?
1069
00:57:47,882 --> 00:57:49,843
Nie ma później,
jest 01:30 w nocy.
1070
00:57:50,009 --> 00:57:51,928
Urywam się stąd
za pół godziny.
1071
00:57:52,095 --> 00:57:54,430
Zazwyczaj jestem w piżamie o 2.
1072
00:57:54,806 --> 00:57:56,432
Uwielbiam piżamy.
1073
00:57:56,641 --> 00:57:58,184
Którą stronę łóżka wybierasz?
1074
00:57:58,560 --> 00:57:59,936
Zwolnij!
1075
00:58:00,103 --> 00:58:02,021
Jest bardziej arogancki niż ty!
1076
00:58:02,939 --> 00:58:04,941
Daj spokój...
1077
00:58:07,777 --> 00:58:09,445
Lubisz muzykę jazzową?
1078
00:58:09,612 --> 00:58:10,613
O 2 w nocy?
1079
00:58:10,780 --> 00:58:12,782
O każdej porze w godzinach porannych.
1080
00:58:12,949 --> 00:58:15,034
Masz na imię Veronica,
prawda?
1081
00:58:15,785 --> 00:58:18,020
Czy ktokolwiek mówił ci
Vonnie w skrócie?
1082
00:58:18,087 --> 00:58:20,988
- Nie. Raczej nie.
- To ładne imię.
1083
00:58:21,499 --> 00:58:23,293
Ale chociaż lubisz jazz?
1084
00:58:24,419 --> 00:58:25,837
Tak,
uwielbiam jazz.
1085
00:58:26,129 --> 00:58:27,463
Więc to przeznaczenie.
1086
00:58:28,548 --> 00:58:29,716
Kto nie lubi jazzu?
1087
00:58:29,883 --> 00:58:31,467
Znałem jedną kobietę...
1088
00:58:31,634 --> 00:58:33,094
Straszne.
1089
00:58:48,193 --> 00:58:49,485
To jest świetne.
1090
00:58:50,570 --> 00:58:52,322
Mogę jeszcze jedną szkocką?
1091
00:58:53,406 --> 00:58:56,550
Jedyne czego w życiu żałuję,
to to, że nie umiem grać.
1092
00:58:56,576 --> 00:58:58,995
- Chodziłam kiedyś z muzykiem.
- Tak?
1093
00:58:59,729 --> 00:59:01,764
Był saksofonistą,
bardzo utalentowanym.
1094
00:59:01,831 --> 00:59:05,001
Grał te wszystkie smutne piosenki
z takim uczuciem,
1095
00:59:05,093 --> 00:59:06,769
że chciało się aż płakać.
1096
00:59:06,836 --> 00:59:08,129
To wielki dar.
1097
00:59:08,296 --> 00:59:10,906
Wyszłabym za mąż za niego
ale był narkomanem.
1098
00:59:10,982 --> 00:59:13,359
Nie lubię narkotyków.
Ogłupiają cię.
1099
00:59:13,426 --> 00:59:15,637
Próbowałam kilka razy,
kiedy byłam z nim.
1100
00:59:15,803 --> 00:59:18,865
Paliłam po raz pierwszy trawkę,
a nawet spróbowałam raz opium.
1101
00:59:18,932 --> 00:59:21,976
No popatrz!
Jaki był efekt?
1102
00:59:22,185 --> 00:59:25,563
Nie podobało mi się.
Nie mam osobowości nałogowca.
1103
00:59:25,730 --> 00:59:26,981
On miał.
1104
00:59:27,857 --> 00:59:29,842
Ale po mugolach
czułam się seksi.
1105
00:59:29,909 --> 00:59:31,794
- Po mugolach?
- Marihuanie.
1106
00:59:31,861 --> 00:59:34,530
- Nazywasz ją mugolami?
- On tak robił.
1107
00:59:34,864 --> 00:59:36,366
Więc wyszłaś za muzyka?
1108
00:59:37,242 --> 00:59:38,868
Za maklera giełdowego.
1109
00:59:39,202 --> 00:59:40,203
Jesteś rozwiedziona?
1110
00:59:40,370 --> 00:59:43,731
On to zrobił, ponieważ moja najlepsza
przyjaciółka była lepsza w łóżku.
1111
00:59:43,798 --> 00:59:45,174
- A była?
- Pewnie tak.
1112
00:59:45,241 --> 00:59:46,868
Powinien dawać ci mugole.
1113
00:59:46,934 --> 00:59:51,064
Dowiedziałam się zbyt późno, że to samo
odczuwam po dwóch czy trzech drinkach.
1114
00:59:52,215 --> 00:59:54,092
A czym się zajmujesz?
1115
00:59:54,259 --> 00:59:56,461
Pracuję w urzędzie miasta,
w biurze burmistrza.
1116
00:59:56,527 --> 00:59:58,846
- Naprawdę? Jako kto?
- Rzecznik prasowy.
1117
00:59:58,913 --> 01:00:01,623
Mam nadzieję, że nie przeszkadza ci
demokratyczny liberał.
1118
01:00:01,690 --> 01:00:04,160
Cała moja rodzina to demokraci,
jesteśmy Żydami więc...
1119
01:00:04,227 --> 01:00:05,353
Niebywałe!
1120
01:00:05,520 --> 01:00:08,389
To nawet współgra
z moimi buntowniczymi skłonnościami.
1121
01:00:08,555 --> 01:00:11,334
W Oklahomie nie wolno nam było
przyjaźnić się z Żydami.
1122
01:00:11,401 --> 01:00:12,735
Jesteście lichwiarzami!
1123
01:00:12,944 --> 01:00:14,529
Kontrolujemy wszystko,
to prawda.
1124
01:00:14,696 --> 01:00:18,282
Nawet nie spotkałam Żyda
dopóki nie przeniosłam się do Nowego Jorku.
1125
01:00:19,075 --> 01:00:22,078
Żydzi są egzotyczni i tajemniczy.
1126
01:00:22,245 --> 01:00:24,171
Nie miałabym nic przeciwko,
gdybyś miał rogi.
1127
01:00:24,222 --> 01:00:25,381
Naprawdę?
1128
01:00:25,832 --> 01:00:28,284
Ok, chodźmy.
Pójdziemy do mnie.
1129
01:00:28,376 --> 01:00:30,520
Nie,
nie mam zamiaru przespać się z tobą...
1130
01:00:30,595 --> 01:00:32,772
Nie, Żyd czy nie Żyd,
dopiero się poznaliśmy!
1131
01:00:32,839 --> 01:00:34,924
Wypij jeszcze jeden
albo dwa drinki...
1132
01:00:35,633 --> 01:00:39,012
Nie, dziękuję. Musisz po prostu poczekać.
Mój Boże!
1133
01:00:40,263 --> 01:00:43,933
To prawda, co o was mówią!
Jesteście nachalni!
1134
01:00:44,642 --> 01:00:46,060
To część uroku.
1135
01:00:54,068 --> 01:00:56,612
- Dobrze się bawiłam.
- Ja też.
1136
01:00:57,780 --> 01:00:58,990
Zadzwonisz do mnie?
1137
01:00:59,157 --> 01:01:00,216
Tak.
1138
01:01:00,283 --> 01:01:01,909
Zadzwonię jutro.
1139
01:01:02,076 --> 01:01:04,871
A ponieważ jest już jutro
zadzwonię w ciągu 15 minut.
1140
01:01:05,038 --> 01:01:07,131
Więc powinnaś
już iść do domu.
1141
01:01:09,417 --> 01:01:10,693
Dobranoc.
1142
01:01:19,719 --> 01:01:23,431
Widywali się każdego dnia.
1143
01:01:23,723 --> 01:01:25,641
A lato było piękne.
1144
01:01:25,975 --> 01:01:27,518
Dziękuję, Rad.
To już ostatni.
