1 00:01:13,658 --> 00:01:17,608 www.NapiProjekt.pl - nowa jakość napisów. Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. 2 00:01:17,658 --> 00:01:21,991 == Tłumaczenie i napisy: KaPi == krzysiek.kapi@wp.pl 3 00:01:23,084 --> 00:01:25,754 Gdy słońce zaczyna opadać za Hollywoodzkie Wzgórza 4 00:01:25,920 --> 00:01:30,550 Światło często przybiera nasyconą barwę Technicolor'u. 5 00:01:30,717 --> 00:01:33,386 Okazałe domy gwiazd filmu lat trzydziestych 6 00:01:33,553 --> 00:01:35,638 takie właśnie były. 7 00:01:35,805 --> 00:01:40,435 A bankiety i przyjęcia gościły całą śmietankę artystyczną 8 00:01:40,602 --> 00:01:43,104 popijającą whisky, wymieniającą pogłoski, 9 00:01:43,271 --> 00:01:45,690 zawierającą kontrakty i rozsiewającą plotki. 10 00:01:45,857 --> 00:01:49,694 Żadne przyjęcie wielkich gwiazd nie mogło się obyć bez obecności Phila Sterna, 11 00:01:49,861 --> 00:01:52,238 jednego z najbardziej wpływowych agentów 12 00:01:52,405 --> 00:01:54,115 i jego cudownej żony, Karen. 13 00:01:54,574 --> 00:01:58,787 Błyskotliwy, pełen werwy, Stern niepodzielnie brylował w towarzystwie. 14 00:01:58,953 --> 00:02:01,706 Widziałem Paula Muni na scenie w Nowym Jorku 15 00:02:01,873 --> 00:02:05,084 I jako pierwszy wiedziałem, że będzie wielką gwiazdą. 16 00:02:05,627 --> 00:02:09,964 Odkryłem go. Dostrzegłem jego talent zanim ktokolwiek zobaczył w nim aktora. 17 00:02:10,131 --> 00:02:13,134 - Naprawdę? - Wiedziałem, że jest zdolny wypłynąć. 18 00:02:13,426 --> 00:02:15,094 Co było jego atutem? 19 00:02:15,261 --> 00:02:17,138 Uważaj proszę, rozlewasz. 20 00:02:17,305 --> 00:02:19,265 świetna impreza. 21 00:02:19,432 --> 00:02:20,558 Przepraszam. 22 00:02:21,017 --> 00:02:23,603 - Telefon do pana, panie Stern. - Do mnie? 23 00:02:23,770 --> 00:02:26,606 Lepiej odbiorę. Miała zadzwonić Ginger Rogers. 24 00:02:26,773 --> 00:02:28,691 Mówiłem jej, że mogę być tutaj. 25 00:02:29,442 --> 00:02:32,487 Nie jest zadowolona ze swojego agenta, więc kto wie? 26 00:02:42,247 --> 00:02:44,249 Phil, tu Rose. 27 00:02:44,666 --> 00:02:45,675 Rose? 28 00:02:45,917 --> 00:02:47,276 Twoja siostra! 29 00:02:47,794 --> 00:02:49,420 Jak mnie tu znalazłaś? 30 00:02:49,712 --> 00:02:51,798 Twoja gospodyni dała mi numer. 31 00:02:52,298 --> 00:02:53,558 Co się stało? 32 00:02:53,758 --> 00:02:56,511 Bobby rzucił pracę u Marty'ego 33 00:02:56,678 --> 00:02:58,680 i wybiera się do Hollywood. 34 00:02:58,847 --> 00:03:02,916 Miałam nadzieję, że może znajdziesz coś dla niego w swojej agencji. 35 00:03:02,976 --> 00:03:04,068 Kto? 36 00:03:04,143 --> 00:03:05,144 Bobby. 37 00:03:05,478 --> 00:03:06,646 Mój syn. 38 00:03:07,021 --> 00:03:08,106 Twój bratanek. 39 00:03:08,606 --> 00:03:09,699 Phil. 40 00:03:09,766 --> 00:03:12,643 Właśnie omawiam z Warner Brothers zakup praw do książki 41 00:03:12,710 --> 00:03:14,629 a Bette Davis byłaby idealna. 42 00:03:14,779 --> 00:03:17,031 Jeśli zakupią prawa to porozmawiamy. 43 00:03:17,198 --> 00:03:21,494 A dopóki to nie nastąpi, twoje próby to jak zapalanie mokrej zapałki. 44 00:03:21,661 --> 00:03:24,664 - Pozwól mi tylko skończyć tę rozmowę. - Skończ i usiądziemy. 45 00:03:25,793 --> 00:03:28,745 Halo? Tak? 46 00:03:28,769 --> 00:03:31,369 On tam nikogo nie zna. 47 00:03:31,462 --> 00:03:33,506 To po co do cholery tu przyjeżdża? 48 00:03:34,465 --> 00:03:36,426 To znaczy, nie wiem, jak mógłbym mu pomóc. 49 00:03:36,593 --> 00:03:38,761 A tak wogóle to ta rozmowa kosztuje cię fortunę. 50 00:03:39,429 --> 00:03:40,463 Słuchaj... 51 00:03:40,471 --> 00:03:41,681 Muszę iść. 52 00:03:42,265 --> 00:03:45,059 Ginger Rogers próbuje skontaktować się ze mną. 53 00:03:45,810 --> 00:03:48,971 Dwa tygodnie później,taksówka jadąca z dworca kolejowego 54 00:03:49,038 --> 00:03:51,833 zatrzymała się przy Hollywoodzkim Motelu Ali Baba. 55 00:03:51,900 --> 00:03:56,154 Wyłonił się z niej młody człowiek z nadzieją na lepsze życie. 56 00:03:56,487 --> 00:03:59,198 Był nim Robert Jacob Dorfman. 57 00:03:59,365 --> 00:04:01,492 Bobby Dorfman, z Bronxu, 58 00:04:01,659 --> 00:04:04,162 po raz pierwszy z dala od domu. 59 00:04:05,663 --> 00:04:08,041 Syn ubogiego jubilera, Marty Dorfmana, 60 00:04:08,207 --> 00:04:10,284 I jego ciągle niezadowolonej żony, Rose. 61 00:04:10,293 --> 00:04:14,047 Jego rodzice sprzeczali się o wszystko, szczególnie Phil Stern. 62 00:04:14,213 --> 00:04:15,506 On nie jest Żydem... 63 00:04:15,673 --> 00:04:16,966 A kim ty jesteś? 64 00:04:17,508 --> 00:04:18,927 Nie dajesz przykładu. 65 00:04:19,093 --> 00:04:21,095 Nie modlisz się, nie pościsz... 66 00:04:21,262 --> 00:04:24,265 i nie nosisz tradycyjnego okrycia głowy. 67 00:04:25,224 --> 00:04:26,559 Jesteś głupi! 68 00:04:27,435 --> 00:04:30,772 Jego starsza siostra Evelyn, nauczycielka w szkole... 69 00:04:31,147 --> 00:04:33,650 poślubiła Leonarda, intelektualistę, 70 00:04:33,816 --> 00:04:36,110 profesora, komunistę. 71 00:04:36,277 --> 00:04:38,780 "Religia jest jak opium dla ludu". 72 00:04:38,947 --> 00:04:41,074 Zgłębiający istotne zagadnienia. 73 00:04:41,240 --> 00:04:42,241 Ideał, 74 00:04:42,408 --> 00:04:45,544 dla Evelyn idealna partia zesłana przez niebiosa. 75 00:04:46,454 --> 00:04:48,873 No i najstarszy brat, Ben. 76 00:04:49,290 --> 00:04:51,751 Mówiąc wprost, Ben był gangsterem. 77 00:04:51,918 --> 00:04:53,561 Bobby uwielbiał swojego brata 78 00:04:53,627 --> 00:04:57,231 i wybrał się by zobaczyć jak Ben radzi siobie w branży restauracyjnej. 79 00:04:57,298 --> 00:05:00,259 Ale gdy Ben obsługiwał bary i nocne kluby... 80 00:05:00,635 --> 00:05:02,804 do jego życia wdarł się ciemniejszy aspekt. 81 00:05:07,600 --> 00:05:11,312 I w taki to sposób, po zalanym słońcem Wilshire Boulevard, 82 00:05:11,479 --> 00:05:15,483 Bobby Dorfman zbliża się do biura wuja Phila Sterna. 83 00:05:24,742 --> 00:05:26,986 Witam, przyszedłem, zobaczyć się z Philem Sternem. 84 00:05:27,053 --> 00:05:28,846 - Ma pan umówione spotkanie? - Ja... 85 00:05:28,913 --> 00:05:30,999 Jestem Bobby Dorfman, jego bratanek. 86 00:05:31,165 --> 00:05:33,126 W tej chwili ma zebranie. 87 00:05:33,292 --> 00:05:34,877 Może pan usiądzie. 88 00:05:51,394 --> 00:05:52,603 Panie Dorfman? 89 00:05:53,604 --> 00:05:56,357 Pan Stern nie będzie mógł się już dziś z panem spotkać. 90 00:05:56,424 --> 00:05:58,467 Pojawiły się nieoczekiwane trudności. 91 00:05:58,534 --> 00:06:00,202 Mógłby pan przyjść w piątek? 92 00:06:00,653 --> 00:06:02,196 Eee..., to za trzy dni. 93 00:06:02,363 --> 00:06:03,990 Tak, dziewiętnastego. 94 00:06:05,450 --> 00:06:06,467 Dziękuję. 95 00:06:26,012 --> 00:06:27,013 Przykro mi, 96 00:06:27,180 --> 00:06:29,607 Pan Stern musiał wyjechać do Acapulco. 97 00:06:29,674 --> 00:06:33,010 Prosił przekazać panu, że obiecał żonie tę podróż na jej urodziny. 98 00:06:33,019 --> 00:06:35,413 Chryste, udał się z Meksyku do Chicago w interesach. 99 00:06:35,480 --> 00:06:38,307 Jestem tu już 3 tygodnie, i nie mogę się z nim spotkać... 100 00:06:38,374 --> 00:06:41,427 A to MGM, a to Ginger Rogers, a to Ronald Coleman... 101 00:06:41,486 --> 00:06:44,280 I dlatego Phil Stern jest wielkim człowiekiem. 102 00:06:44,489 --> 00:06:47,158 Wróci, a ty wykorzystaj to jak najlepiej. 103 00:06:47,575 --> 00:06:51,162 Odwiedził nas twój brat, przyjechał na placki ziemniaczane. 104 00:06:51,329 --> 00:06:52,538 Masz. 105 00:06:53,539 --> 00:06:55,291 Hej kolego, już ci się znudziło? 106 00:06:55,458 --> 00:06:57,985 Byłem tam przez 3 tygodnie, i dlatego nigdy tam nie wrócę. 107 00:06:58,002 --> 00:07:01,314 Jest słonecznie i ciepło, ale to nie Nowy Jork. Nikogo tu nie znam. 108 00:07:01,380 --> 00:07:05,234 Drożdżówki nazywają tu "słodkimi bułkami" i dają ci kawę przed jedzeniem... 109 00:07:05,301 --> 00:07:08,554 od razu gdy usiądziesz, nawet przed sokiem pomarańczowym. 110 00:07:08,888 --> 00:07:11,099 Podam ci kilka numerów telefonów. Zaczekaj... 111 00:07:12,934 --> 00:07:15,603 Toni White, Klondike 0079. 112 00:07:15,770 --> 00:07:17,396 Zna wiele dziewcząt. 113 00:07:17,563 --> 00:07:20,108 Wiem, że jesteś nieśmiały. Nie musisz nic mówić... 114 00:07:20,274 --> 00:07:21,826 Wystarczy zapłacić jej 20 dolców. 115 00:07:21,859 --> 00:07:23,461 Zna kilka cudeniek. 116 00:07:23,528 --> 00:07:27,240 Hej, ja nie płacę za to. Nie ma nic seksownego w transakcji handlowej. 117 00:07:27,406 --> 00:07:31,202 Masz rację dzieciaku, to najgorsze, ale czasami to jedyna rozrywka w mieście. 118 00:07:31,369 --> 00:07:32,411 Na razie. 119 00:07:33,212 --> 00:07:34,847 To dobry dzieciak, poradzi sobie. 120 00:07:34,914 --> 00:07:38,042 Tymczasem jej fałszywy brat zbywa go. 121 00:07:38,209 --> 00:07:39,544 On nie ma czasu! 122 00:07:39,877 --> 00:07:43,005 Nie wiesz co to znaczy być zajętym! 123 00:07:43,214 --> 00:07:46,425 Gość jada z Fredem Astaire i Gary Cooperem. 124 00:07:46,592 --> 00:07:47,885 Jestem pod wrażeniem. 125 00:07:48,094 --> 00:07:49,145 Masz. 126 00:07:49,220 --> 00:07:51,264 Pyszne placki. Kup sobie kapelusz. 127 00:07:51,430 --> 00:07:52,473 Co to jest? 128 00:07:54,058 --> 00:07:55,184 1500 dolarów? 129 00:07:55,351 --> 00:07:57,395 To jedź na Florydę na kilka dni. 130 00:07:58,563 --> 00:08:02,567 Nie chcę tych pieniędzy, skoro pochodzą z szemranego interesu. 131 00:08:02,733 --> 00:08:04,960 Mój kumpel i ja zamierzamy kupić klub nocny. 132 00:08:04,985 --> 00:08:07,770 Czułabyś się lepiej, gdybym prowadził klub nocny? 133 00:08:07,780 --> 00:08:10,449 Dopóki byłoby to uczciwe. 134 00:08:10,616 --> 00:08:13,486 - Kiedy będziesz wiedzieć? - Musimy sprawdzić czy właściciel go sprzeda. 135 00:08:13,552 --> 00:08:15,512 Staramy się go przekonać. 136 00:08:30,970 --> 00:08:33,431 Jeśli prosisz grzecznie, ludzie słuchają. 137 00:08:36,350 --> 00:08:39,020 Jestem w Ali Baba Motel, 138 00:08:39,187 --> 00:08:40,938 na Grace i Yucca... 139 00:08:42,315 --> 00:08:45,318 w pokoju 222, jestem Bobby Dorfman, więc... 140 00:08:45,610 --> 00:08:46,777 10.15? 141 00:08:48,154 --> 00:08:49,780 W porządku, 10.15. 142 00:08:50,281 --> 00:08:52,832 Nie, nie ma znaczenia... Nie, oczywiście, że nie... 143 00:08:52,899 --> 00:08:54,860 Blondynka, brunetka... bez znaczenia. 144 00:08:54,911 --> 00:08:56,204 Świetnie. Będę czekał. 145 00:09:19,886 --> 00:09:21,554 To jest pokój, który szukasz. 146 00:09:21,620 --> 00:09:23,947 Twoja cizia trafiła do mnie przez pomyłkę. 147 00:09:24,014 --> 00:09:25,098 O Boże, przepraszam! 148 00:09:25,165 --> 00:09:27,292 Cześć, wejdź. Przepraszam, przepraszam... 149 00:09:28,402 --> 00:09:30,095 Jezu. Co ty do cholery zrobiłaś? 150 00:09:30,162 --> 00:09:31,739 Przykro mi, źle zapisałam. 151 00:09:31,805 --> 00:09:33,974 Mieszkam tu więc teraz każdy będzie wiedział. 152 00:09:34,041 --> 00:09:36,869 - Czy wyglądam jak prostytutka? - Jaja sobie robisz? Spójrz na siebie. 153 00:09:37,035 --> 00:09:38,787 Gdzieś ty była? Zamierzałem już spać. 154 00:09:38,854 --> 00:09:41,907 Wiem, wiem, ale mój samochód złapał gumę. Jestem Candy. 155 00:09:41,974 --> 00:09:44,543 Spóźniłaś się, poszłaś nie do tego pokoju... 156 00:09:44,752 --> 00:09:46,211 Mogę dostać jednego? 157 00:09:46,379 --> 00:09:47,613 Tak. Obsłuż się. 158 00:09:47,680 --> 00:09:49,723 Wiesz, zwykle tego nie robię. 159 00:09:50,216 --> 00:09:52,051 Mogę zdradzić ci sekret? 160 00:09:52,426 --> 00:09:55,721 Nigdy wcześniej nie robiłam tego za pieniędze, więc płyniemy tą samą łodzią. 161 00:09:56,180 --> 00:09:57,932 Co ty mówisz, to jest twój pierwszy raz? 162 00:09:59,084 --> 00:10:01,294 Więc jeśli zrobię coś nie tak... 163 00:10:01,360 --> 00:10:04,388 Boże. Nie jesteś nawet prawdziwą prostytutką. 164 00:10:04,454 --> 00:10:05,581 Jeszcze nie. 165 00:10:06,148 --> 00:10:08,776 Nie masz żadnych skrupułów wchodząc na tę drogę? 166 00:10:09,026 --> 00:10:10,319 Potrzebuję pracy. 167 00:10:10,486 --> 00:10:12,321 Moja kariera aktorska zaszła donikąd. 168 00:10:12,530 --> 00:10:14,615 Ok, ale pomyśl. 169 00:10:15,157 --> 00:10:16,325 Potrzebuję pieniędzy. 170 00:10:17,451 --> 00:10:18,494 Wiesz co... 171 00:10:18,744 --> 00:10:20,830 Nie musisz ze mną spać, ale dam ci pieniądze. 172 00:10:21,163 --> 00:10:23,090 Nie, w porządku. Tak zdecydowałam. 173 00:10:23,156 --> 00:10:25,409 Nie chcę cię mieć na sumieniu, to dla mnie za dużo. 174 00:10:25,475 --> 00:10:26,894 W porządku, jestem gotowa. 175 00:10:26,960 --> 00:10:29,338 Gotowa? Dziękuję bardzo, "nie chcę ale muszę"? 176 00:10:29,405 --> 00:10:31,907 Nie, wcale nie. 177 00:10:31,957 --> 00:10:34,301 Słuchaj, jesteś nerwowy i sprawiasz, że też się denerwuję. 178 00:10:34,368 --> 00:10:37,204 To nie dlatego, że idę do łóżka. Właśnie zakończyłem gorący romans... 179 00:10:37,271 --> 00:10:39,848 Ale nigdy wcześniej nie płaciłem komuś żeby to ze mną robił. 180 00:10:39,856 --> 00:10:41,783 Tak na marginesie... biorę 20$ z góry. 181 00:10:41,834 --> 00:10:44,378 Nic z tego nie będzie gdy oboje będziemy udawać... 182 00:10:44,445 --> 00:10:45,946 Więc bierz pieniądze i idź. 183 00:10:46,697 --> 00:10:48,432 Nie chcesz mnie nawet wypróbować? 184 00:10:48,441 --> 00:10:52,694 Jestem tak samotny, że byłbym szczęśliwy tylko rozmawiając, ale teraz jestem zbyt zmęczony. 185 00:10:52,737 --> 00:10:54,030 Nie jestem atrakcyjna? 186 00:10:54,272 --> 00:10:56,557 Jesteś w porządku, to ja, mam ból głowy. 187 00:10:57,575 --> 00:11:00,494 To miasto jest pełne atrakcyjnych dziewcząt. 188 00:11:00,828 --> 00:11:03,539 Przyjeżdżają tu zewsząd z nadzieją na karierę. 189 00:11:04,915 --> 00:11:06,876 Więc nie chcesz iść ze mną do łóżka? 190 00:11:07,735 --> 00:11:10,947 Nie jestem w nastroju, przepraszam. Odechciało mi się. 191 00:11:11,672 --> 00:11:13,341 O Jezu, nie płacz. 192 00:11:13,507 --> 00:11:16,469 No dobra, jeśli ma cię to zabić to zróbmy to. 193 00:11:16,635 --> 00:11:18,512 Proszę tylko żeby były zgaszone światła. 194 00:11:18,679 --> 00:11:20,648 Mam wrażenie, że ta praca nie jest dla Ciebie. 195 00:11:21,057 --> 00:11:23,008 Słuchaj, przyjechałam tu trochę za późno... 196 00:11:23,017 --> 00:11:24,852 Ale to ty się znowu wycofujesz. 197 00:11:25,102 --> 00:11:27,813 Bo nasilasz. Daj mi butelkę. Muszę się jeszcze napić. 198 00:11:28,022 --> 00:11:30,466 Może gdybyśmy po prostu zdjęli ubrania i weszli do łóżka. 199 00:11:30,483 --> 00:11:33,319 Nie. Nie mogę, to jest zbyt mechaniczne. Po prostu weź te 20 $. 200 00:11:33,527 --> 00:11:35,796 Zapomnij o tym, pójdę. Przepraszam. Wszystko spieprzyłam. 201 00:11:35,863 --> 00:11:38,908 Ja też przepraszam. Nigdy nie powinienem tego zaczynać. To nie dla mnie. 202 00:11:39,075 --> 00:11:42,453 Nie denerwuj się. To nie ma nic wspólnego z twoim wyglądem. Nie bierz tego do siebie. 203 00:11:43,371 --> 00:11:47,041 - Nie chcesz tego zrobić? - Jeśli to takie ważne, to zróbmy to! 204 00:11:47,208 --> 00:11:48,209 Chodź. Zróbmy to. Chodź. 205 00:11:49,418 --> 00:11:50,527 Chodź. 206 00:11:52,588 --> 00:11:53,881 Masz, bierz pieniądze. 207 00:11:56,258 --> 00:11:57,885 Więc jak masz na imię, Cindy? 208 00:11:58,719 --> 00:11:59,753 Candy. 209 00:12:00,471 --> 00:12:01,505 Candy? 210 00:12:01,847 --> 00:12:03,891 To twoje prawdziwe imię? Zdrobnienie od Candice? 211 00:12:04,058 --> 00:12:06,102 Nie, niezupełnie... 212 00:12:06,268 --> 00:12:08,187 Ale to seksowne imię, nie sądzisz? 213 00:12:08,354 --> 00:12:09,397 Jest w porządku. 214 00:12:11,023 --> 00:12:12,650 Moje prawdziwe imię to Shirley. 215 00:12:13,401 --> 00:12:14,902 Shirley Garfein. 216 00:12:16,070 --> 00:12:17,279 Jesteś Żydówką? 217 00:12:18,322 --> 00:12:19,573 Tak, i co? 218 00:12:19,740 --> 00:12:21,775 Żydowska dziwka. Jako pierwsza? 219 00:12:22,118 --> 00:12:24,653 Nie bądź tak wstrząśnięty. Nie zamierzam robić w tym kariery. 220 00:12:24,720 --> 00:12:27,473 Weź te 20 $ i idź. Proszę idź. 221 00:12:27,540 --> 00:12:29,041 O nie, co znowu nie tak? 222 00:12:29,208 --> 00:12:30,709 Nic, po prostu nie mogę.... 223 00:12:31,544 --> 00:12:33,170 Proszę... Jesteś pewny? 224 00:12:33,337 --> 00:12:37,241 Całkowicie. Miło było Cię poznać. Proszę nie rozmawiaj z nikim po drodze. 225 00:12:37,307 --> 00:12:39,184 - Przykro mi. - W porządku. 226 00:12:40,428 --> 00:12:41,804 Na końcu korytarza. 227 00:12:47,977 --> 00:12:48,978 Wchodź! Wchodź! 228 00:12:49,854 --> 00:12:51,689 Przepraszam, że wcześniej nie mogłem. 229 00:12:51,939 --> 00:12:54,358 To wszystko przez Howarda Hawksa z Chicago. 230 00:12:54,525 --> 00:12:56,277 W porządku, wujku Phil. 231 00:12:57,528 --> 00:12:58,795 Siadaj. 232 00:13:02,324 --> 00:13:03,884 Więc... 233 00:13:03,993 --> 00:13:05,244 Co się dzieje? 234 00:13:05,744 --> 00:13:07,921 Rose mówiła mi, że chcesz tu zamieszkać? 235 00:13:07,955 --> 00:13:09,022 Tak. 236 00:13:09,089 --> 00:13:11,317 Nie mogłem pracować u ojca... 237 00:13:11,384 --> 00:13:14,878 To było ogłupiające. Chcę robić coś bardziej interesującego w swoim życiu. 238 00:13:17,506 --> 00:13:18,707 Cześć Paul. 239 00:13:18,799 --> 00:13:21,677 Tak, niezły bajzel. Adolphe Menjou grozi zejściem z planu. 240 00:13:22,011 --> 00:13:25,097 Podam ci szczegóły w piątek. Przyjdziesz na pokera, prawda? 241 00:13:25,347 --> 00:13:26,599 Dobra, pogadamy później. 242 00:13:28,392 --> 00:13:29,777 Nie mam teraz czasu. 243 00:13:29,843 --> 00:13:30,878 Świetnie. 244 00:13:33,939 --> 00:13:36,025 Nie uważasz, że ostatnie kilka tygodni... 245 00:13:37,693 --> 00:13:40,362 Chryste, tu chodzi o własne ja. To miasto działa na ego. 246 00:13:40,613 --> 00:13:43,240 Jestem Bobby. Ben jest moim bratem więc to zrozumiałe. 247 00:13:43,491 --> 00:13:44,700 Więc co do cholery... 248 00:13:44,867 --> 00:13:46,285 Co mogę dla ciebie zrobić? 249 00:13:46,452 --> 00:13:47,469 Chwila... 250 00:13:49,079 --> 00:13:50,289 O Jezu, co? 251 00:13:51,332 --> 00:13:53,083 Absolutnie. Tak. 252 00:13:53,709 --> 00:13:55,586 Lunch w piątek w Brown Derby. 253 00:13:56,921 --> 00:14:00,549 I przyprowadź Harry'ego. Joel McCrea byłby idealny do głównej roli. 254 00:14:00,716 --> 00:14:02,426 Oczywiście, do zobaczenia w piątek. 255 00:14:02,593 --> 00:14:05,346 I nie zawiedź mnie. 256 00:14:05,721 --> 00:14:08,182 Co sądzisz o Joelu McCrea? 257 00:14:10,768 --> 00:14:12,728 Myślę, że jest wielką gwiazdą filmową. 258 00:14:12,937 --> 00:14:16,273 Potrafi grać w dramatach, ma to podejście... 259 00:14:16,440 --> 00:14:17,983 Wielki zasięg... 260 00:14:21,695 --> 00:14:24,490 A więc? Jakie masz plany? Zamierzasz tu zostać? 261 00:14:25,199 --> 00:14:29,119 Myślałem, że może wiesz od czego mógłbym zacząć. Może coś w twojej agencji? 262 00:14:29,578 --> 00:14:30,955 Tutaj, jako kto? 263 00:14:31,288 --> 00:14:32,456 Nie wiem. Jako... 264 00:14:32,623 --> 00:14:34,959 Po prostu potrzebuję pracy. 265 00:14:35,292 --> 00:14:38,420 Nie mamy nic w tej chwili, chyba że w dziale pocztowym. 266 00:14:38,754 --> 00:14:40,589 W dziale pocztowym. Tak... 267 00:14:41,048 --> 00:14:43,175 Od czegoś trzeba zacząć. 268 00:14:43,342 --> 00:14:45,344 Jeśli przyjdzie jakaś poczta dam ci znać. 269 00:14:45,886 --> 00:14:47,596 A teraz nic nie ma? 270 00:14:47,930 --> 00:14:49,056 Chyba że... 271 00:14:49,723 --> 00:14:51,350 Bedziesz pracował dla mnie. 272 00:14:53,185 --> 00:14:55,154 Możemy coś wymyśleć... 273 00:14:55,238 --> 00:14:57,539 Zawsze mam kilka spraw do załatwienia... 274 00:14:57,606 --> 00:14:58,983 Zrobię wszystko. 275 00:14:59,233 --> 00:15:00,484 Znasz kogoś w mieście? 