1145
01:01:27,685 --> 01:01:31,105
Pewnego sobotniego popołudnia,
kilka miesięcy później
1146
01:01:31,272 --> 01:01:32,565
nieoczekiwanie oznajmiła:
1147
01:01:32,732 --> 01:01:33,941
Jestem w ciąży.
1148
01:01:38,696 --> 01:01:39,781
Jesteś załamany?
1149
01:01:41,449 --> 01:01:43,618
Nie,
to wspaniale.
1150
01:01:43,785 --> 01:01:46,120
Więc co zrobimy?
1151
01:01:46,537 --> 01:01:48,206
Chciałabym mieć dziecko.
1152
01:01:48,748 --> 01:01:52,835
Chyba, że mnie nie chcesz. Mogę jechać
do Meksyku i tam spokojnie urodzić.
1153
01:01:53,086 --> 01:01:55,513
Vonnie, nie jedziemy do Meksyku,
wybierzemy się...
1154
01:01:55,680 --> 01:01:57,924
nad Niagarę,
albo gdziekolwiek.
1155
01:01:58,508 --> 01:02:01,386
- Jesteś pewien, że tego chcesz?
- Tak, oczywiście!
1156
01:02:01,552 --> 01:02:04,972
Chyba nie chcesz, żeby mówili
o naszym dziecku mały bękart?
1157
01:02:05,139 --> 01:02:06,641
Nazwałeś mnie Vonnie.
1158
01:02:06,808 --> 01:02:08,693
Nigdy mnie tak nie nazywałeś.
1159
01:02:09,477 --> 01:02:11,979
Myślę, że to wina zbyt
dużej ilości szampana.
1160
01:02:12,438 --> 01:02:14,899
Tak mówiłeś
do swojej poprzedniej dziewczyny.
1161
01:02:16,526 --> 01:02:18,252
Cóż...
dwie Weroniki.
1162
01:02:18,319 --> 01:02:20,596
Co chcesz żebym powiedział?
Jestem szczęściarzem.
1163
01:02:20,663 --> 01:02:22,081
Wyjdziesz za mnie?
1164
01:02:22,148 --> 01:02:23,816
- Tak, oczywiście!
- Brawo.
1165
01:02:23,883 --> 01:02:25,092
To jest prawidłowa odpowiedź!
1166
01:02:25,326 --> 01:02:27,269
- Będziemy mieć dziecko!
- Kocham Cię.
1167
01:02:27,571 --> 01:02:32,208
Ślub odbył się dwa miesiące później
w ratuszu bez zbędnych fajerwerków.
1168
01:02:32,375 --> 01:02:33,793
I był szczęśliwym wydarzeniem.
1169
01:02:33,960 --> 01:02:38,131
Ale jak mawiał szwagier Bobby'ego:
życie ma własny plan.
1170
01:02:40,049 --> 01:02:41,384
Tak?
Czego chcesz?
1171
01:02:43,302 --> 01:02:46,389
Możesz trochę ściszyć radio?
1172
01:02:46,556 --> 01:02:50,184
Nie proszę cię, abyś je wyłączył.
Moja żona ma migrenę.
1173
01:02:50,393 --> 01:02:53,946
Nie mów mi, jak ma grać moje radio.
Nie wtykaj nosa w nie swoje sprawy.
1174
01:02:53,955 --> 01:02:56,332
Ona rzadko je miewa...
1175
01:02:56,399 --> 01:02:58,109
Wystarczy trochę przyciszyć.
1176
01:02:58,401 --> 01:03:00,286
Jeśli jest chora
zadzwoń po lekarza!
1177
01:03:00,361 --> 01:03:04,198
Zrobiliśmy to. Dał jej coś,
ale migrena to straszne przekleństwo.
1178
01:03:04,615 --> 01:03:08,653
Ciężko pracuję, mam zamiar słuchać radia.
Jeśli ci się nie podoba, to twoja strata!
1179
01:03:08,719 --> 01:03:09,962
Nie rozumiesz mnie...
1180
01:03:09,971 --> 01:03:13,849
Nie proszę abyś je wyłączał,
tylko trochę ściszył.
1181
01:03:13,916 --> 01:03:15,460
Nie chcę dzwonić na policję.
1182
01:03:16,335 --> 01:03:18,504
Myślisz, że boję się policji?
1183
01:03:18,838 --> 01:03:20,715
Mogę słuchać swojego radia!
1184
01:03:21,007 --> 01:03:23,468
Cóż mogę powiedzieć?
Prawo jest po jego stronie.
1185
01:03:23,634 --> 01:03:25,761
Poproszę Bena,
żeby z nim porozmawiał.
1186
01:03:26,220 --> 01:03:29,265
Ben jest porywczy.
Nie chcę kłopotów.
1187
01:03:29,432 --> 01:03:31,825
Obiecasz mi, że nie będziesz
robić z tego problemu?
1188
01:03:31,892 --> 01:03:33,435
On zrobił z tego problem!
1189
01:03:33,502 --> 01:03:35,713
Potrzebuje by ktoś
postawił go do pionu!
1190
01:03:35,780 --> 01:03:37,915
To nic wielkiego.
1191
01:03:37,982 --> 01:03:40,401
Nie miewasz migren!
1192
01:03:42,612 --> 01:03:45,281
Bobby i Veronica
dali córce na imię Susan.
1193
01:03:45,448 --> 01:03:48,826
Jesienią, znaleźli idealny dom
nad rzeką Hudson.
1194
01:03:49,118 --> 01:03:50,953
Wezwaliśmy policję,
która dała mu pouczenie
1195
01:03:51,120 --> 01:03:54,290
Ale w zeszłym tygodniu, upił się
i porysował nasz samochód.
1196
01:03:54,457 --> 01:03:57,335
Gdy Leonard zwrócił mu uwagę
zagroził, że go pobije.
1197
01:03:57,502 --> 01:03:58,661
Tak?
1198
01:03:58,728 --> 01:04:00,479
Muszę z nim pogadać.
1199
01:04:00,546 --> 01:04:02,298
Leonard nie chce kłopotów...
1200
01:04:02,465 --> 01:04:06,177
Ale myślę, że należy dać mu do zrozumienia,
że nie będziemy tego tolerować...
1201
01:04:06,344 --> 01:04:09,222
i powstrzymać go od
uprzykrzania nam życia.
1202
01:04:09,388 --> 01:04:12,016
Oskarża nas o rzeczy,
których nigdy nie zrobiliśmy.
1203
01:04:12,475 --> 01:04:14,519
Groził, że zastrzeli naszego psa.
1204
01:04:14,852 --> 01:04:15,853
On jest szalony!
1205
01:04:16,020 --> 01:04:20,282
A mój mąż łudzi się, że przemówi
mu do rozumu, a tak naprawdę...
1206
01:04:20,349 --> 01:04:21,851
to się nigdy nie skończy!
1207
01:04:21,917 --> 01:04:23,586
Groził, że zastrzeli waszego psa?
1208
01:04:23,653 --> 01:04:25,112
Myślę, że ma broń.
1209
01:04:25,279 --> 01:04:27,657
Jest ochroniarzem
w składzie drewna.
1210
01:04:27,823 --> 01:04:30,034
Joe Wojehowitz.
1211
01:04:47,468 --> 01:04:49,512
- Ty jesteś Joe Wojehowitz?
- A kto pyta?
1212
01:04:49,679 --> 01:04:51,497
Czy ty jesteś Joe Wojehowitz?
1213
01:04:51,564 --> 01:04:52,606
Tak.
A co?
1214
01:04:54,392 --> 01:04:56,477
Joe,
wsiądź do samochodu...
1215
01:04:56,644 --> 01:04:58,479
- Po co?
- Chcemy porozmawiać.
1216
01:04:58,646 --> 01:05:00,481
- Co?
- Wsiadaj do samochodu!
1217
01:05:01,190 --> 01:05:03,234
Co robisz?
Spadaj!