276 00:15:01,277 --> 00:15:03,161 Nie, nie znam... 277 00:15:05,030 --> 00:15:06,991 Karen i ja zapraszamy cię na obiad... 278 00:15:07,157 --> 00:15:08,867 organizujemy spotkania... 279 00:15:09,410 --> 00:15:12,288 niedzielne brancze, zapraszamy cię. Poznasz miłych ludzi. 280 00:15:12,454 --> 00:15:14,081 Vonnie, możesz tu przyjść? 281 00:15:14,415 --> 00:15:17,517 Przychodź codziennie a ja znajdę ci zawsze coś do roboty. 282 00:15:17,518 --> 00:15:19,269 To świetnie wujku Phil. 283 00:15:19,320 --> 00:15:21,205 I przestań z "wujkiem". Po prostu Phil. 284 00:15:21,271 --> 00:15:22,740 Nie popadajmy w nepotyzm. 285 00:15:22,768 --> 00:15:25,728 Vonnie. To jest mój siostrzeniec... 286 00:15:28,345 --> 00:15:29,913 Przeprowadził się tutaj... 287 00:15:29,972 --> 00:15:32,474 Może mogłabyś pomóc mu zaadoptować się. 288 00:15:32,641 --> 00:15:34,376 Pokazać mu miasto. 289 00:15:34,410 --> 00:15:35,577 Oczywiście. 290 00:15:36,270 --> 00:15:38,472 Może w ten weekend? Co powiesz na sobotę? 291 00:15:38,539 --> 00:15:40,282 Tak, świetnie. 292 00:15:40,316 --> 00:15:42,151 Super. Miło Cię poznać. 293 00:15:42,818 --> 00:15:45,446 Jak wyjdziesz podam ci informacje. 294 00:15:53,787 --> 00:15:55,164 Jest bardzo ładna. 295 00:15:56,290 --> 00:15:58,500 Droga Evelyn, chiałem się tylko przywitać. 296 00:15:58,667 --> 00:16:00,870 Dzwoniłbym częściej ale jestem daleko... 297 00:16:00,937 --> 00:16:04,040 długie rozmowy na odległość doprowadziłyby nas wszystkich do bankructwa. 298 00:16:04,106 --> 00:16:06,525 Ben przysłał mi kilka dolarów, więc daję radę. 299 00:16:06,592 --> 00:16:07,976 Dostałem pracę u wujka Phila... 300 00:16:08,043 --> 00:16:12,506 nic wielkiego, ale zaprosił mnie na obiad i obiecał przedstawić kilku osobom. 301 00:16:12,573 --> 00:16:15,451 Jego sekretarka pokaże mi miasto. 302 00:16:15,517 --> 00:16:17,102 Jest bardzo ładna. 303 00:16:17,811 --> 00:16:18,937 Drogi Bobby, 304 00:16:19,104 --> 00:16:20,564 U nas dzisiaj pada. 305 00:16:20,731 --> 00:16:23,067 Nie jest źle ale trochę nostalgicznie. 306 00:16:23,233 --> 00:16:25,694 Leonard mówi, że takie jest życie: 307 00:16:25,861 --> 00:16:28,781 nie tylko mamy przeklinać jego bezsensowność... 308 00:16:28,947 --> 00:16:31,859 ale i je wysławiać, ponieważ nie ma ono sensu. 309 00:16:31,925 --> 00:16:35,804 To jest zbyt trudne dla mnie, ale mama zawsze sprowadza to do... 310 00:16:35,871 --> 00:16:38,040 "Żyj każdego dnia tak, jakby był on twoim ostatnim. 311 00:16:38,207 --> 00:16:40,042 " bo tak kiedyś będzie." 312 00:16:50,219 --> 00:16:52,588 - Dziękuję bardzo, że przyjechałaś. - Ależ proszę. 313 00:16:55,307 --> 00:16:56,892 - Więc? - Więc... 314 00:16:58,644 --> 00:16:59,878 Więc od czego zaczniemy? 315 00:16:59,945 --> 00:17:03,615 Domy na Beverly Hills? Bajeranckie domy wielkich gwiazd? 316 00:17:03,682 --> 00:17:04,975 Jasne. Jestem za. 317 00:17:05,776 --> 00:17:07,736 To jest dom Spencera Tracy. 318 00:17:08,737 --> 00:17:11,031 Myślę, że jest jednym z najładniejszych. 319 00:17:11,198 --> 00:17:12,574 A ten czyj jest? 320 00:17:12,741 --> 00:17:13,875 Nie wiem. 321 00:17:14,410 --> 00:17:16,169 Trochę pretensjonaly, nie sądzisz? 322 00:17:16,236 --> 00:17:19,937 Czyżby? Dla mnie to wszystko wydaje się jak Taj Mahal. 323 00:17:20,249 --> 00:17:21,542 Znam to uczucie. 324 00:17:23,419 --> 00:17:25,921 A oto dom Joan Crawford. 325 00:17:26,088 --> 00:17:28,382 Zapiera dech w piersiach. Spójrz na ten samochód. 326 00:17:29,508 --> 00:17:32,052 - Wiesz, że poznałam kiedyś pannę Crawford? - Naprawdę? 327 00:17:32,119 --> 00:17:33,829 Ona jest klientką twojego wuja. 328 00:17:33,895 --> 00:17:35,897 - Jak wygląda? - Jest piękna. 329 00:17:35,964 --> 00:17:39,092 Od razu wiadomo, że to gwiazda filmowa. Taka pełna przepychu. 330 00:17:39,159 --> 00:17:42,996 Nie mogę sobie wyobrazić, jak to jest być kimś takim. 331 00:17:43,439 --> 00:17:45,232 Pewnie, byłoby fajnie przez chwilę... 332 00:17:46,442 --> 00:17:49,527 Ale myślę, że byłabym szczęśliwsza będąc normalną osobą. 333 00:17:53,741 --> 00:17:55,943 To jest dom Roberta Taylora. 334 00:17:56,034 --> 00:17:58,954 Gdybyś mogła wybrać jeden z tych domów... 335 00:17:59,121 --> 00:18:00,414 Który byś wybrała? 336 00:18:03,542 --> 00:18:05,502 Nie sądzę abym wybrała Beverly Hills. 337 00:18:05,669 --> 00:18:07,129 Dlaczego nie? 338 00:18:07,296 --> 00:18:09,339 Uwielbiam mieszkać przy plaży, wiesz... 339 00:18:09,506 --> 00:18:13,818 Mieszkam zaledwie kilka minut jazdy od oceanu. Mogę patrzeć na niego przez cały dzień... 340 00:18:14,928 --> 00:18:19,475 Żal mi tych ludzi, potrzebujących czuć się ważnymi w tych wielkich domach. 341 00:18:21,059 --> 00:18:22,644 Mówię tak bo... 342 00:18:22,811 --> 00:18:26,139 Jestem jak każda inna dziewczyna w tym w mieście, z tymi samymi ambicjami, ale... 343 00:18:26,206 --> 00:18:28,291 Chciałaś zostać gwiazdą filmową? 344 00:18:28,358 --> 00:18:30,376 Lubiłam grać. W szkole. 345 00:18:30,444 --> 00:18:32,012 Gdzie chodziłaś do szkoły? 346 00:18:32,279 --> 00:18:33,489 W Nebrasce. 347 00:18:34,573 --> 00:18:38,626 Myslałam, że przyjadę do Hollywood i zamieszkam w jednym z tych dużych domów z basenem... 348 00:18:38,693 --> 00:18:40,437 kumplując się z wielkimi. 349 00:18:40,454 --> 00:18:41,830 Chodząc na premiery... 350 00:18:42,748 --> 00:18:44,666 Dorosłam i... 351 00:18:44,833 --> 00:18:48,212 Zdałam sobie sprawę, że takie życie jest bezsensowne. 352 00:18:50,839 --> 00:18:52,090 Piękna, urocza, 353 00:18:52,257 --> 00:18:55,385 I niezdeprawowana przez uwodzicielskie pokusy miasta, 354 00:18:55,552 --> 00:18:58,347 które czci sławę, 355 00:18:58,514 --> 00:19:00,015 Vonnie oczarowała go, 356 00:19:00,182 --> 00:19:03,519 lecz nie miał śmiałości zapytać, czy ma chłopaka. 357 00:19:03,852 --> 00:19:06,897 Ale jak mawiał jego szwagier: 358 00:19:07,064 --> 00:19:10,442 "Są pytania, na które lepiej nie znać odpowiedzi." 359 00:19:11,026 --> 00:19:14,863 Tymczasem wykonywał trywialne zadania zlecone przez wuja. 360 00:19:15,030 --> 00:19:18,742 I tylko myśl, że w następną sobotę 361 00:19:18,909 --> 00:19:20,118 znów się z nią zobaczy... 362 00:19:20,285 --> 00:19:22,538 dodawała mu otuchy. 363 00:19:55,153 --> 00:19:57,573 - Proszę, dwa piwa. - Dziękuję. 364 00:19:58,323 --> 00:19:59,741 Wow, ten film! 365 00:19:59,908 --> 00:20:01,952 - Podobał mi się, tobie też? - Tak, oczywiście. 366 00:20:02,119 --> 00:20:04,004 Uwielbiam Barbarę Stanwyckis. 367 00:20:04,071 --> 00:20:07,315 To miejsce jest świetne. Miałaś rację, że to niezła knajpka. 368 00:20:07,349 --> 00:20:09,542 Nie jest to Brown Derby ani Chasen's, 369 00:20:09,609 --> 00:20:13,121 gdzie trzeba odpowiednio się ubrać i siedzieć przy odpowiednim stole... 370 00:20:13,188 --> 00:20:16,199 obok pana Goldwyna albo Jamesa Cagney'a. 371 00:20:16,258 --> 00:20:18,359 Czy słyszałeś jak pan Goldwyn mówi? 372 00:20:18,427 --> 00:20:20,012 Brzmi jak komik. 373 00:20:20,178 --> 00:20:22,890 Jego akcent jest rażący. Brzmi zabawnie. 374 00:20:23,140 --> 00:20:24,391 Nie spodziewałam się tego. 375 00:20:26,184 --> 00:20:27,561 O czym myślisz? 376 00:20:29,062 --> 00:20:30,105 Że... 377 00:20:30,272 --> 00:20:31,815 jesteś bardzo piękna. 378 00:20:32,149 --> 00:20:33,525 Dziękuję. 379 00:20:36,194 --> 00:20:38,280 Nie jest to dobry pomysł... 380 00:20:39,323 --> 00:20:40,782 Spotykam się z kimś. 381 00:20:42,492 --> 00:20:43,535 Kto to? 382 00:20:44,161 --> 00:20:45,829 Doug jest dziennikarzem. 383 00:20:47,247 --> 00:20:50,167 Po prostu pomyślałem, skoro masz tak dużo wolnego czasu... 384 00:20:50,584 --> 00:20:52,502 Dużo podróżuje. 385 00:20:53,170 --> 00:20:56,214 Ale naprawdę lubię spędzać z tobą czas, jeśli nie masz nic przeciwko... 386 00:20:56,381 --> 00:20:59,426 Jesteś bardzo słodki. Czy ktoś już ci to mówił? 387 00:20:59,468 --> 00:21:03,430 Masz w sobie to coś. 388 00:21:04,556 --> 00:21:05,774 Dziękuję. 389 00:21:07,509 --> 00:21:10,170 Gdybym był twoim chłopakiem, nigdzie bym się nie ruszał. 390 00:21:10,237 --> 00:21:12,489 A jeśli już, to zabierałbym cię ze sobą. 391 00:21:12,581 --> 00:21:15,000 Mam nadzieję, że wie jak cię całować i tak dalej... 392 00:21:16,902 --> 00:21:18,470 Niech to zostanie między nami. 393 00:21:18,536 --> 00:21:20,413 Po prostu dbam o twoje interesy. 394 00:21:20,480 --> 00:21:22,023 - Dziękuję! - Proszę. 395 00:21:22,115 --> 00:21:24,451 - Co ja bym bez ciebie zrobiła? - Nie wiem. 396 00:21:33,710 --> 00:21:35,170 Kochanie! 397 00:21:35,337 --> 00:21:38,165 - Znasz Karen. - Właściwie to nie mieliśmy okazji. 398 00:21:38,231 --> 00:21:39,775 Phil dużo o tobie mówił... 399 00:21:39,841 --> 00:21:42,719 Zamierzał zaprosić cię już od dłuższego czasu 400 00:21:42,886 --> 00:21:45,722 Bardzo dziękuję i doceniam wszystko, co dla mnie zrobił. 401 00:21:45,889 --> 00:21:48,016 Może będę miał dobre wieści dla Ciebie... 402 00:21:48,183 --> 00:21:51,144 Chyba widziałem tu Joan Blondell. Czy to możliwe? 403 00:21:51,311 --> 00:21:52,929 Gdzieś tutaj jest. 404 00:21:53,021 --> 00:21:55,390 Luis dosłownie zwariuje... 405 00:21:55,457 --> 00:21:58,251 Jego nowy film okazuje się niewypałem. 406 00:21:58,402 --> 00:22:00,862 Spencer jest wielki. Spencer jest świetny. Mam rację? 407 00:22:01,029 --> 00:22:02,781 Nigdy nie odzyskają swoich pieniędzy. 408 00:22:02,948 --> 00:22:04,866 Panowie, poznajcie Bobby Dorfmana. 409 00:22:05,033 --> 00:22:06,234 Cześć, jak się masz? 410 00:22:06,301 --> 00:22:09,521 Mike mówił właśnie, że M.G.M. umoczył kasę na swoim nowym filmie. 411 00:22:09,587 --> 00:22:11,423 Howard, Rad, Steve, chodźcie tutaj! 412 00:22:11,489 --> 00:22:13,533 Czy to nie wspaniała wiadomość? 