1218
01:05:41,522 --> 01:05:46,027
To była śmietanka towarzyska a Bobby Dorfman
miał pełne prawo zaliczać się do niej.
1219
01:05:46,485 --> 01:05:49,688
Byli wśród nich bogaci playboy'e
jak Buddy Winslow Fain,
1220
01:05:49,755 --> 01:05:51,798
który kupował wszystko
o czym zamarzył,
1221
01:05:51,865 --> 01:05:55,428
od wysokiej klasy modelek...
1222
01:05:55,494 --> 01:05:58,789
do najlepszych miejsc na koncertach
i zawodach sportowych.
1223
01:05:59,123 --> 01:06:00,541
Byli też politycy,
1224
01:06:00,708 --> 01:06:04,462
którzy ustalali granice ulic, ceny
biletów parkingowych i podatki.
1225
01:06:04,629 --> 01:06:07,423
Które ciągle podnosili.
1226
01:06:08,549 --> 01:06:13,304
Oto Norton Lockerbee i jego nieletnia
narzeczona, tancerka Cherry Grace.
1227
01:06:13,471 --> 01:06:15,765
A to państwo Remsens,
o których mówiono...
1228
01:06:15,931 --> 01:06:19,226
że będąc przez tydzień w Berlinie
mieszkali w domu Adolfa Hitlera.
1229
01:06:19,393 --> 01:06:22,938
I oczywiście była niezliczona liczba
znajomych Bena...
1230
01:06:23,105 --> 01:06:27,193
z których wielu skończyło
na pierwszych stronach brukowców,
1231
01:06:27,360 --> 01:06:31,238
w towarzystwie rozlanej krwi na chodniku
z powodu roztrzaskanej czaszki.
1232
01:06:31,947 --> 01:06:35,242
Wydawało się, że Bobby znał każdą
osobistość z Manhattanu.
1233
01:06:35,576 --> 01:06:37,912
Jego żona Veronica obecnie
rzadko przychodziła,
1234
01:06:38,162 --> 01:06:40,498
oddając się urokom macierzyństwa.
1235
01:06:40,665 --> 01:06:41,749
Aż pewnego wieczoru,
1236
01:06:42,375 --> 01:06:44,043
odżyła przeszłość.
1237
01:06:54,053 --> 01:06:55,221
W czym mogę pomóc?
1238
01:06:55,388 --> 01:06:59,350
Chciałbym się widzieć z moi bratankami.
Są właścicielami tego miejsca.
1239
01:06:59,517 --> 01:07:00,776
Panem Dorfmanem?
1240
01:07:00,843 --> 01:07:02,336
Bobby'm, tak.
Albo Benem.
1241
01:07:02,403 --> 01:07:06,222
Bena nie ma dzisiaj, ale Bobby gdzieś tu
jest. Zechcą państwo usiąść?
1242
01:07:07,441 --> 01:07:09,134
Ubiłem dziś wielki interes.
1243
01:07:09,201 --> 01:07:12,246
Szampan na stół!
Zanim zaczniemy pić naprawdę.
1244
01:07:12,279 --> 01:07:14,448
Fred,
jak się masz?
1245
01:07:14,615 --> 01:07:16,117
Pamiętasz Vonnie?
1246
01:07:16,701 --> 01:07:19,436
Przyjechaliśmy na kilka tygodni,
nadrobimy zaległości.
1247
01:07:20,287 --> 01:07:24,542
To będzie wielkia inwestycja.
Mówię ci, osiągnie niebotyczny zysk.
1248
01:07:24,709 --> 01:07:27,494
Teraz jest czas, aby w to wejść!
1249
01:07:28,321 --> 01:07:29,488
Dziękuję, Marvin.
1250
01:07:29,555 --> 01:07:32,307
Przyszli jacyś państwo.
Mówią, że cię znają.
1251
01:07:32,374 --> 01:07:33,550
Naprawdę?
1252
01:07:33,617 --> 01:07:34,735
Stolik nr 4.
1253
01:07:34,801 --> 01:07:36,261
Każdy mnie zna.
1254
01:07:44,103 --> 01:07:45,980
Robert!
Jak się masz?
1255
01:07:46,313 --> 01:07:47,606
Pamiętasz Vonnie?
1256
01:07:48,649 --> 01:07:51,152
A to Gloria i Craig Bennett.
1257
01:07:53,154 --> 01:07:54,697
Siadaj,
dołącz do nas.
1258
01:07:55,698 --> 01:07:58,425
Chciałabym, ale jestem
bardzo zajęty.
1259
01:07:58,492 --> 01:07:59,935
Widzę!
1260
01:07:59,952 --> 01:08:02,163
To miejsce ma reputację
w całym kraju!
1261
01:08:02,329 --> 01:08:03,864
Proszę,
przyłącz się do nas.
1262
01:08:03,930 --> 01:08:05,515
Usiądź na pięć minut.
1263
01:08:05,582 --> 01:08:06,708
Pięć minut.
1264
01:08:11,005 --> 01:08:12,831
- Spójrz na siebie!
- Dobrze wyglądasz!
1265
01:08:12,898 --> 01:08:14,024
Wygląda dobrze.
1266
01:08:14,091 --> 01:08:18,053
Świętujemy podpisanie kontraktu
Irene Dunne dla Universal.
1267
01:08:18,304 --> 01:08:19,554
Uwielbiam ją.
1268
01:08:19,646 --> 01:08:21,148
Jaka ona jest?
1269
01:08:21,265 --> 01:08:23,058
Jest świetna,
szczerze.
1270
01:08:23,350 --> 01:08:26,270
To przez Irene Dunne.
Przepraszam kochanie!
1271
01:08:26,562 --> 01:08:28,314
- Powiedz jej.
- Nie, ty jej powiedz.
1272
01:08:28,481 --> 01:08:31,859
Poznaliśmy Irene w Cocoanut Grove.
1273
01:08:32,026 --> 01:08:35,696
Byliśmy tam z Errolem Flynn'em i jedną
z jego wspaniałych młodych "odkryć"
1274
01:08:35,863 --> 01:08:37,406
jak lubi je nazwać.
1275
01:08:37,698 --> 01:08:39,033
A więc...
1276
01:08:39,200 --> 01:08:41,527
Wiem, że jego reputacja
nie jest zbyt dobra.
1277
01:08:41,594 --> 01:08:43,737
Ale uwielbiam go,
jest uroczy.
1278
01:08:43,804 --> 01:08:47,208
Gościł nas u wybrzeży Cataliny
na swoim jachcie.
1279
01:08:47,792 --> 01:08:49,493
Irene, jest...
1280
01:08:50,695 --> 01:08:54,281
prześliczna,
ale i dobrze wychowana.
1281
01:08:54,290 --> 01:08:56,858
Byliśmy na przyjęciu
u Busby Berkeleya...
1282
01:08:56,925 --> 01:08:59,153
i zaproponowano jej cygaro.
1283
01:08:59,220 --> 01:09:01,889
Wyglądała jakby poproszono ją
o rozebranie się.
1284
01:09:02,056 --> 01:09:03,974
Była zażenowana.
1285
01:09:04,141 --> 01:09:07,494
W tym momencie Errol kłania się
i przedstawia jej nastoletnią gwiazdkę.
1286
01:09:07,561 --> 01:09:10,139
A ona pyta, czy to jego córka.
1287
01:09:10,189 --> 01:09:12,525
Errol spojrzał na nią
i bez wahania mówi:
1288
01:09:12,691 --> 01:09:14,051
"Nie...
1289
01:09:14,610 --> 01:09:16,328
" To moja wnuczka ".
1290
01:09:17,279 --> 01:09:19,073
Po prostu padłam!
1291
01:09:19,907 --> 01:09:21,367
W Londynie był uwielbiany.
1292
01:09:21,534 --> 01:09:24,570
Nie zdawałam sobie sprawy,
że jest wielkim idolem dla Brytyjczyków.