413 00:22:13,875 --> 00:22:15,210 Howard Fox, Bobby Dorfman. 414 00:22:15,377 --> 00:22:17,078 Howard zdobył dwa Oskary. 415 00:22:17,145 --> 00:22:18,730 - Wow, gratulacje! - Dziękuję. 416 00:22:18,797 --> 00:22:20,957 Jeśli nigdy o mnie nie słyszałeś to jestem pisarzem. 417 00:22:21,024 --> 00:22:22,400 Rad Taylor, Bobby Dorfman. 418 00:22:22,467 --> 00:22:25,554 Rad i Steve są Nowojorczykami, tak jak ty. 419 00:22:25,721 --> 00:22:27,505 Steve prowadzi kancelarię w Nowym Jorku. 420 00:22:27,572 --> 00:22:29,783 Przyjechałem tu specjalnie z Nowego Jorku 421 00:22:29,850 --> 00:22:31,727 bo mówiłeś Phil... 422 00:22:31,893 --> 00:22:35,004 że spotkam tu Gretę Garbo. Gdzie ona jest? 423 00:22:35,071 --> 00:22:36,197 Och, gdzieś się kręci. 424 00:22:36,264 --> 00:22:38,250 Tam jest! 425 00:22:38,316 --> 00:22:40,861 - Bobby, kogo ty chciałbyś spotkać? - Babe Ruth. 426 00:22:41,028 --> 00:22:42,487 Nie ma jej tu. 427 00:22:42,696 --> 00:22:46,232 Nie obchodzi mnie z kim spała, i tak nigdy nie dostanie tej roli. 428 00:22:46,299 --> 00:22:50,317 Widziałeś ją w kostiumie kąpielowym? Ogromne uda, nie do M.G.M. 429 00:22:51,955 --> 00:22:55,584 Tu twój wierny hollywoodzki reporter dzwoni jak obiecał... 430 00:22:56,418 --> 00:22:57,753 Tak, tak to ja. 431 00:22:57,919 --> 00:23:01,465 Myślę, że masz szczęście, że szef nie zaprasza cię na takie imprezy... 432 00:23:01,631 --> 00:23:03,842 Jest tu wszystko czego nie cierpisz... 433 00:23:04,009 --> 00:23:08,055 cała ta branżowa gadka, obrzucanie błotem i złośliwe uwagi. 434 00:23:09,097 --> 00:23:12,017 Tak, ale jest kilka osób, które mozna rozpoznać z ekranu. 435 00:23:12,184 --> 00:23:13,218 Ja? 436 00:23:13,285 --> 00:23:15,662 Jestem na pół znudzony, na pół zafascynowany... 437 00:23:15,937 --> 00:23:20,567 Ale przehandlowałbym to na tacos z tobą w tej małej meksykańskiej knajpce. 438 00:23:21,610 --> 00:23:25,313 Tak, jestem pewien, że gdybyś tu była mielibyśmy razem kupę śmiechu. 439 00:23:25,864 --> 00:23:27,849 Tak, ale, no oczywiście, idź... 440 00:23:27,949 --> 00:23:29,743 Nie, nie. Pogadamy później. 441 00:23:44,091 --> 00:23:46,626 Jeśli się bliżej przyjrzysz możesz mnie tam dostrzec. 442 00:23:46,693 --> 00:23:50,030 Te zdjęcia są niesamowite. Jest na nich tak wiele znanych twarzy. 443 00:23:50,097 --> 00:23:53,124 Oglądaj aż dotrzesz do nieznanej dziesięciolatki. 444 00:23:53,475 --> 00:23:55,001 Co? Nie, to pani? 445 00:23:55,068 --> 00:23:57,053 To ja, tuż obok DW Griffith. 446 00:23:57,120 --> 00:23:58,330 O mój Boże! 447 00:23:58,396 --> 00:24:01,691 Dorastałam w tym mieście, ale dzięki Bogu wyszłam za zatwardziałego Nowojorczyka. 448 00:24:01,858 --> 00:24:04,319 A tak, prawda. Co pani tam robi? 449 00:24:04,486 --> 00:24:06,071 Prowadzę agencję modelek. 450 00:24:06,238 --> 00:24:07,347 Naprawdę? 451 00:24:07,414 --> 00:24:10,291 Gdzie są piękniejsze dziewczęta, w Hollywood czy Nowym Jorku? 452 00:24:10,358 --> 00:24:12,527 A co? Nie wiesz gdzie zamieszkać? 453 00:24:12,594 --> 00:24:14,804 Nie, po prostu jestem ciekawy. 454 00:24:14,871 --> 00:24:16,498 Tutaj jest więcej. 455 00:24:16,665 --> 00:24:19,668 Jestem pewna, że bez problemu znajdziesz tu odpowiednią osobę. 456 00:24:19,835 --> 00:24:23,371 Niestety najpiękniejsza kobieta, którą tu poznałem ma już chłopaka. 457 00:24:23,438 --> 00:24:24,539 Takie jest życie! 458 00:24:24,548 --> 00:24:26,675 Dlatego Rodgers & Hart się bogacą. 459 00:24:26,842 --> 00:24:30,345 Przepraszam, ale myślę, że jestem trochę pijany. 460 00:24:30,512 --> 00:24:31,888 Witamy w Hollywood. 461 00:24:32,055 --> 00:24:33,473 Czym się zajmujesz? 462 00:24:33,640 --> 00:24:37,310 Jestem chłopcem na posyłki, ale nie jest to moje docelowe zajęcie. 463 00:24:38,019 --> 00:24:40,147 - Poznaliśmy się na dole. - Oczywiście. 464 00:24:40,313 --> 00:24:43,650 Jest Nowojorczykiem cierpiącym z powodu nieodwzajemnionej miłości... 465 00:24:43,969 --> 00:24:45,714 - O nie. - Tak. 466 00:24:45,815 --> 00:24:49,056 Nieodwzajemniona miłość zabija więcej osób rocznie niż gruźlica. 467 00:24:49,281 --> 00:24:50,282 Wierzę ci! 468 00:24:50,448 --> 00:24:52,200 - Żartuję! - Wiem, ale... 469 00:24:52,367 --> 00:24:55,579 Jeśli kiedykolwiek wrócisz do Nowego Jorku i nadal będziesz cierpiał... 470 00:24:55,745 --> 00:24:59,624 zadzwoń a przedstawię ci dowolną liczbę wolnych młodych bogiń... 471 00:24:59,791 --> 00:25:01,918 które, wierz mi, są tak samo samotne, jak ty... 472 00:25:02,085 --> 00:25:03,795 pomimo swoich perfekcyjnych wymiarów! 473 00:25:03,962 --> 00:25:06,214 Dziękuję, może skorzystam. 474 00:25:06,381 --> 00:25:09,384 Słuchaj Bobby, jeśli miałbyś ochotę zapraszamy cię na pokaz... 475 00:25:09,551 --> 00:25:13,313 nowego filmu, w który zainwestowałem. 476 00:25:13,380 --> 00:25:15,847 Naprawdę? Z przyjemnością przyjdę. 477 00:25:15,891 --> 00:25:19,494 Przyprowadź swoją dziewczynę, jeśli uda ci się ją wyrwać z objęć jej chłopaka. 478 00:25:20,187 --> 00:25:22,397 Tu jesteś! Szukałem Cię. 479 00:25:22,898 --> 00:25:24,524 Mam dobre wieści. 480 00:25:27,944 --> 00:25:28,945 Vonnie... 481 00:25:30,030 --> 00:25:31,406 Masz czas dziś wieczorem? 482 00:25:31,573 --> 00:25:32,574 Nie. 483 00:25:33,241 --> 00:25:35,285 Na pewno? Miałem nadzieję zabrać cię poświętować. 484 00:25:35,452 --> 00:25:37,329 - Co świętować? - Dostałem awans. 485 00:25:37,495 --> 00:25:40,081 I podwyżkę. Będę czytał scenariusze. 486 00:25:40,248 --> 00:25:41,833 Fantastycznie! 487 00:25:42,417 --> 00:25:44,127 Cieszę się! 488 00:25:44,193 --> 00:25:47,238 Miałem nadzieję, zabrać cię na pokaz. Zostałem zaproszony przez... 489 00:25:47,305 --> 00:25:48,556 jednego z wielkich producentów. 490 00:25:48,623 --> 00:25:50,266 Możemy to przełożyć? 491 00:25:50,333 --> 00:25:53,294 Tak! Oczywiście, ale chciałem zaprosić cię na szampana. 492 00:25:53,678 --> 00:25:55,013 Co powiesz o kolacji... 493 00:25:55,180 --> 00:25:56,356 w środę? 494 00:25:56,423 --> 00:25:57,590 Tak. Ok... 495 00:25:57,766 --> 00:25:58,808 Jesteśmy umówieni. 496 00:25:58,975 --> 00:26:00,810 Zabiorę Cię do luksusowego lokalu. 497 00:26:01,102 --> 00:26:04,731 Będę musiała się jakoś wystroić... 498 00:26:05,023 --> 00:26:08,008 a może zostaniemy u ciebie? A ja coś przygotuję dla nas. 499 00:26:08,026 --> 00:26:09,236 Umiesz gotować? 500 00:26:10,278 --> 00:26:13,031 Nie zrobię bażanta ani souffle czy coś podobnego, ale... 501 00:26:13,198 --> 00:26:15,650 mogę przyrządzić spaghetti i klopsiki. 502 00:26:15,717 --> 00:26:17,385 Tak, cudownie. 503 00:26:17,661 --> 00:26:19,788 Jeśli chciałbyś coś innego... 504 00:26:19,955 --> 00:26:22,523 Nie. W porządku. Moja mama gotuje spaghetti i klopsiki... 505 00:26:22,590 --> 00:26:24,992 Ale gdy Żyd coś gotuje zawsze jest rozgotowane. 506 00:26:25,059 --> 00:26:27,144 Musimy zabić wszystkie bakterie, więc... 507 00:26:27,211 --> 00:26:29,005 Myślę, że twoje będą super! 508 00:26:29,297 --> 00:26:33,218 Po raz pierwszy brał udział w prywatnym pokazie w domu producenta... 509 00:26:33,385 --> 00:26:34,636 na dodatek dobrego filmu. 510 00:26:34,803 --> 00:26:38,247 I żałował, że nie było przy nim Vonnie by mógł się z nią tym dzielić. 511 00:26:38,348 --> 00:26:41,810 Ale wiedział, że ona ma chłopaka. 512 00:27:08,420 --> 00:27:11,589 Przepraszam za spóźnienie. Utknęłam w korkach. Uwierzysz? 513 00:27:11,756 --> 00:27:14,926 Spóźniona czy nie zawsze pięknie wyglądasz. 514 00:27:15,844 --> 00:27:17,429 Mogę prosić białe wino? 515 00:27:17,595 --> 00:27:19,514 Jestem pewna, że to dzięki światłu świec. 516 00:27:20,849 --> 00:27:22,350 Podjąłem decyzję... 517 00:27:23,685 --> 00:27:27,063 Mam zamiar porozmawiać z Karen jak tylko wróci z Toronto. 518 00:27:27,230 --> 00:27:29,424 Z jej matką jest już dużo lepiej. 519 00:27:33,820 --> 00:27:36,114 Jesteś pewien, że tego chcesz? 520 00:27:36,698 --> 00:27:38,616 Nie mogę ciągle rozglądać się wokół... 521 00:27:38,783 --> 00:27:42,454 cieszyć krótką chwilą z tobą w pokojach hotelowych czy ciemnych barach. 522 00:27:42,954 --> 00:27:44,972 Kocham cię. 523 00:27:45,957 --> 00:27:49,786 Zawsze mówiłeś, że nie chcesz żebym nie czuła, że rozbijam... 524 00:27:49,853 --> 00:27:51,146 twoje małżeństwo. 525 00:27:52,630 --> 00:27:53,923 Chcę być uczciwy, 526 00:27:54,257 --> 00:27:57,761 Mamy z Karen długą wspólną historię i nie jest ona zła. 527 00:27:57,927 --> 00:28:00,638 Czy odszedłbym od niej gdybym cię nie poznał? 528 00:28:00,805 --> 00:28:02,223 Prawdopodobnie nie. 529 00:28:02,724 --> 00:28:04,351 Ale cię poznałem. 530 00:28:05,769 --> 00:28:09,898 Oczywiście, że chcę być z tobą. Nie podoba mi się taka dwulicowość. 531 00:28:10,357 --> 00:28:12,984 Wiem. Nie zasługujesz aby tak żyć. 532 00:28:13,568 --> 00:28:15,528 Jesteś bardzo wyrozumiała. 533 00:28:15,695 --> 00:28:17,572 Zbyt wyrozumiała. 534 00:28:20,325 --> 00:28:21,701 Kocham cię, Vonnie. 535 00:28:23,745 --> 00:28:26,748 Moje serce bije szybciej, kiedy tak do mnie mówisz. 536 00:28:27,749 --> 00:28:30,085 Mam nadzieję , że nie z obawy. 537 00:28:30,752 --> 00:28:32,420 Nie, z podekscytowania. 538 00:28:33,254 --> 00:28:34,839 Jestem podekscytowana. 539 00:28:37,092 --> 00:28:38,551 Mogę cię pocałować? 540 00:28:41,054 --> 00:28:42,430 Bardzo tego chcę. 541 00:28:48,561 --> 00:28:49,729 Drogi Bobby. 542 00:28:49,896 --> 00:28:52,816 Rozumiem, że poznałeś dziewczynę, która ci się bardzo podoba. 543 00:28:52,982 --> 00:28:56,069 W ostatnim liście napisałeś, że ma chłopaka. Dziennikarza. 544 00:28:56,236 --> 00:28:58,279 Moja rada to żebyś się nie poddawał. 545 00:28:58,446 --> 00:29:00,990 Wyślij jej kwiaty i próbuj. 