1293
01:09:24,578 --> 01:09:27,147
- Kocham Londyn.
- Mógłbym tam mieszkać...
1294
01:09:27,957 --> 01:09:29,850
Podoba mi się,
ale wolę Paryż.
1295
01:09:29,917 --> 01:09:33,254
I Wenecję. Obiecaliśmy sobie,
że coś tam kupimy.
1296
01:09:33,420 --> 01:09:35,256
Bob Montgomery
i jego żona kupili.
1297
01:09:35,422 --> 01:09:36,674
Znacie ich?
1298
01:09:36,841 --> 01:09:40,052
Są uroczy.
Wspaniała para.
1299
01:09:40,970 --> 01:09:42,346
Mały Bobby...
1300
01:09:43,556 --> 01:09:45,774
Wow, naprawdę stałeś się
wielkim Robertem.
1301
01:09:45,807 --> 01:09:48,101
Zawsze wiedziałem,
że takim się staniesz.
1302
01:09:48,160 --> 01:09:52,172
Przygotowywałem tego dzieciaka na agenta,
ale powiedział, że woli Nowy Jork.
1303
01:09:52,239 --> 01:09:54,274
Co całkowicie rozumiem.
1304
01:09:55,734 --> 01:09:58,779
Będziecie musieli mi wybaczyć.
Nie spodziewałem się takich tłumów dzisiaj.
1305
01:09:58,946 --> 01:10:01,223
Będziemy w mieście
4 lub 5 tygodni.
1306
01:10:01,490 --> 01:10:03,792
A!
I gratulacje zostania ojcem!
1307
01:10:03,859 --> 01:10:05,110
Ode mnie też!
1308
01:10:06,495 --> 01:10:08,455
Frank,
nalej mi whisky.
1309
01:10:10,274 --> 01:10:12,785
- Jak się miewa twoja żona?
- Dobrze, dziękuję.
1310
01:10:12,851 --> 01:10:14,361
Nie pojawia się tu.
1311
01:10:14,428 --> 01:10:17,180
Stała się domatorką
odkąd urodziła się nam córka.
1312
01:10:17,247 --> 01:10:20,856
Tak to już jest. Stają się matkami
i wszystko schodzi na dalszy plan.
1313
01:10:20,893 --> 01:10:22,561
Jeśli wiesz,
co mam na myśli.
1314
01:10:22,636 --> 01:10:24,138
Ponieważ hormony...
1315
01:10:24,763 --> 01:10:25,931
Czasami to już nie wraca.
1316
01:10:26,098 --> 01:10:28,976
Teraz to widzę tylko pieluchy.
1317
01:10:31,270 --> 01:10:32,271
Posłuchaj.
1318
01:10:33,063 --> 01:10:35,816
Jeśli powiesz, że ja ci to powiedziałem
to zaprzeczę.
1319
01:10:36,108 --> 01:10:39,445
Prokurator okręgowy wziął na tapetę
1320
01:10:39,612 --> 01:10:41,030
twojego brata
1321
01:10:41,196 --> 01:10:43,532
i jego znajomych.
1322
01:10:43,824 --> 01:10:44,867
Co to oznacza?
1323
01:10:45,618 --> 01:10:46,994
Jeszcze nie wiem,
1324
01:10:47,161 --> 01:10:50,247
ale możliwe, że będzie
to grubsza sprawa.
1325
01:10:50,414 --> 01:10:52,041
Ja cię tylko ostrzegam.
1326
01:10:52,207 --> 01:10:54,501
Dziękuję.
Czy można coś z tym zrobić?
1327
01:10:55,628 --> 01:10:58,005
Obawiam się, że nie.
1328
01:10:59,089 --> 01:11:00,549
O co chcą go oskarżyć?
1329
01:11:01,717 --> 01:11:05,262
Machlojki, wymuszenia,
oszustwa podatkowe...
1330
01:11:06,221 --> 01:11:08,015
Może coś jeszcze gorszego.
1331
01:11:08,682 --> 01:11:10,559
Moja rada:
1332
01:11:10,893 --> 01:11:13,187
niech zniknie na jakiś czas.
1333
01:11:14,021 --> 01:11:15,564
Lubi Havanę.
1334
01:11:16,982 --> 01:11:18,651
Na pewno mu powiem,
dziękuję.
1335
01:11:18,817 --> 01:11:20,402
Dziękuję za informację.
1336
01:11:24,239 --> 01:11:25,866
Szukasz czegoś?
1337
01:11:26,033 --> 01:11:28,369
Ciebie.
Chciałam się tylko przywitać.
1338
01:11:29,244 --> 01:11:30,746
Kpisz ze mnie?
1339
01:11:31,372 --> 01:11:32,606
To znaczy?
1340
01:11:32,665 --> 01:11:34,858
To znaczy, że powinnaś
posłuchać siebie...
1341
01:11:34,925 --> 01:11:39,304
Stałaś się tym wszystkim, co wyśmiewałaś.
Wszystkim, czego nie mogłaś znieść.
1342
01:11:39,546 --> 01:11:40,673
Wiesz...
1343
01:11:42,049 --> 01:11:45,636
czas idzie do przodu,
życie.
1344
01:11:45,886 --> 01:11:47,245
Ludzie się zmieniają.
1345
01:11:47,296 --> 01:11:49,339
Cała ta gadka o zwyczajnym życiu...
1346
01:11:49,406 --> 01:11:52,367
byłaby śmieszna,
gdyby nie była tak tragiczna.
1347
01:11:54,186 --> 01:11:57,773
Nie zawsze jesteś tą
samą osobą co wcześniej.
1348
01:11:59,817 --> 01:12:01,402
Tak, masz rację.
1349
01:12:01,568 --> 01:12:03,320
Życie idzie do przodu...
1350
01:12:03,487 --> 01:12:04,905
Ludzie dorośleją.
1351
01:12:05,864 --> 01:12:06,949
Zjedz ze mną lunch.
1352
01:12:07,116 --> 01:12:11,361
Będziesz imponować mi nazwami i opisami
tych wspaniałych przyjęć na których bywasz?
1353
01:12:11,428 --> 01:12:15,556
Nie, to będę ja. Nie będę paplać
jak typowa hollywoodzka żona...
1354
01:12:15,623 --> 01:12:19,168
jeśli obiecasz, że wybaczysz mi
wybranie Phila.
1355
01:12:20,170 --> 01:12:22,581
Cofnijmy po prostu czas
i wybierzmy się na spacer.
1356
01:12:22,648 --> 01:12:24,024
Możemy to zrobić.
1357
01:12:24,216 --> 01:12:25,759
Mam dużo czasu,
1358
01:12:25,926 --> 01:12:28,554
umieram wiedząc,
co się z tobą dzieje.
1359
01:12:30,639 --> 01:12:32,307
Muszę powiedzieć,
że wciąż...
1360
01:12:32,474 --> 01:12:34,101
jesteś niezwykle piękna.
1361
01:12:40,607 --> 01:12:42,985
Nie widziałem naszego sąsiada
od dłuższego czasu.
1362
01:12:43,152 --> 01:12:44,361
Może wyjechał.
1363
01:12:44,528 --> 01:12:48,282
Zawsze podlewał trawnik.
A teraz usycha.
1364
01:12:48,449 --> 01:12:50,409
A jego skrzynka pocztowa
jest przepełniona.
1365
01:12:50,576 --> 01:12:52,119
Myślisz,
że coś mu się stało?
1366
01:12:52,286 --> 01:12:55,388
Może miał atak serca i leży
na podłodze albo coś takiego?
1367
01:12:55,430 --> 01:12:59,017
Dobrze byłoby,
gdyby padł martwy.
1368
01:12:59,209 --> 01:13:01,253
Nie mów tak.
Nie kracz!
1369
01:13:01,462 --> 01:13:03,797
Powinienem zadzwonić na policję
by sprawdziła?
1370
01:13:03,864 --> 01:13:06,108
Nie robiłabym tego.
To nie nasza sprawa.
1371
01:13:06,175 --> 01:13:07,568
Oczywiście, że nasza.
1372
01:13:07,634 --> 01:13:09,595
Ludzie są odpowiedzialni za siebie,
1373
01:13:09,762 --> 01:13:11,388
nawet jeśli to gnida.
1374
01:13:11,555 --> 01:13:13,474
Na twoim miejscu
odpuściłabym sobie.
1375
01:13:13,849 --> 01:13:15,517
Co sugerujesz?
1376
01:13:16,351 --> 01:13:18,228
Czy ja o czymś
powinienem wiedzieć?
1377
01:13:20,439 --> 01:13:22,149
Martwię się, Leonardzie.
1378
01:13:22,649 --> 01:13:24,109
Dlaczego Evelyn?
1379
01:13:24,526 --> 01:13:26,820
Czy jest coś
o czym nie wiem?
1380
01:13:28,697 --> 01:13:30,532
Może zrobiłam coś złego.
1381
01:13:30,991 --> 01:13:32,743
Co przede mną ukrywasz?
1382
01:13:34,036 --> 01:13:36,563
Kiedy byliśmy zobaczyć dziecko
Bobby'ego i Weroniki,
1383
01:13:36,630 --> 01:13:39,549
powiedziałam Benowi, że mamy
problemy z naszym sąsiadem,
1384
01:13:39,616 --> 01:13:41,660
a policja nie może nam pomóc.
1385
01:13:41,727 --> 01:13:42,886
Benowi?
1386
01:13:43,295 --> 01:13:45,172
Bałam się go Leonardzie!
1387
01:13:45,339 --> 01:13:46,799
Mamy dziecko.
1388
01:13:46,965 --> 01:13:48,342
Był nieprzewidywalny,
1389
01:13:48,509 --> 01:13:50,928
pił,
był złośliwy...
1390
01:13:51,095 --> 01:13:55,099
Ciągle sprawiał kłopoty.
Był ochroniarzem, więc wiem, że miał broń.
1391
01:13:55,265 --> 01:13:58,584
Kto wie, kiedy strzeliłoby mu
coś do głowy!
1392
01:13:58,936 --> 01:14:01,738
Nie napuściłaś chyba Bena
by go nastraszył?
1393
01:14:01,805 --> 01:14:03,140
Albo pobił?
1394
01:14:03,207 --> 01:14:05,584
Poprosiłam go by z nim porozmawiał.
1395
01:14:05,651 --> 01:14:09,154
Próbowałeś z nim rozmawiać
ale jesteś za miękki!
1396
01:14:09,696 --> 01:14:13,408
Myślałam, że Ben powie mu, że jeśli
nie zacznie się zachowywać...
1397
01:14:13,784 --> 01:14:15,077
To co?
1398
01:14:15,244 --> 01:14:16,912
Połamie mu nogi?
1399
01:14:17,079 --> 01:14:18,371
Połamał mu nogi?
1400
01:14:18,438 --> 01:14:21,183
Poprosiłam by z nim porozmawiał.
Żeby się uspokoił.
1401
01:14:21,250 --> 01:14:22,251
Albo co?
1402
01:14:22,417 --> 01:14:25,129
Ben jest bandytą,
gangsterem.
1403
01:14:25,420 --> 01:14:27,381
Wysłał go do szpitala?
1404
01:14:27,548 --> 01:14:29,299
Nie wiem, Leonardzie.
1405
01:14:29,466 --> 01:14:30,717
I nie chcę wiedzieć.
1406
01:14:30,884 --> 01:14:32,010
To jest złe!
1407
01:14:32,177 --> 01:14:33,262
To jest złe!
1408
01:14:33,428 --> 01:14:36,214
Czy ten biedny facet
aż tak zasłużył sobie
1409
01:14:36,281 --> 01:14:39,067
żeby leżeć teraz pobitym
w jakimś szpitalu?
1410
01:14:46,066 --> 01:14:47,192
To jest pyszne.
1411
01:14:47,359 --> 01:14:49,327
Podoba mi się to miejsce.
1412
01:14:50,571 --> 01:14:53,106
Przypomina mi naszą
małą meksykańską knajpkę.
1413
01:14:53,232 --> 01:14:57,452
To nie jest Brown Derby,
to nie przyjęcie u Busby Berkeley'a...
1414
01:14:57,719 --> 01:15:00,347
Nie natkniesz się tu
na Freda Astaire.
1415
01:15:01,498 --> 01:15:04,701
Jaka jest twoja żona?
Opowiedz mi o niej. Jestem ciekawa.
1416
01:15:05,002 --> 01:15:06,128
Jest urocza.
1417
01:15:06,295 --> 01:15:07,546
Jak ma na imię?
1418
01:15:07,838 --> 01:15:08,922
Weronika.
1419
01:15:09,506 --> 01:15:11,424
- Nie, nieprawda!
- Naprawdę.
1420
01:15:11,491 --> 01:15:14,244
- Przestań.
- Róznie je wymawia.
1421
01:15:15,762 --> 01:15:17,306
- Głupio mi.
- Wiem.
1422
01:15:17,681 --> 01:15:19,099
Życie jest komedią,
1423
01:15:19,474 --> 01:15:22,202
napisaną
przez sadystycznego komediopisarza.
1424
01:15:22,268 --> 01:15:25,146
Byłem w tobie zakochany
a ty poślubiłaś mojego wujka,
1425
01:15:25,213 --> 01:15:27,698
co sprawia, że...
jesteś moją ciotką.
1426
01:15:27,774 --> 01:15:28,942
Ciocia Vonnie.
1427
01:15:29,610 --> 01:15:32,362
Chyba jeszcze wciąż
podkochuję się w tobie, ciociu Vonnie.
1428
01:15:34,573 --> 01:15:35,782
Tutaj.
1429
01:15:36,116 --> 01:15:37,117
Kochanie!
1430
01:15:38,952 --> 01:15:40,662
Co to jest?
1431
01:15:42,122 --> 01:15:43,540
Kwiaty?
1432
01:15:44,833 --> 01:15:47,085
- Nie mogę uwierzyć, że kupiłeś mi kwiaty.
- Czemu?
1433
01:15:47,252 --> 01:15:48,378
Co to za okazja?
1434
01:15:48,587 --> 01:15:51,924
Nie kupowałem ci kwiatów
od dłuższego czasu.
1435
01:15:52,299 --> 01:15:55,010
Masz dobry nastrój cały tydzień,
kwiaty...
1436
01:15:55,177 --> 01:15:57,387
Wygrałeś w totka
czy czujesz się winny czegoś?
1437
01:15:57,554 --> 01:16:01,141
Czy mąż nie może podarować żonie kwiatów
bez wzbudzania podejrzeń?
1438
01:16:01,207 --> 01:16:02,792
Nie,
podobają mi się.
1439
01:16:02,801 --> 01:16:03,885
Oczywiście, że może.
1440
01:16:03,936 --> 01:16:05,253
Kocham cię.
1441
01:16:05,646 --> 01:16:07,063
Dziękuję.
1442
01:16:09,483 --> 01:16:13,820
Gdy Phil był zajęty, Bobby spędzał
każdą chwilę z Vonnie.
1443
01:16:13,987 --> 01:16:16,907
Pokazał jej cały Manhattan
i zabrał ją na Coney Island.
1444
01:16:17,074 --> 01:16:21,453
A kiedy przypomniała sobie, że nadal jest
mu winna obiecaną jeszcze w Hollywood kolację
1445
01:16:21,620 --> 01:16:23,789
umożliwił jej to
w centrum miasta.
1446
01:16:23,956 --> 01:16:27,841
Mam nadzieję, że jest doskonałe,
robię je tak samo za każdym razem...
1447
01:16:27,908 --> 01:16:30,354
od lat...