546 00:29:01,157 --> 00:29:05,987 Mówiłeś, że nie jest osobą łasą na prezenty ale kobiety doceniają drobne gesty. 547 00:29:06,054 --> 00:29:07,889 Wiem co mówię... 548 00:29:07,997 --> 00:29:11,418 Co do Bena, to zaangażował się w działalność nocnych klubów. 549 00:29:11,584 --> 00:29:13,962 Co on wie o prowadzeniu klubu? 550 00:29:14,254 --> 00:29:18,925 Ma problemy ze związkami zawodowymi ale na razie sobie z nimi radzi. 551 00:29:28,351 --> 00:29:30,687 Ben Dorfman, Benny dla przyjaciół. 552 00:29:30,854 --> 00:29:33,398 Dziesięć maszyn do pisania skradziono w weekend! 553 00:29:33,565 --> 00:29:37,444 Zawsze miał problemy z prawem, już od czasów szkolnych. 554 00:29:37,944 --> 00:29:41,381 Dorastał w dzielnicy żydowskiej, gdzie większość dzieci dostawało wykształcenie... 555 00:29:41,448 --> 00:29:44,158 A wiele z nich zostało lekarzami czy prawnikami. 556 00:29:44,225 --> 00:29:47,011 Ale nie wszystkie. Część z nich wybrało ulice. 557 00:29:47,078 --> 00:29:49,581 Harry Cantor jest mi winien $ 6000. 558 00:29:50,039 --> 00:29:52,300 Odzyskaj je dla mnie, a dostaniesz 1/3. 559 00:29:52,367 --> 00:29:56,204 Jeśli zrobisz to w tym tygodniu, zabiorę cię do Duffinetti na pyszny stek. 560 00:29:56,838 --> 00:30:00,842 Nie miał zamiaru wysilać się jak jego ojciec w jakiejś nudnej pracy. 561 00:30:01,009 --> 00:30:05,096 Jak jego przyjaciel Abe dostawać 20 centów na godzinę za dźwiganie wielkich skrzyń. 562 00:30:05,263 --> 00:30:09,517 Dostał $ 50 za załatwienie kilku futer w dzielnicy mody. 563 00:30:10,143 --> 00:30:12,770 Tony Rondalino nauczył go okradać grających w kości. 564 00:30:12,937 --> 00:30:16,316 Te gry były nielegalne, więc okradzeni nie mogli iść na policję. 565 00:30:16,483 --> 00:30:18,610 Pieniądze dzielił z Tonym. 566 00:30:19,861 --> 00:30:22,397 Któregoś wieczoru siedział z Tonym w swoim samochodzie. 567 00:30:22,463 --> 00:30:24,315 Stać go już było na samochód. 568 00:30:24,382 --> 00:30:26,509 Niepostrzeżenie zblizył się jakiś facet... 569 00:30:26,576 --> 00:30:29,287 wyciągnął pistolet i zabił Tony'ego. 570 00:30:29,621 --> 00:30:32,540 Edukacja na ulicach poszła w zapomnienie. 571 00:30:32,707 --> 00:30:35,251 Teraz on i jego kumple posiadali klub Hangover. 572 00:30:35,418 --> 00:30:37,045 Nosił drogie garnitury... 573 00:30:37,212 --> 00:30:41,132 Ale pod tymi garniturami wciąż był Bennym z ulicy. 574 00:30:44,219 --> 00:30:45,553 Miłej podróży. 575 00:30:45,720 --> 00:30:48,515 Zazdroszczę ci. Tęsknię za Nowym Jorkiem. 576 00:30:49,390 --> 00:30:52,644 Nie mogę opuszczać firmy na zbyt długo bo inaczej rozpadnie się. 577 00:30:52,710 --> 00:30:53,878 Z pewnością. 578 00:30:53,945 --> 00:30:55,446 Powodzenia we wszystkim. 579 00:30:55,480 --> 00:30:58,149 Wpadnie ugotować spaghetti... w tym tygodniu. 580 00:30:58,316 --> 00:30:59,734 Łudzę się... 581 00:30:59,901 --> 00:31:03,029 Gdybym tylko miał odpowiednie wino, muzykę, świece... 582 00:31:03,096 --> 00:31:06,174 Weź je ode mnie, polubi cię jak będzie spędzać z tobą więcej czasu. 583 00:31:06,241 --> 00:31:07,825 Steve i ja liczymy na ciebie. 584 00:31:07,992 --> 00:31:09,994 - Bądź w kontakcie. - Ty również. 585 00:31:34,102 --> 00:31:36,980 Bobby, chcę powiedzieć, że nie mogę przyjść dziś wieczorem. 586 00:31:37,730 --> 00:31:41,442 Coś mi wypadło. To nagły wypadek. Muszę to przełożyć. 587 00:31:43,361 --> 00:31:47,323 Ale wszystko już przygotowałem. Otworzyłem wino, aby pooddychało. 588 00:31:48,116 --> 00:31:50,994 Mogę ci się jakoś zrewanżować? Obiecuję, że to zrobię. 589 00:32:32,452 --> 00:32:34,621 Mam dla ciebie prezent rocznicowy... 590 00:32:36,039 --> 00:32:37,256 Spójrz... 591 00:32:38,625 --> 00:32:40,877 To list napisany i podpisany 592 00:32:41,044 --> 00:32:42,670 przez Rudolpha Valentino. 593 00:32:44,380 --> 00:32:46,049 Papierowa rocznica. 594 00:32:46,257 --> 00:32:49,468 Nasz pierwszy rok, więc... 595 00:32:49,510 --> 00:32:52,513 Kupiłam go w tym sklepie z pamiątkami. 596 00:32:54,015 --> 00:32:56,208 Nie mogę tego zrobić, Vonnie. 597 00:32:58,436 --> 00:33:00,879 Czego nie możesz zrobić? 598 00:33:01,397 --> 00:33:03,374 Nie mogę zostawić Karen. 599 00:33:07,904 --> 00:33:09,939 To był twój pomysł... 600 00:33:10,006 --> 00:33:12,516 Nie mogę się już z tobą spotykać. 601 00:33:18,331 --> 00:33:19,874 Zbyt dużo mnie to kosztuje. 602 00:33:20,041 --> 00:33:22,377 Myślałem, że mogę jej powiedzieć... 603 00:33:22,543 --> 00:33:25,963 Ale na Boga, byliśmy małżeństwem przez 25 lat, mamy dzieci. 604 00:33:28,591 --> 00:33:30,493 Nie musisz mi się tłumaczyć. 605 00:33:30,559 --> 00:33:33,446 Nie mogę prowadzić podwójnego życia. To nie fair w stosunku do ciebie. 606 00:33:33,513 --> 00:33:35,556 Ani Karen ani mnie. 607 00:33:35,723 --> 00:33:36,933 Ok. 608 00:33:37,850 --> 00:33:40,395 To nie tak, że cię nie kocham... 609 00:33:40,812 --> 00:33:43,147 Ale sytuacja jest zbyt trudna. 610 00:33:46,609 --> 00:33:48,403 I bez sensu jest to ciągnąć... 611 00:33:49,404 --> 00:33:51,989 Rozumiem. To chciałeś powiedzieć, prawda? 612 00:33:54,117 --> 00:33:55,702 Coś w tym rodzaju. 613 00:33:57,662 --> 00:33:59,205 Wiem, że... 614 00:33:59,497 --> 00:34:01,624 nie da się... 615 00:34:02,709 --> 00:34:04,985 zapomnieć co było między nami. 616 00:34:06,504 --> 00:34:09,473 Nic nikomu nie powiem, jeśli się o to martwisz. 617 00:34:09,540 --> 00:34:11,375 Nigdy. 618 00:34:25,148 --> 00:34:26,815 O mój Boże! Wszystko w porządku? 619 00:34:26,882 --> 00:34:28,634 Jestem chyba za późno na kolację, prawda? 620 00:34:28,701 --> 00:34:29,977 Kolację? Cóż... 621 00:34:30,153 --> 00:34:31,362 Wszystko w porządku? 622 00:34:31,379 --> 00:34:34,006 Nie chcę ci się narzucać... 623 00:34:34,073 --> 00:34:36,868 Nie narzucasz się. Co się dzieje? 624 00:34:37,034 --> 00:34:38,903 Nie mogę przestać płakać. To takie głupie. 625 00:34:38,970 --> 00:34:40,179 Powiedz mi, co się stało. 626 00:34:41,748 --> 00:34:43,791 Mój chłopak właśnie mnie rzucił. 627 00:34:46,002 --> 00:34:48,254 Przykro mi. 628 00:34:48,421 --> 00:34:50,173 Tak, to koniec. 629 00:34:50,339 --> 00:34:52,592 Tak mi przykro. Co się stało? 630 00:34:54,218 --> 00:34:58,264 Przyniosłam mu prezent rocznicowy. To nasza papierowa rocznica - jeden rok. 631 00:34:59,474 --> 00:35:02,226 To był list Valentino. Taki piękny... 632 00:35:02,393 --> 00:35:04,562 Podpisany i napisany przez Valentino. 633 00:35:04,729 --> 00:35:05,730 To takie miłe. 634 00:35:05,897 --> 00:35:09,734 Nie może zostawić swojej żony, wiem, że... 635 00:35:10,067 --> 00:35:13,112 - Nie możemy żyć tak wiecznie. - Nie wiedziałem, że jest żonaty. 636 00:35:14,739 --> 00:35:17,074 - Mogę dostać kieliszek wina? - Tak oczywiście. 637 00:35:17,241 --> 00:35:20,661 Jeśli nie wywietrzało. Stoi przez kilka godzin. 638 00:35:21,078 --> 00:35:24,332 Przepraszam za to. Czasami tak się dzieje w tym motelu. 639 00:35:24,499 --> 00:35:27,251 Nie spodziewałem się, że jest żonaty, chociaż... 640 00:35:27,418 --> 00:35:29,796 daleki jestem od krytyki. 641 00:35:30,421 --> 00:35:33,674 To jedna z twoich najsłodszych cech. Naiwność. 642 00:35:33,841 --> 00:35:35,001 Dziękuję. 643 00:35:35,051 --> 00:35:36,511 Podejrzewam, że bardzo go kochasz. 644 00:35:36,677 --> 00:35:38,429 Jest wspaniały. 645 00:35:38,971 --> 00:35:39,972 Na pewno. 646 00:35:42,183 --> 00:35:43,818 Muszę o nim zapomnieć. 647 00:35:45,019 --> 00:35:46,604 Jeśli mam być szczery... 648 00:35:48,272 --> 00:35:49,648 to żal mi ciebie, 649 00:35:49,715 --> 00:35:53,085 ale jednocześnie cieszę się, że nie masz już chłopaka. 650 00:35:53,152 --> 00:35:55,112 Z powodów egoistycznych. 651 00:35:56,864 --> 00:35:59,450 Zawsze wiedziałam co czujesz do mnie... 652 00:35:59,617 --> 00:36:01,118 i to mi schlebiało. 653 00:36:01,661 --> 00:36:04,463 Zakochałem się w tobie gdy tylko cię ujrzałem... 654 00:36:04,530 --> 00:36:06,665 myślałem, że jesteś gwiazdą filmową. 655 00:36:08,251 --> 00:36:10,527 Nie sądzę, bym kiedykolwiek chciała się jeszcze zakochać. 656 00:36:10,594 --> 00:36:12,805 Dopiero co się zawiodłaś, potrzeba czasu. 657 00:36:12,964 --> 00:36:15,925 Poradzę sobie. Nie jestem słabą osobą... 658 00:36:16,092 --> 00:36:19,095 Ale to mnie zaskoczyło. Naprawdę. 659 00:36:19,387 --> 00:36:22,873 Zawsze istnieje ryzyko, gdy angażujesz się w związek z żonatym mężczyzną. 660 00:36:22,873 --> 00:36:24,416 Mówiła mi to współlokatorka. 661 00:36:24,483 --> 00:36:26,527 Ale on po prostu chwycił mnie za serce. On... 662 00:36:26,535 --> 00:36:28,537 jest pełen energii... 663 00:36:29,146 --> 00:36:30,731 i bardzo podniecający. 664 00:36:31,148 --> 00:36:34,235 To bardzo pomysłowy prezent, na papierową rocznicę... 665 00:36:34,402 --> 00:36:37,113 list miłosny Rudolfa Valentino. To bardzo urocze. 666 00:36:37,280 --> 00:36:38,614 Tak myślałam. 667 00:36:39,031 --> 00:36:42,109 Może w przyszłym roku będę mieć szczęście i dostanę od ciebie list miłosny 668 00:36:42,176 --> 00:36:44,678 twojej ulubionej aktorki Barbary Stanwyck. 669 00:36:46,914 --> 00:36:48,124 To słodkie. 670 00:36:51,335 --> 00:36:55,089 Vonnie była załamana tym jak potoczył się jej romans... 671 00:36:55,256 --> 00:36:57,633 ale nie Bobby. 672 00:36:57,800 --> 00:37:00,261 Z wielką przyjemnością próbował... 673 00:37:00,428 --> 00:37:02,889 pomóc jej zapomnieć o jej byłym kochanku... 674 00:37:03,055 --> 00:37:04,807 i powoli zapominała. 675 00:37:05,141 --> 00:37:06,976 Spędzali weekendy na plaży... 676 00:37:07,143 --> 00:37:09,486 i chodzili do kina prawie w każdy wieczór. 677 00:37:09,553 --> 00:37:12,056 - "Będę tam". - "Śmiało, wierzę ci". 678 00:37:12,148 --> 00:37:15,484 Odwiedzili wszystkie znane kina w Hollywood... 679 00:37:15,651 --> 00:37:17,570 wielkie i piękne, 680 00:37:17,737 --> 00:37:19,697 i niezbyt kosztowne. 681 00:37:20,448 --> 00:37:21,866 A z biegiem czasu... 682 00:37:22,033 --> 00:37:26,787 Vonnie zaczęła ulegać urokowi Bobby'ego i jego miłości. 683 00:37:26,954 --> 00:37:30,917 I to co początkowo było zwykłą przyjaźnią... 684 00:37:31,083 --> 00:37:34,045 przerodziło się w prawdziwą miłość. 685 00:37:47,600 --> 00:37:49,509 Przenieśmy się do Nowego Jorku. 686 00:37:49,602 --> 00:37:50,603 Co? 687 00:37:51,520 --> 00:37:54,440 Pobierzmy się i przenieśmy do Nowego Jorku. 688 00:37:54,607 --> 00:37:57,610 Zamieszkamy w Greenwich Village... 689 00:37:57,777 --> 00:38:00,404 Znajdę tam pracę i będę cię rozpieszczał... 690 00:38:01,364 --> 00:38:03,491 Myślę, że byłoby wspaniale. Prawda jest taka... 691 00:38:03,658 --> 00:38:06,410 że jestem trochę rozczarowany tym miejscem. 692 00:38:06,577 --> 00:38:10,831 Byłem taki jak ty, marzyłem o domu z basenem, gwiazdach filmowych, ale... 693 00:38:10,998 --> 00:38:15,127 ale to trochę nudny, nieprzyjemny i bezpardonowy biznes. 694 00:38:15,294 --> 00:38:18,422 Pobierzmy się i przenieśmy do Nowego Jorku. Będzie świetnie. 695 00:38:19,090 --> 00:38:22,134 Greenwich Village, tam gdzie mieszkają wszyscy poeci i malarze? 696 00:38:22,718 --> 00:38:25,830 Nie mogę obiecać, że kiedykolwiek będziemy bogaci, ale będziemy mieć siebie. 697 00:38:25,897 --> 00:38:29,332 Mój brat Ben posiada tam klub nocny. Pytał czy nie pomógłbym mu go prowadzić. 698 00:38:29,399 --> 00:38:31,935 Nic o tym nie wiem, ale Ben jest świetnym facetem. 699 00:38:32,002 --> 00:38:33,504 A ja szybko się uczę. 700 00:38:33,537 --> 00:38:36,207 Klub nocny, to nie jak praca w jakimś nudnym biurze. 701 00:38:36,273 --> 00:38:40,277 Spójrzmy prawdzie w oczy, nawet gdy miałaś chłopaka w głębi czułaś coś do mnie. 702 00:38:40,736 --> 00:38:41,870 Tak. 703 00:38:41,937 --> 00:38:44,231 Stworzymy świetny zespół w Nowym Jorku. 704 00:38:47,284 --> 00:38:49,370 Naprawdę brzmi to ekscytująco. 705 00:38:50,871 --> 00:38:52,489 Chodź tu. 706 00:38:58,838 --> 00:39:02,282 Co się stało? Przez telefon brzmiałeś bardzo niepokojąco. 707 00:39:02,425 --> 00:39:03,509 Chcesz się napić? 708 00:39:03,676 --> 00:39:05,761 Nie, dziękuję. O co chodzi? 709 00:39:05,928 --> 00:39:07,179 Po prostu... 710 00:39:11,308 --> 00:39:12,560 Wszystko w porządku? 711 00:39:13,352 --> 00:39:14,562 Dlaczego pytasz? 712 00:39:14,729 --> 00:39:17,606 Ostatnio coraz więcej palisz i pijesz. 713 00:39:17,773 --> 00:39:20,067 W pracy jesteś bardziej zrzędliwy. 714 00:39:21,152 --> 00:39:22,653 Nie jest dobrze. 715 00:39:23,320 --> 00:39:25,489 Mam nadzieję, że nie jesteś chory. 716 00:39:27,158 --> 00:39:29,118 Muszę z kimś pomówić, Bobby... 717 00:39:30,536 --> 00:39:32,413 z kimś komu ufam. 718 00:39:34,248 --> 00:39:35,583 Oczywiście możesz ze mną... 719 00:39:35,750 --> 00:39:37,001 Jesteś rodziną. 720 00:39:38,002 --> 00:39:39,920 Więc co się stało? 721 00:39:40,504 --> 00:39:42,965 Mam zamiar opuścić żonę. 722 00:39:46,302 --> 00:39:50,431 Bardzo długo nad tym myślałem i wniosek jest jeden 723 00:39:50,639 --> 00:39:54,351 zakochałem się w innej kobiecie i nie mogę bez niej żyć. 724 00:39:56,395 --> 00:40:00,107 Nie jestem ekspertem w tej dziedzinie ale takie rzeczy się zdarzają. 725 00:40:00,274 --> 00:40:02,193 Ale nie mi! 726 00:40:02,359 --> 00:40:03,652 Nigdy nie oszukiwałem. 727 00:40:03,719 --> 00:40:06,697 W ciągu 25 lat nigdy nie spojrzałem na inną kobietę. 728 00:40:06,763 --> 00:40:09,016 Jezu, znasz Karen, jest wspaniała! 729 00:40:10,493 --> 00:40:12,203 Tak, zgadzam się. 730 00:40:12,620 --> 00:40:14,246 A rok temu... 731 00:40:14,413 --> 00:40:16,749 to marzenie, ten anioł... 732 00:40:17,625 --> 00:40:19,251 spadł z nieba. 733 00:40:19,668 --> 00:40:21,212 Zakochałem się. 734 00:40:22,129 --> 00:40:23,547 Wiem coś o tym... 735 00:40:23,714 --> 00:40:27,259 a gdy jest to prawdziwe od razu to wiesz. 736 00:40:27,468 --> 00:40:29,011 Tak, jest prawdziwe! 737 00:40:30,054 --> 00:40:31,347 To jest prawdziwe! 738 00:40:31,514 --> 00:40:33,766 Zakładam, że ta kobieta kocha cię? 739 00:40:33,933 --> 00:40:35,392 Wierzę, że tak. 740 00:40:36,352 --> 00:40:38,687 Mimo, że zwodziłem ją przez rok... 741 00:40:38,854 --> 00:40:41,315 mówiąc, że mam zamiar zostawić Karen... 742 00:40:41,482 --> 00:40:44,443 potem, że nie mogę, że to zrobię, a ostatecznie, że nie. 743 00:40:44,693 --> 00:40:48,239 Nie mogę powiedzieć jej znowu, że zrobię to... 744 00:40:48,405 --> 00:40:50,074 żeby nie traciła nadziei. 745 00:40:50,491 --> 00:40:53,176 Muszę po prostu to zrobić. Mam nadzieję, że nie poznała już kogoś. 746 00:40:53,235 --> 00:40:54,795 Jeśli naprawdę cię kocha... 747 00:40:54,845 --> 00:40:57,139 Jest znacznie młodsza niż ja. 748 00:40:57,289 --> 00:41:00,275 Czym jest wiek? Nic nie znaczy w prawdziwej miłości. 749 00:41:00,292 --> 00:41:04,547 Czuję się winny, Karen nie zrobiła nic, żeby mnie zrazić... 750 00:41:04,713 --> 00:41:07,883 Jest inteligentna, pogodna i lojalna. 751 00:41:08,092 --> 00:41:10,419 Seks z nią był zawsze bardzo dobry. 752 00:41:10,427 --> 00:41:12,788 Ale z tą drugą kobietą jest fantastycznie! 753 00:41:12,855 --> 00:41:14,273 Dobrze, ale... 754 00:41:14,741 --> 00:41:17,985 ludzie przechodzą przez te rzeczy i z czasem wszystko się normuje. 755 00:41:18,052 --> 00:41:20,262 Jestem pewien, że będzie dobrze. 756 00:41:21,313 --> 00:41:22,531 Tak. 757 00:41:22,565 --> 00:41:24,233 Karen da sobie radę. 758 00:41:24,483 --> 00:41:26,735 Chryste, dostanie połowę tego co mam! 759 00:41:27,319 --> 00:41:29,947 Jeśli jest coś, co mogę dla ciebie zrobić... 760 00:41:30,948 --> 00:41:32,741 Chciałem tylko porozmawiać. 761 00:41:33,200 --> 00:41:35,419 Dusiłem to w sobie zbyt długo. 762 00:41:35,486 --> 00:41:39,365 Współczuję, że musisz przez to przechodzić. Zawsze możesz ze mną porozmawiać. 763 00:41:39,431 --> 00:41:40,649 Dzięki. 764 00:41:43,419 --> 00:41:44,587 Więc czy to prawda? 765 00:41:44,920 --> 00:41:46,505 Stęskniłeś się za domem? 766 00:41:47,256 --> 00:41:52,094 Tak, musiałem wyjechać z Manhattanu by uświadomić sobie, że tęsknię za N.Y. 767 00:41:52,261 --> 00:41:54,145 Czy masz coś przeciwko, gdybym...? 768 00:41:55,389 --> 00:41:58,267 To zrozumiałe. Ludzie cały czas przyjeżdżają tu... 769 00:41:59,101 --> 00:42:00,936 i zdają sobie sprawę, że to nie dla nich. 770 00:42:01,003 --> 00:42:02,963 Zabierasz dziewczynę do Nowego Jorku? 771 00:42:03,071 --> 00:42:06,200 Mam nadzieję i w 10% będzie to twoja zasługa. 772 00:42:06,208 --> 00:42:07,376 W czym? 773 00:42:07,568 --> 00:42:09,103 Poznałeś mnie z Vonnie. 774 00:42:09,111 --> 00:42:12,606 Mam nadzieję, że wyjdzie za mnie i przeprowadzi się ze mną na Manhattan. 775 00:42:14,491 --> 00:42:17,578 Phil Stern nie mógł uwierzyć własnym uszom. 776 00:42:17,745 --> 00:42:20,623 Bał się, że Vonnie znajdzie sobie kogoś innego... 777 00:42:20,789 --> 00:42:23,292 Ale nigdy nie przypuszczał, że będzie to jego siostrzeniec. 778 00:42:23,584 --> 00:42:26,670 Jego nowa sekretarka oczarowała go od pierwszego dnia. 779 00:42:26,837 --> 00:42:27,963 Veronica Sybel. 780 00:42:28,130 --> 00:42:30,633 Mam tytuł magistra z literatury i sztuki. 781 00:42:30,799 --> 00:42:32,551 I tak, umiem pisać na maszynie. 782 00:42:32,718 --> 00:42:34,511 Był oczarowany jej urodą, 783 00:42:34,678 --> 00:42:36,096 a ona urzeczona... 784 00:42:36,263 --> 00:42:39,600 jego urokiem i niespożytą energią. 785 00:42:39,975 --> 00:42:42,603 I w ciągu następnych miesięcy zauroczył ją. 786 00:42:42,770 --> 00:42:44,446 I poddała się temu. 787 00:42:44,513 --> 00:42:46,682 Chcę wysłać pięćdziesiąt róż. 788 00:42:47,191 --> 00:42:48,943 Tak, pięćdziesiąt... 789 00:42:49,610 --> 00:42:50,769 Pięćdziesiąt 790 00:42:50,836 --> 00:42:51,920 procent. 791 00:42:53,489 --> 00:42:55,491 Tak, pięćdziesiąt czerwonych róż. 792 00:42:55,824 --> 00:42:57,826 I chcę dołączyć karteczkę... 793 00:42:58,827 --> 00:43:01,247 "Dzięki za wspaniały weekend, 794 00:43:01,497 --> 00:43:05,000 " Mówiłem ci, że nie dostaniesz tam choroby morskiej ze mną." 795 00:43:05,376 --> 00:43:07,211 "Kocham cię. Philip." 796 00:43:07,753 --> 00:43:10,547 Albo... proszę wysłać sto czerwonych róż. 797 00:43:35,781 --> 00:43:38,141 Jesteś niesamowita. 798 00:43:38,784 --> 00:43:40,160 Nie, ty jesteś. 799 00:43:40,327 --> 00:43:41,704 Czułam się jak w niebie. 800 00:43:43,372 --> 00:43:47,626 Myśl o nas obojgu we wspaniałym apartamencie... 801 00:43:48,711 --> 00:43:50,913 Kto by pomyślał, że gdy tu przyjadę... 802 00:43:51,005 --> 00:43:52,114 Wiem. 803 00:43:52,180 --> 00:43:54,541 Życie jest nieprzewidywalne. 804 00:43:54,591 --> 00:43:55,634 To zabawne, 805 00:43:55,801 --> 00:43:58,387 Mój wujek Phil, twój poprzedni pracodawca, 806 00:43:58,679 --> 00:44:02,891 taki pełen energii i pewności siebie zwierzył mi się... 807 00:44:03,392 --> 00:44:06,186 że jest ostatnio niemiłosiernie nieszczęśliwy. 808 00:44:06,353 --> 00:44:09,548 Podobno miał romans z kobietą, w której jest bardzo zakochany... 809 00:44:09,556 --> 00:44:12,568 Ale wahał się z zostawieniem żony. 810 00:44:12,818 --> 00:44:15,821 Jednak jest tak zakochany w tej drugiej osobie 811 00:44:15,988 --> 00:44:18,115 że zdecydował się opuścić Karen... 812 00:44:18,282 --> 00:44:20,576 i planuje poślubić tę kobietę. 813 00:44:20,909 --> 00:44:23,037 Bardzo cierpi 814 00:44:23,203 --> 00:44:27,374 Bo lubi i szanuje swoją żonę, ale nie może żyć bez tej drugiej kobiety. 815 00:44:31,253 --> 00:44:34,089 Nie miałem odwagi, by zapytać, czy ona jest gwiazdą filmową! 816 00:44:39,219 --> 00:44:41,930 - Co się stało? - Czy on zostawi żonę...? 817 00:44:45,059 --> 00:44:48,354 Próbował i wycofywał się wiele razy, ale powiedział... 