1448
01:16:30,420 --> 01:16:34,591
Jeśli wyszło niesmaczne, to możesz wrócić
do kuchni i przyrządzić jeszcze raz.
1449
01:16:34,758 --> 01:16:36,677
Albo dołożysz sobie dodatkowy
kawałek sera...
1450
01:16:36,843 --> 01:16:40,305
To prawda. Jestem pewien, że będzie
smaczny. Znam Pugioni'ego od lat...
1451
01:16:40,472 --> 01:16:42,015
- Bardzo długo.
- Jak długo Vito?
1452
01:16:42,182 --> 01:16:43,183
Naprawdę długo.
1453
01:16:43,517 --> 01:16:47,813
Naprawdę długo, ale cieszę się, że
dotrzymałaś obietnicy i ugotowałaś dla mnie!
1454
01:16:47,980 --> 01:16:49,147
Dobre wino.
1455
01:16:54,903 --> 01:16:56,154
Było wspaniałe.
1456
01:16:56,321 --> 01:16:57,447
Było absolutnie wspaniałe.
1457
01:16:57,614 --> 01:16:58,699
Vito, powiedz jej.
1458
01:16:58,865 --> 01:17:00,742
- Pyszne
- Dziękuję. Mógłby skłamać?
1459
01:17:00,909 --> 01:17:02,244
- Czy mógłbym?
- Nie sądzę.
1460
01:17:02,411 --> 01:17:05,205
Gdzie jeszcze pójdziemy?
Nie chcę jeszcze wracać do domu.
1461
01:17:05,455 --> 01:17:06,581
Vito,
jakiś pomysł?
1462
01:17:06,748 --> 01:17:08,583
Gra w kości na Brooklynie.
1463
01:17:12,629 --> 01:17:13,630
Niesamowite!
1464
01:17:13,797 --> 01:17:15,382
Szczęściara!!
1465
01:17:15,549 --> 01:17:17,392
Szczęście początkującego.
To jej drugi rzut.
1466
01:17:17,459 --> 01:17:20,902
- Mam tak rzucać?
- Oczywiście, dobrze ci idzie.
1467
01:18:14,191 --> 01:18:16,443
Nowy Jork jest naprawdę wspaniały.
1468
01:18:17,611 --> 01:18:20,088
Wiem to,
bo dużo podróżowałam.
1469
01:18:20,255 --> 01:18:21,506
Wspominałaś o tym.
1470
01:18:21,573 --> 01:18:24,993
Jak można wybrać inne miejsce? Wiem,
Hollywood czasami jest ekscytujący...
1471
01:18:25,160 --> 01:18:28,955
ale nic nie przebije Broadway'u,
ani sernika u Lindy.
1472
01:18:31,083 --> 01:18:32,767
Iść za tobą...
1473
01:18:34,753 --> 01:18:38,090
Pić wino w Central Parku,
nie spać do rana...
1474
01:18:39,132 --> 01:18:41,218
Zawsze miałeś duszę romantyka.
1475
01:18:41,385 --> 01:18:43,845
Naprawdę?
Nie jestem jak oni...
1476
01:18:47,391 --> 01:18:50,301
Co mogłam zrobić?
Musiałam wybrać.
1477
01:18:51,478 --> 01:18:54,898
Jak mówi mój szwagier:
"Nie ma alternatyw."
1478
01:18:56,316 --> 01:18:58,735
Tak, kocham cię
i kocham Phila.
1479
01:18:58,944 --> 01:19:01,154
Byłam z nim półtora roku...
1480
01:19:01,405 --> 01:19:02,656
a ty byłeś taki....
1481
01:19:03,865 --> 01:19:06,660
zagubiony,
ale uroczy,
1482
01:19:07,452 --> 01:19:08,620
szaleńczy,
1483
01:19:09,496 --> 01:19:12,282
młody, romantyczny,
próbujący odnaleźć siebie.
1484
01:19:12,349 --> 01:19:14,434
A ja miałam tę wielką szansę.
1485
01:19:14,668 --> 01:19:15,877
To było trudne.
1486
01:19:18,672 --> 01:19:22,467
Nie wiedziałam czy to by wyszło.
Nie chciałam stracić was obu...
1487
01:19:22,676 --> 01:19:24,010
Myślałam,
że gdyby...
1488
01:19:24,177 --> 01:19:28,790
nie wyszły ci plany, byłbyś rozczarowany
i nie bylibyśmy szczęśliwi.
1489
01:19:28,857 --> 01:19:29,916
Kto wie?
1490
01:19:29,991 --> 01:19:32,786
Nigdy nie przestałem myśleć o tobie.
1491
01:19:32,853 --> 01:19:34,396
Nawet przez jeden dzień.
1492
01:19:35,313 --> 01:19:37,107
Wciąż marzę o tobie.
1493
01:19:39,484 --> 01:19:40,485
Ale...
1494
01:19:42,404 --> 01:19:44,114
Jestem żoną Phila.
1495
01:19:45,323 --> 01:19:49,703
Jest dla mnie bardzo dobry. Kocha mnie,
zmienił swoje życie dla mnie.
1496
01:19:51,329 --> 01:19:52,831
Jestem dobrą żoną dla niego.
1497
01:19:53,206 --> 01:19:55,375
Jednak marzysz o mnie.
1498
01:19:58,295 --> 01:20:00,839
Jesteś szczęśliwym mężem,
ojcem.
1499
01:20:01,339 --> 01:20:03,550
- Sam to powiedziałeś.
- Wiem, co powiedziałem.
1500
01:20:04,259 --> 01:20:07,012
Ale jesteśmy sami w Central Parku.
1501
01:20:07,387 --> 01:20:09,723
W oddali migoczą światła.
1502
01:20:27,157 --> 01:20:28,575
Zadowolony?
1503
01:20:59,856 --> 01:21:02,192
W miarę postępu śledztwa
przeciwko Benowi...
1504
01:21:02,400 --> 01:21:05,111
przybywało dowodów
i donosicieli.
1505
01:21:05,278 --> 01:21:08,823
I oskarżeń,
w tym morderstwa.
1506
01:21:09,241 --> 01:21:12,452
Nie mogę tego ogarnąć.
To takie przerażające.
1507
01:21:12,619 --> 01:21:15,038
Nie jestem zwolennikiem
kary śmierci.
1508
01:21:15,205 --> 01:21:17,624
Dzięki Bogu, że nigdy
nie znaleźli ciała sąsiada.
1509
01:21:17,791 --> 01:21:19,417
Co to za różnica?
1510
01:21:19,584 --> 01:21:23,454
Możemy nie być karnie odpowiedzialni,
ale musimy z tym żyć.
1511
01:21:23,521 --> 01:21:25,681
Powiedziałam Benowi,
żeby tylko z nim porozmawiał!
1512
01:21:25,748 --> 01:21:28,175
Nie bądź naiwna.
Chciałaś, żeby mu groził!
1513
01:21:28,242 --> 01:21:30,876
Ostrzegł!
Chciałam, żeby go ostrzegł!
1514
01:21:30,929 --> 01:21:32,247
Co to za różnica?
1515
01:21:33,098 --> 01:21:34,357
Twój brat...
1516
01:21:34,424 --> 01:21:35,925
Nie prowokuj mnie.
1517
01:21:35,992 --> 01:21:38,495
Ktoś musiał się z tym szaleńcem uporać...
1518
01:21:38,562 --> 01:21:40,272
To stawało się nie do zniesienia.
1519
01:21:40,438 --> 01:21:44,109
Nie zabija się człowieka,
z powodu zbyt głośnego radia.
1520
01:21:44,276 --> 01:21:48,480
Uspokój się. Nie zdawała sobie sprawy, a
i tak mają dość na Bena bez waszego sąsiada.
1521
01:21:48,546 --> 01:21:50,023
To co innego.
1522
01:21:50,090 --> 01:21:53,134
Mamy krew na rękach.
1523
01:21:53,201 --> 01:21:54,536
Chryste!
1524
01:21:54,703 --> 01:21:56,279
Nie bądź takim świętoszkiem.
1525
01:21:56,446 --> 01:21:58,823
Evelyn, uspokój się.
Weź aspirynę.
1526
01:21:58,832 --> 01:22:01,751
Dam ci nazwisko
dobrego prawnika
1527
01:22:01,918 --> 01:22:03,003
Jake Murray.
1528
01:22:03,169 --> 01:22:06,129
- To najlepsze co możesz zrobić.
- Dziękuję bardzo.
1529
01:22:06,256 --> 01:22:09,000
Jest zdruzgotana.
Myślę, że dostanie załamania nerwowego.
1530
01:22:09,067 --> 01:22:12,560
Doprowadza mnie do szału.
Jakbym nie miał innych zmarwień.
1531
01:22:12,596 --> 01:22:17,108
Co ty myślałaś, Rose? Każdy wiedział,
że był zaangażowany w ciemne interesy.
1532
01:22:17,175 --> 01:22:19,677
Nie wierzę,
że zabił kogoś.
1533
01:22:19,744 --> 01:22:23,832
Ojciec zawsze wiedział, że kombinował,
ale nie takie straszne rzeczy.
1534
01:22:24,274 --> 01:22:27,694
To czego potrzebujemy to najlepszego
prawnika i znam takiego...
1535
01:22:27,861 --> 01:22:29,587
to mój stary kumpel
Peter Bryce.
1536
01:22:29,654 --> 01:22:30,830
A nie Jake Murray?
1537
01:22:30,897 --> 01:22:34,192
Bryce nigdy nie przegrał, ale jeśli
chcesz Murray'a weźmiemy go także...
1538
01:22:34,451 --> 01:22:37,231
Nie wiem, czy Bryce
wybroni go od odsiadki,
1539
01:22:37,277 --> 01:22:39,977
ale najważniejsze
to uniknąć krzesła elektrycznego.
1540
01:22:42,083 --> 01:22:44,127
Proces przebiegł
zgodnie z oczekiwaniami.
1541
01:22:44,294 --> 01:22:47,088
Dowody przeciwko Benowi Dorfmanowi
były przytłaczające.
1542
01:22:47,255 --> 01:22:49,799
Uznano go winnym wszystkich zarzutów,
1543
01:22:49,966 --> 01:22:52,010
w tym morderstwa
pierwszego stopnia.
1544
01:22:52,344 --> 01:22:55,055
Mimo wysiłków
dwóch drogich prawników,
1545
01:22:55,221 --> 01:22:58,767
został skazany na śmierć
na krześle elektrycznym w Sing Sing.
1546
01:23:09,569 --> 01:23:13,031
To Ojciec Brolian. Tłumaczy mi
wiarę chceścijańską.
1547
01:23:13,365 --> 01:23:16,076
Dzisiaj omawialiśmy
szósty psalm...
1548
01:23:16,368 --> 01:23:19,621
"Nie karć mnie, Panie, w swym gniewie...
1549
01:23:19,788 --> 01:23:22,040
i nie karz w swej zapalczywości."
1550
01:23:22,207 --> 01:23:23,441
Tak Ojcze?
1551
01:23:23,508 --> 01:23:25,009
Jestem zaskoczony.
1552
01:23:25,076 --> 01:23:28,788
Obaj nie mieliśmy czasu na te bzdury, ale
kiedy zbliża się koniec potrzebujesz czegoś.
1553
01:23:28,855 --> 01:23:32,025
Nie chcesz być pochowany jako Żyd
na cmentarzu żydowskim?
1554
01:23:32,092 --> 01:23:34,386
Religia żydowska nie wierzy
w życie pozagrobowe.
1555
01:23:34,552 --> 01:23:38,014
Chyba tak, jednak nie mogę uwierzyć
w to co słyszę.
1556
01:23:38,181 --> 01:23:41,768
Muszę wiedzieć, że
to wszystko nie skończy się ot tak.
1557
01:23:41,935 --> 01:23:45,939
Muszę wierzyć, że
część mnie wciąż będzie żyć.
1558
01:23:46,106 --> 01:23:47,941
Wszyscy mamy duszę.
1559
01:23:48,108 --> 01:23:49,192
Tak ojcze?
1560
01:23:52,987 --> 01:23:54,614
Najpierw morderca,
1561
01:23:55,448 --> 01:23:57,534
a teraz chrześcijanin.
1562
01:23:57,826 --> 01:24:00,120
Czym sobie
na to zasłużyłam?
1563
01:24:00,286 --> 01:24:01,487
Co jest gorsze?
1564
01:24:01,554 --> 01:24:05,180
Wyjaśnił ci to...
Żydzi nie mają życia po śmierci.
1565
01:24:05,375 --> 01:24:07,877
Wszyscy boimy się śmierci Marty.
1566
01:24:08,128 --> 01:24:11,798
Ale nie porzucamy religii,
w której się urodziliśmy.
1567
01:24:12,090 --> 01:24:13,758
Nie boję się śmierci.
1568
01:24:14,426 --> 01:24:17,679
Jesteś zbyt głupi,
by ocenić konsekwencje.
1569
01:24:17,846 --> 01:24:20,140
Nie powiedziałem,
że mi się to podoba.
1570
01:24:20,306 --> 01:24:23,143
Będę opierał się śmierci
ze wszystkich sił.
1571
01:24:23,309 --> 01:24:27,605
Ale gdy Anioł Śmierci przyjdzie
po mnie ze swoją kosą,
1572
01:24:27,772 --> 01:24:28,898
pójdę.
1573
01:24:29,941 --> 01:24:31,234
Będę się buntował.
1574
01:24:31,568 --> 01:24:32,652
Będę przeklinał.
1575
01:24:32,819 --> 01:24:33,945
Słyszysz mnie?
1576
01:24:34,612 --> 01:24:35,989
Pójdę buntując się!
1577
01:24:36,239 --> 01:24:37,657
Buntując?
1578
01:24:38,241 --> 01:24:41,327
Co do cholery zrobisz?
Napiszesz list do The Times?
1579
01:24:42,328 --> 01:24:44,456
Będę protestować w ciszy!
1580
01:24:45,039 --> 01:24:48,585
Będę protestować, ponieważ całe swoje
życie... Modlę się i modlę się,
1581
01:24:48,752 --> 01:24:50,503
I nigdy nie dostaję odpowiedzi!
1582
01:24:54,257 --> 01:24:55,467
Co mówisz?
1583
01:24:55,884 --> 01:24:58,803
Brak odpowiedzi
jest również odpowiedzią.
1584
01:25:00,346 --> 01:25:03,808
Szkoda, że religia żydowska
nie uznaje życia po śmierci.
1585
01:25:04,017 --> 01:25:06,686
Miałaby więcej wyznawców.
1586
01:25:08,396 --> 01:25:11,733
Pod koniec lipca, odbyła się
egzekucja Bena w Sing Sing.
1587
01:25:12,025 --> 01:25:15,695
Zmarł jako chrześcijanin i zgodnie
z jego wolą został skremowany.
1588
01:25:16,112 --> 01:25:19,449
Chciał by jego prochy
zostały rozrzucone na Manhattanie.
1589
01:25:19,616 --> 01:25:22,285
Bobby rozsypał je
przed instytucją,
1590
01:25:22,452 --> 01:25:25,538
która dostarczyła Benowi
wiele wieczornych przyjemności.
1591
01:25:36,257 --> 01:25:38,676
Przyjaciele Bobby'ego
Rad Taylor i jej mąż,
1592
01:25:38,843 --> 01:25:40,386
pomogli mu
1593
01:25:40,553 --> 01:25:44,057
porządkując finanse, przejmując klub
i uruchamiając go.
1594
01:25:44,224 --> 01:25:46,392
A skandal z gangsterską przeszłością...