818 00:44:48,771 --> 00:44:51,940 że nie może żyć bez tej drugiej osoby. Tak powiedział. 819 00:44:52,274 --> 00:44:55,569 Nie mam wątpliwości, słysząc jak to mówił, że jest bardzo zakochany. 820 00:44:56,320 --> 00:44:58,447 O czym myślisz? Wydajesz się... 821 00:44:58,781 --> 00:44:59,865 tak zamyślona. 822 00:45:00,032 --> 00:45:01,950 Przepraszam. To nic. 823 00:45:03,285 --> 00:45:04,745 O czym myślisz? 824 00:45:07,956 --> 00:45:09,191 O niczym. 825 00:45:09,625 --> 00:45:10,626 O nie... 826 00:45:11,126 --> 00:45:15,338 Swoim gadaniem o małżeństwie i przeprowadzce sprawiłem, że jesteś w rozterce. 827 00:45:15,405 --> 00:45:16,406 O to chodzi? 828 00:45:16,548 --> 00:45:17,591 To jest to. 829 00:45:17,758 --> 00:45:19,176 To trudna decyzja. 830 00:45:19,343 --> 00:45:20,502 Tak. 831 00:45:20,569 --> 00:45:21,570 Przepraszam. 832 00:45:46,120 --> 00:45:49,415 Phil, uzgadnialiśmy to milion razy. 833 00:45:49,706 --> 00:45:50,999 Wiele się zmieniło. 834 00:45:51,166 --> 00:45:52,918 Możemy gdzieś pójść i porozmawiać? 835 00:45:53,085 --> 00:45:57,005 Gdzie? Do naszego stałego ciemnego baru? Nie, absolutnie nie, ja tu pracuję. 836 00:45:57,072 --> 00:45:58,615 Powiedziałem Karen. 837 00:45:58,841 --> 00:46:01,844 To trochę nieodpowiednia pora, nie sądzisz? 838 00:46:02,177 --> 00:46:03,387 Co masz na myśli? 839 00:46:03,554 --> 00:46:06,682 Naprawdę rozważasz przeprowadzkę do Nowego Jorku z moim siostrzeńcem? 840 00:46:06,932 --> 00:46:09,150 Wiesz o tym? Kto ci powiedział? 841 00:46:09,243 --> 00:46:11,619 Żaden sekret nie utrzyma się długo w tym mieście. 842 00:46:11,711 --> 00:46:12,754 Nasz owszem. 843 00:46:12,804 --> 00:46:14,389 Nie mów mi, że zmieniłaś zdanie. 844 00:46:14,456 --> 00:46:15,666 Cześć, Louis. 845 00:46:15,983 --> 00:46:19,445 - Coś wiadomo o MGM? - Do końca tygodnia się wyjaśni. 846 00:46:25,367 --> 00:46:28,078 Kocham cię. Czy to wszystko nic dla ciebie nie znaczy? 847 00:46:28,362 --> 00:46:32,783 Nie wiem, co mam myśleć, jestem zdezorientowana. Winisz mnie za to? 848 00:46:32,849 --> 00:46:33,900 Nie. 849 00:46:33,950 --> 00:46:36,277 I jeśli powiesz mi: idź do diabła, to zrozumiem to. 850 00:46:36,344 --> 00:46:38,705 Usunę się, ale chcę wiedzieć z czego to wynika. 851 00:46:38,780 --> 00:46:42,408 Najpierw odchodzisz, potem nie, znów odchodzisz a potem nie możesz. 852 00:46:42,475 --> 00:46:45,353 Nigdy nie naciskałam, żebyś odszedł od niej. Nawet o to nie prosiłam. 853 00:46:45,420 --> 00:46:47,622 A teraz przychodzisz i mówisz mi, że odszedłeś? 854 00:46:47,689 --> 00:46:48,982 Co mam z tym zrobić? 855 00:46:49,048 --> 00:46:51,776 Wiem, że byłem niezdecydowany ale myśl o utracie ciebie... 856 00:46:52,269 --> 00:46:54,313 To białe gronostajowe futro. 857 00:46:55,105 --> 00:46:58,734 Czy uwierzysz, że studio wymaga abyśmy nosiły futro w taką pogodę! 858 00:47:00,235 --> 00:47:02,488 - Proszę. - Oto one. Dziękuję. 859 00:47:02,905 --> 00:47:06,074 Wiem, że nie było ci łatwo, ale jeśli tak trudno... 860 00:47:06,283 --> 00:47:07,626 Dlaczego musimy... 861 00:47:09,870 --> 00:47:12,230 Nie oddzwoniłeś jak poszło z Billem Powellem. 862 00:47:12,289 --> 00:47:14,583 - Z kim? - William Powell, z Paramount. 863 00:47:14,750 --> 00:47:18,045 Myślę, że zrezygnuje ale jutro jeszcze z nim porozmawiam. 864 00:47:19,254 --> 00:47:20,881 Vonnie, nie chcę, żebyś tu pracowała. 865 00:47:21,048 --> 00:47:24,134 Chcę się z tobą ożenić i dbać o ciebie do końca życia. 866 00:47:24,301 --> 00:47:26,728 Nie mogę uwierzyć, że zapomniałaś o mnie tak szybko! 867 00:47:26,795 --> 00:47:29,064 I na litość boską, dla kogo? Dla mojego siostrzeńca? 868 00:47:29,131 --> 00:47:31,307 To miły chłopak, ale gdzie on dojdzie? 869 00:47:31,366 --> 00:47:35,120 Mówiłeś, że można darzyć uczuciem dwie osoby. 870 00:47:35,562 --> 00:47:37,489 Jego też kochasz? Nie mogę w to uwierzyć. 871 00:47:37,497 --> 00:47:38,957 Uwierz, bo ja wierzę. 872 00:47:39,066 --> 00:47:40,442 Mnie kochasz. 873 00:47:40,526 --> 00:47:42,110 Nie wiem. Myślę, że tak... 874 00:47:42,277 --> 00:47:44,404 Nie jestem pewna. Jestem zdezorientowana. 875 00:47:45,072 --> 00:47:47,366 - Jesteśmy umówieni na czwartek? - Oczywiście. Tak. Tak. 876 00:47:47,533 --> 00:47:50,126 Przyprowadzę Judy Garland. Zakochasz się w tym dzieciaku. 877 00:47:50,193 --> 00:47:52,654 Myślę, że moglibyśmy sfinalizować z nią umowę. 878 00:47:52,721 --> 00:47:54,606 Naprawdę? To przyprowadź ją. 879 00:47:54,673 --> 00:47:57,000 Poznałem Judy na kolacji u Billy Wildera. 880 00:47:57,167 --> 00:47:59,410 - Do zobaczenia w czwartek. - Do zobaczenia w czwartek. 881 00:47:59,878 --> 00:48:02,338 Nie zamierzam tu stać tłumacząc się. Kocham Cię. 882 00:48:02,405 --> 00:48:04,866 Kocham cię od ponad roku. 883 00:48:05,092 --> 00:48:07,761 Traktowałem cię najlepiej jak umiałem. Może źle czasami. 884 00:48:07,928 --> 00:48:11,473 Ale w sprawach sercowych ludzie robią głupie rzeczy. 885 00:48:12,516 --> 00:48:16,311 Pomyśl nad moją ofertą. Chciałbym abyś została moją żoną. Teraz. 886 00:48:16,937 --> 00:48:18,730 Umrę jeśli powiesz nie. 887 00:48:19,815 --> 00:48:21,616 Jadę do domu powiedzieć Karen. 888 00:48:21,708 --> 00:48:23,685 Myślałam, że powiedziałeś Karen. 889 00:48:23,752 --> 00:48:28,131 Powiedziałem jej, że chcę z nią porozmawiać tego wieczoru o czymś ważnym. 890 00:48:29,199 --> 00:48:32,077 Charlie, muszę z tobą porozmawiać o tym filmie Johna Forda. 891 00:48:33,161 --> 00:48:34,788 Vonnie była w kropce. 892 00:48:34,955 --> 00:48:36,540 Dwaj mężczyśni byli w niej zakochani. 893 00:48:36,707 --> 00:48:39,334 Jeden - pełen energii, odnoszący sukcesy, wpływowy... 894 00:48:39,501 --> 00:48:42,462 Drugi - młodszy, który wyraźnie ją uwielbiał. 895 00:48:42,629 --> 00:48:45,048 Dzieliła swój problem ze swą współlokatorką, Rosalind, 896 00:48:45,215 --> 00:48:48,677 która początkowo zdecydowanie optowała za Philem Sternem, 897 00:48:48,844 --> 00:48:51,847 ale potem zmieniła zdanie poznając Bobby'ego jako sympatycznego 898 00:48:52,014 --> 00:48:54,391 i bardzo zakochanego w Vonnie chłopca. 899 00:48:57,352 --> 00:48:59,779 Przepraszam, myślałem, że już wszyscy poszli do domu. 900 00:48:59,846 --> 00:49:01,681 - Napij się. - Dobrze. 901 00:49:01,748 --> 00:49:04,584 Jesteśmy rodziną, możemy napić się razem. 902 00:49:04,735 --> 00:49:05,952 Czy coś się stało? 903 00:49:06,019 --> 00:49:09,397 Jesteś jedyną rodziną, która mi została. Rozstałem się z Karen. 904 00:49:09,489 --> 00:49:12,409 Naprawdę? Mam nadzieję, że to nie było zbyt bolesne dla ciebie. 905 00:49:12,784 --> 00:49:14,620 Jak się mają sprawy z tobą i Vonnie? 906 00:49:14,953 --> 00:49:16,087 W porządku. 907 00:49:16,154 --> 00:49:19,199 Chociaż myślę, że stała się trochę nerwowa ostatnio. 908 00:49:19,791 --> 00:49:21,084 Mówiła coś? 909 00:49:21,251 --> 00:49:24,162 Denerwuje się naszymi planami małżeństwa i przeprowadzki. 910 00:49:24,229 --> 00:49:26,722 Więc myślę, że najlepiej będzie nie naciskać. 911 00:49:26,732 --> 00:49:28,884 Wiem, że mnie kocha 912 00:49:29,051 --> 00:49:31,911 i szczerze wierzę, że nie może doczekać się ślubu ze mną, 913 00:49:31,978 --> 00:49:34,689 bo nie ma bardziej przeznaczonych sobie ludzi niż my. 914 00:49:36,516 --> 00:49:38,143 Daj spokój! Nie bądź taki ponury. 915 00:49:38,310 --> 00:49:40,103 Jestem pewien, że uda ci się. 916 00:49:40,270 --> 00:49:43,148 Chociaż rozważniej byłoby zaczekać z mówieniem Karen. 917 00:49:43,315 --> 00:49:46,068 Nie pouczaj mnie jak być rozważnym! 918 00:49:47,152 --> 00:49:50,072 Wiem co to wyczucie czasu. To najważniejsze w życiu. 919 00:49:50,447 --> 00:49:53,075 Najgorszym błędem w biznesie jest bycie pochopnym. 920 00:49:53,241 --> 00:49:55,327 - Wiem, że... - Pamiętaj! 921 00:49:55,535 --> 00:49:58,497 Jeśli ją poślubisz upomnę się o swoje 10%. 922 00:49:58,705 --> 00:50:00,290 Dobrze, umowa stoi. 923 00:50:00,457 --> 00:50:04,670 Nie chcę cię pytać w kim jesteś zakochany, ale zgaduję, że to piękna gwiazda filmowa. 924 00:50:04,836 --> 00:50:06,946 Nie, nie jest gwiazdą filmową. 925 00:50:07,005 --> 00:50:08,674 Nie jestem tak płytki. 926 00:50:10,550 --> 00:50:12,386 Nie lecę na tani urok. 927 00:50:12,552 --> 00:50:15,538 Cenię osobowość, charakter. Za kogo do cholery ty mnie uważasz? 928 00:50:15,597 --> 00:50:19,985 Nie to sugerowałem. Myślałem, że może to Hedy Lamarr. Wiem jak bardzo cię uwielbia. 929 00:50:20,051 --> 00:50:22,370 Jak wszyscy klienci. 930 00:50:22,437 --> 00:50:25,065 Dzięki temu odniosłeś sukces. 931 00:50:27,984 --> 00:50:30,386 To prezent. Oprawiłem go w ramki. 932 00:50:30,529 --> 00:50:33,615 To list miłosny Rudolfa Valentino. 933 00:50:33,824 --> 00:50:36,993 Dała mi go w naszą pierwszą rocznicę, papierową rocznicę. 934 00:50:48,130 --> 00:50:50,048 Co za niespodzianka. Co ty tutaj robisz? 935 00:50:50,882 --> 00:50:53,876 Czy zamierzasz poślubić mnie czy mojego wujka Phila? 936 00:50:58,348 --> 00:51:00,100 Mam zamiar poślubić Phila. 937 00:51:17,367 --> 00:51:21,637 Cudownie jest spotkać się razem na Seder (święto żydowskie). 938 00:51:21,913 --> 00:51:24,232 Muszę powiedzieć dość egoistycznie, 939 00:51:24,299 --> 00:51:27,302 że cieszę się, że wróciłeś z Hollywood. 940 00:51:27,377 --> 00:51:29,171 I znów jesteśmy razem. 941 00:51:29,337 --> 00:51:31,715 Dobrze, że jego brat wziął go pod swoje skrzydła. 942 00:51:31,882 --> 00:51:35,719 Phil mu pomagał, ale nie zaraził go tym. 943 00:51:35,727 --> 00:51:37,345 Wiedziałem, że nie spodoba ci się tam. 944 00:51:37,420 --> 00:51:41,466 Żałuję tylko, że mój brat Phil nie przyjechał na dzisiejsze święto. 