1595
01:25:46,559 --> 01:25:49,646
wzmógł tylko zainteresowanie nim.
1596
01:26:12,544 --> 01:26:15,280
Pewni inwestorzy poprosili Bobby'ego,
by przyjrzał się
1597
01:26:15,547 --> 01:26:18,883
możliwościom otwarcia klubu w Hollywood.
1598
01:26:19,133 --> 01:26:22,820
Tym razem Bobby mógł pozwolić sobie
zamieszkać w tym samym ekskluzywnym hotelu,
1599
01:26:22,887 --> 01:26:24,922
w którym zawsze zatrzymywali się
Rad i Steve.
1600
01:26:24,989 --> 01:26:27,358
Oczywiście,
nie omieszkał spotkać się z Vonnie.
1601
01:26:29,978 --> 01:26:33,189
To dokładnie ten sam stolik,
przy którym wziąłem cię za rękę...
1602
01:26:33,356 --> 01:26:36,776
a ty powiedziałaś mi, że masz chłopaka
dziennikarza o imieniu Doug.
1603
01:26:37,527 --> 01:26:38,778
Pamiętam.
1604
01:26:42,073 --> 01:26:43,825
Więc otworzysz tu klub?
1605
01:26:43,992 --> 01:26:46,286
Nie, Hollywood ma już
swoje wielkie kluby.
1606
01:26:46,452 --> 01:26:48,913
Nie chcę konkurować
z Cocoanut Grove.
1607
01:26:49,289 --> 01:26:53,209
Razem z Philem zatrzymamy się na krótko
w Nowym Jorku wracając z Londynu.
1608
01:26:53,376 --> 01:26:55,670
Zamierzamy spędzić Boże Narodzenie
z Willie Wyler.
1609
01:26:55,837 --> 01:26:58,389
Chłopcy chcą, spędzić Sylwestra
w Nowym Jorku, więc...
1610
01:26:58,456 --> 01:27:00,249
Chyba się nie zobaczymy.
1611
01:27:00,758 --> 01:27:04,387
Może to i dobrze, że nie...
zobaczymy się.
1612
01:27:05,930 --> 01:27:07,140
To zawsze...
1613
01:27:07,682 --> 01:27:09,517
wzbudza uczucia i...
1614
01:27:09,684 --> 01:27:11,352
zaczynam marzyć...
1615
01:27:12,478 --> 01:27:14,647
Prawdopodobnie i ty
zaczniesz marzyć.
1616
01:27:14,739 --> 01:27:16,282
A marzenia są...
1617
01:27:17,859 --> 01:27:19,027
marzeniami.
1618
01:27:21,195 --> 01:27:23,823
Niektóre uczucia
nigdy nie umierają.
1619
01:27:24,198 --> 01:27:25,783
Czy to dobrze czy źle?
1620
01:27:28,202 --> 01:27:31,831
A gdy cudowny zmierzch
pokrył niebo nad Nowym Jorkiem...
1621
01:27:31,998 --> 01:27:34,250
rok dobiegł końca.
1622
01:27:38,630 --> 01:27:39,839
Jak wyglądam?
1623
01:27:40,757 --> 01:27:41,758
Pięknie!
1624
01:27:42,475 --> 01:27:45,510
- Czy widać, że jestem w ciąży?
- Nie, wcale nie!
1625
01:27:45,586 --> 01:27:49,541
Masz taką samą dziewczęcą figurę
jaką zawsze miałaś.
1626
01:27:50,183 --> 01:27:51,184
To prawda.
1627
01:27:51,351 --> 01:27:52,560
Pomóż mi.
1628
01:27:57,523 --> 01:27:59,067
Mogę zadać ci pytanie?
1629
01:28:02,278 --> 01:28:04,747
Czy kiedykolwiek zdradziłeś mnie?
1630
01:28:07,075 --> 01:28:09,252
Dlaczego pytasz?
Nie.
1631
01:28:11,537 --> 01:28:14,757
Miałam sen, że gdy
byłeś w Hollywood
1632
01:28:14,824 --> 01:28:18,335
spałeś ze swoją byłą dziewczyną,
o imieniu jak ja.
1633
01:28:20,546 --> 01:28:22,465
Sny to tylko sny.
1634
01:28:33,977 --> 01:28:36,604
To najszczęśliwsza para
jaką znam...
1635
01:28:36,771 --> 01:28:40,066
Idealne małżeństwo.
Zdradzicie nam swój sekret?
1636
01:28:41,234 --> 01:28:42,818
Jaki jest nasz sekret?
1637
01:28:43,277 --> 01:28:44,370
Powiedz im...
1638
01:28:44,437 --> 01:28:46,314
Mamy te same zainteresowania...
1639
01:28:46,380 --> 01:28:48,091
jak np filmy,
1640
01:28:48,157 --> 01:28:49,575
oboje kochamy dzieci...
1641
01:28:50,076 --> 01:28:52,161
- Innych ludzi!
- Ok!
1642
01:28:52,578 --> 01:28:55,081
Czas leci,
kolejny kamień milowy...
1643
01:28:55,248 --> 01:28:57,742
w oszałamiającej podróży...
1644
01:28:57,809 --> 01:29:00,611
dokąd wiodącej?
I po co?
1645
01:29:00,878 --> 01:29:02,547
To był okropny rok.
1646
01:29:02,714 --> 01:29:04,632
Zamknijmy tę kartę
i ruszajmy dalej.
1647
01:29:04,799 --> 01:29:06,384
Masz rację,
masz rację.
1648
01:29:06,968 --> 01:29:10,096
Rozmyślałem nad
nieugiętością czasu.
1649
01:29:10,263 --> 01:29:11,784
Sokrates powiedział:
1650
01:29:11,875 --> 01:29:14,942
"Nie warto żyć życiem
przez nas niepoznanym."
1651
01:29:15,101 --> 01:29:18,021
Ale nie chodzi
o poznanie jego części.
1652
01:29:29,407 --> 01:29:31,216
10!
9!
1653
01:29:31,225 --> 01:29:32,460
8!
1654
01:29:38,875 --> 01:29:41,010
Szczęśliwego Nowego Roku!
1655
01:29:55,433 --> 01:29:57,685
- Szczęśliwego Nowego Roku.
- Tobie również.
1656
01:29:58,679 --> 01:30:00,738
- Szczęśliwego Nowego Roku.
- Tobie również.
1657
01:30:03,566 --> 01:30:05,151
Szczęśliwego Nowego Roku,
Bobby!
1658
01:30:08,905 --> 01:30:11,199
Masz taki smutny wzrok.
1659
01:30:11,574 --> 01:30:13,743
- Naprawdę?
- O czym myślisz?
1660
01:30:14,994 --> 01:30:16,662
O niczym.
Po prostu...
1661
01:30:17,205 --> 01:30:19,040
że mamy nowy rok.
1662
01:30:19,624 --> 01:30:20,666
Tak!
1663
01:30:44,107 --> 01:30:46,109
Szczęśliwego Nowego Roku
moja droga.
1664
01:30:46,275 --> 01:30:50,546
Sprawiasz, że każdy rok jest nowy
i szczęśliwy dla mnie.
1665
01:30:51,531 --> 01:30:53,199
Dziękuję,
to bardzo miłe.
1666
01:30:53,366 --> 01:30:54,617
O czym myślisz?
1667
01:30:55,952 --> 01:30:57,537
O niczym.
Jest dobrze.
1668
01:30:58,204 --> 01:30:59,956
Twoje oczy o czymś marzą.
1669
01:31:00,123 --> 01:31:01,165
Doprawdy?
1670
01:31:31,451 --> 01:31:36,484
== Tłumaczenie i napisy: KaPi ==
krzysiek.kapi@wp.pl
1671
01:31:45,484 --> 01:31:49,434
www.NapiProjekt.pl - nowa jakość napisów.
Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.