945 00:51:41,533 --> 00:51:44,810 Chciałabym poznać jego nową żonę. A ty nie, Martin? 946 00:51:44,936 --> 00:51:48,273 Niekoniecznie. Wiesz co myślę o twoim bracie. 947 00:51:48,440 --> 00:51:50,275 On nie jest Żydem! 948 00:51:51,109 --> 00:51:54,696 Jaki człowiek wyrzuca swoją żonę po 25 latach... 949 00:51:54,863 --> 00:51:57,657 aby związać się z 25-letnią sekretarką? 950 00:51:57,824 --> 00:52:02,204 Nie cierpię powtarzać ci ile osób związało się ze swymi sekretarkami. 951 00:52:02,621 --> 00:52:04,414 Bobby mówi, że ona jest naprawdę piękna. 952 00:52:04,581 --> 00:52:06,291 Czy sam wygląd to wszystko? 953 00:52:06,625 --> 00:52:09,169 A gdzie jest charakter, gdzie lojalność? 954 00:52:12,422 --> 00:52:15,133 Nie jesteś miss piękności, a wciąż tkwię przy tobie. 955 00:52:15,200 --> 00:52:16,384 Wystarczy ci wina. 956 00:52:16,451 --> 00:52:17,827 Miłość jest uczuciem. 957 00:52:17,877 --> 00:52:19,337 A emocje nie są racjonalne. 958 00:52:19,404 --> 00:52:21,364 "Wpadasz" w miłość. 959 00:52:21,473 --> 00:52:22,641 Tracisz kontrolę. 960 00:52:22,891 --> 00:52:25,101 Znałem wiele wspaniałych kobiet, 961 00:52:25,268 --> 00:52:28,980 ale w chwili gdy spojrzałem na Evelyn wiedziałem, że to Ta. 962 00:52:29,147 --> 00:52:30,482 To był łut szczęścia! 963 00:52:30,649 --> 00:52:34,486 Gdyby mój taksówkarz nie wjechał przez szybę w restauracji, 964 00:52:34,653 --> 00:52:36,613 nigdy nie poznałabym Leonarda. 965 00:52:36,780 --> 00:52:39,432 Pił kawę, a my jechaliśmy prosto w niego. 966 00:52:40,708 --> 00:52:42,752 Bobby, poznałeś ją. 967 00:52:42,786 --> 00:52:44,412 Naprawdę jest taka fantastyczna? 968 00:52:45,580 --> 00:52:47,082 Jest bardzo urocza. 969 00:52:47,241 --> 00:52:50,618 Czy jest jedną z tych nadętych gwiazd Hollywood? 970 00:52:50,627 --> 00:52:53,538 Nie, jest bardzo przyziemną dziewczyną. Polubiłbyś ją. 971 00:52:53,605 --> 00:52:55,798 Myślę, że będzie odpowiednia dla Phila. 972 00:52:55,874 --> 00:52:57,158 Myślę, że ojciec ma rację. 973 00:52:57,225 --> 00:53:01,196 Żona to nie samochód, który możesz wymienić na nowszy model. 974 00:53:01,263 --> 00:53:04,716 To właśnie zrobił nasz sąsiad, wykopał swoją żonę dla striptizerki... 975 00:53:04,783 --> 00:53:06,368 a potem wybił jej zęby. 976 00:53:06,434 --> 00:53:07,694 On jest wariatem. 977 00:53:07,761 --> 00:53:10,513 Mieszkamy obok szaleńca. Boję się go. 978 00:53:10,580 --> 00:53:11,748 Popchnął Leonarda. 979 00:53:11,815 --> 00:53:13,108 Nie popychał mnie. 980 00:53:13,400 --> 00:53:15,902 Jest cholerykiem. Wpadł na mnie. 981 00:53:16,069 --> 00:53:18,438 Starałem się mu wyjaśnić, że blokuje nasz podjazd. 982 00:53:18,446 --> 00:53:20,840 Niektórzy rozumieją tylko porządny cios w nos. 983 00:53:20,907 --> 00:53:24,269 To nie w stylu Leonarda. Uważa, że każdemu można wszystko wytłumaczyć. 984 00:53:24,335 --> 00:53:27,130 Należy kierować się ludzkimi uczuciami, 985 00:53:27,197 --> 00:53:29,657 w przeciwnym wypadku jesteś bestią z dżungli. 986 00:53:29,708 --> 00:53:32,127 Chodzi o to, aby zawsze zadać pierwszy cios 987 00:53:32,294 --> 00:53:34,120 a nie czekać aż zrobi to ktoś inny. 988 00:53:34,187 --> 00:53:36,230 Jak ci się pracuje u brata? 989 00:53:36,306 --> 00:53:38,183 Bardzo dobrze. Dziękuję. 990 00:53:38,249 --> 00:53:41,820 Po powrocie do domu wydawałeś się jakiś zagubiony. 991 00:53:41,887 --> 00:53:44,772 Lubię pracę w klubie, jest bardzo pasjonująca. 992 00:53:44,839 --> 00:53:48,885 Czuje się tam jak ryba w wodzie. Każdy go tam lubi. 993 00:53:48,952 --> 00:53:50,686 Nie tak jak tego pierwszego menedżera. 994 00:53:50,770 --> 00:53:53,315 Tamten to leń, który cię okradał. 995 00:53:53,857 --> 00:53:55,650 Już go nie ma. 996 00:54:06,328 --> 00:54:10,457 Bobby rozkręcił interes wykorzystując swych przyjaciół Rad Taylor i jej męża Steve'a, 997 00:54:10,624 --> 00:54:15,420 którzy rozreklamowali go wśród swych pięknych modelek. 998 00:54:15,587 --> 00:54:20,422 Namówili Bobby'ego na zmianę wystroju i nazwy klubu na bardziej wyszukaną... 999 00:54:20,425 --> 00:54:22,777 Les Tropiques? Bardzo mi się podoba! 1000 00:54:22,844 --> 00:54:25,572 Brzmi ekskluzywnie i światowo... i gorąco! 1001 00:54:25,639 --> 00:54:27,223 Muszę ci podziękować. 1002 00:54:28,558 --> 00:54:33,146 Wkrótce Les Tropiques znane było jako jedyne miejsce z najlepszym Martini... 1003 00:54:33,313 --> 00:54:35,565 i najpiękniejszymi kobietami na Manhattanie. 1004 00:54:36,066 --> 00:54:39,611 Piekne dziewczęta przyciągały wielkich celebrytów. 1005 00:54:39,778 --> 00:54:42,364 Bywalcy salonów mieszali się z politykami. 1006 00:54:42,530 --> 00:54:44,950 A wraz z wytwornym towarzystwem pojawiła się frekwencja 1007 00:54:45,116 --> 00:54:47,494 i stale rosnąca renoma. 1008 00:54:48,078 --> 00:54:51,998 Bobby poruszał się coraz pewniej wśród sławnych i bogatych. 1009 00:54:52,165 --> 00:54:55,085 Poznawał niuanse życia śmietanki towarzyskiej 1010 00:54:55,251 --> 00:55:00,548 składającej się z niezliczonej liczby prominentów Nowego Jorku. 1011 00:55:02,384 --> 00:55:07,389 Państwo Rhinebeck przychodzili prawie każdego wieczoru i zamawiali najlepsze wina. 1012 00:55:07,722 --> 00:55:09,557 Wyglądali na idealną parę, 1013 00:55:09,724 --> 00:55:12,777 pomijając fakt, że on spał z siostrą swojej żony. 1014 00:55:14,854 --> 00:55:18,066 I nie brakowało monarchów z całej Europy. 1015 00:55:18,233 --> 00:55:22,112 Jak hrabia Henrick Van Goren, który grywał w tryktraka milionami. 1016 00:55:22,278 --> 00:55:24,239 I jego żona, hrabina Van Goren, 1017 00:55:24,406 --> 00:55:27,993 tak naprawdę Chickie Sherman z Passaic w New Jersey. 1018 00:55:28,368 --> 00:55:30,620 A ten pierścień na palcu Suzy Bankroft, 1019 00:55:30,787 --> 00:55:32,831 posiadał 41 karatów. 1020 00:55:33,415 --> 00:55:36,501 Oczywiście wraz z elitą pojawili sie skandaliści z tabloidów. 1021 00:55:36,668 --> 00:55:39,129 Jak Tom Price geniusz z Wall Street... 1022 00:55:39,295 --> 00:55:43,341 który ożenił się z dziedziczką znacznej fortuny Lindą Ray Harmon. 1023 00:55:43,508 --> 00:55:46,511 Wydawał jej majątek na konie wyścigowe i tancerki. 1024 00:55:46,678 --> 00:55:48,471 Aż pewnego dnia, na polowaniu, 1025 00:55:48,763 --> 00:55:50,432 pomyliła go z jeleniem. 1026 00:55:51,766 --> 00:55:55,203 A Bobby spotykał się z nimi wszystkimi, witał i żartował. 1027 00:55:55,270 --> 00:55:57,997 I wysłuchiwał ich smutnych i radosnych opowieści... 1028 00:55:58,064 --> 00:56:00,817 przy butelkach szampana za ponad tysiąc dolarów. 1029 00:56:00,984 --> 00:56:02,402 I uczył się życia. 1030 00:56:02,569 --> 00:56:06,622 Tak jak Rodgers & Hart doskonale je rozumiał. 1031 00:56:07,824 --> 00:56:11,369 Tak tu pięknie, a wy dwoje jesteście tacy milii dla mnie. 1032 00:56:11,536 --> 00:56:14,956 Proszę, nie bądź znowu odrażająco słodki. 1033 00:56:15,123 --> 00:56:17,709 Twoja żona nie cierpi żadnego okazywania emocji. 1034 00:56:18,710 --> 00:56:22,088 Ale wasza przyjaźń tak wiele dla mnie znaczy. 1035 00:56:22,255 --> 00:56:25,300 A ty Steve, tak wspaniale mi doradziłeś. 1036 00:56:25,467 --> 00:56:28,402 Wiem, że obracasz milionami a ja to zupełnie inna liga... 1037 00:56:28,469 --> 00:56:31,698 Ale w tym tempie to zostanę członkiem twojego klubu golfowego. 1038 00:56:31,765 --> 00:56:35,051 Aby dostać się do jego klubu musisz być prawnikiem lub maklerem, 1039 00:56:35,218 --> 00:56:36,970 I nie możesz być obrzezany. 1040 00:56:36,978 --> 00:56:39,522 Cóż, mimo to, zawdzięczam ci wszystko. 1041 00:56:39,689 --> 00:56:42,692 I nigdy nie będę w stanie odwdzięczyć ci się za poznanie mnie... 1042 00:56:42,859 --> 00:56:44,986 z najwspanialszą osobą... 1043 00:56:45,153 --> 00:56:46,312 moją żoną. 1044 00:56:47,581 --> 00:56:51,384 Właśnie zamierzał powiedzieć nam znowu, że jesteś jak melodia Gershwina. 1045 00:56:51,451 --> 00:56:52,768 Przestań! 1046 00:56:52,802 --> 00:56:54,512 Cześć kochanie, jak tam twoje martini? 1047 00:56:54,579 --> 00:56:56,063 Dobre! Właśnie mówiłem o tobie. 1048 00:56:56,130 --> 00:56:57,799 Bobby ożenił się. 1049 00:56:58,083 --> 00:57:01,461 Po wielu nieudanych flirtach i romansach... 1050 00:57:01,628 --> 00:57:04,672 pewnej nocy do klubu weszła grupa osób. 1051 00:57:04,839 --> 00:57:07,542 A jego wzrok przykuła elegancka młoda blondynka. 1052 00:57:07,609 --> 00:57:09,235 To Veronica Hayes. 1053 00:57:09,302 --> 00:57:10,845 Właśnie się rozwiodła. 1054 00:57:11,012 --> 00:57:14,540 Jej mąż zostawił ją dla jej najlepszej przyjaciółki. To był dla niej szok. 1055 00:57:14,641 --> 00:57:16,059 To świetna dziewczyna. 1056 00:57:16,576 --> 00:57:18,244 Wszyscy jej współczuliśmy. 1057 00:57:18,411 --> 00:57:21,172 Może uda nam się ją rozweselić. Możesz mi ją przedstawić? 1058 00:57:21,180 --> 00:57:23,849 - Veronica, wyglądasz pięknie! - Ty też. 1059 00:57:25,001 --> 00:57:27,670 Poznaj Bobby'ego Dorfmana. Prowadzi to miejsce. 1060 00:57:27,737 --> 00:57:29,864 Pierwszy raz jesteś tutaj? 1061 00:57:30,031 --> 00:57:32,951 Tak. Opinie były prawdziwe, tu jest ekscytująco... 1062 00:57:33,118 --> 00:57:34,152 Prawda? 1063 00:57:34,219 --> 00:57:36,512 - Miło nam cię tu gościć. - Dziękuję. 1064 00:57:36,538 --> 00:57:38,614 Mój Boże... Ona jest wolna? 1065 00:57:38,706 --> 00:57:41,275 - Tak! - Nie do wiary. 1066 00:57:42,627 --> 00:57:43,795 Przepraszam. 1067 00:57:44,420 --> 00:57:46,089 Co robisz później? 1068 00:57:46,256 --> 00:57:47,615 Później? 1069 00:57:47,882 --> 00:57:49,843 Nie ma później, jest 01:30 w nocy. 1070 00:57:50,009 --> 00:57:51,928 Urywam się stąd za pół godziny. 1071 00:57:52,095 --> 00:57:54,430 Zazwyczaj jestem w piżamie o 2. 1072 00:57:54,806 --> 00:57:56,432 Uwielbiam piżamy. 1073 00:57:56,641 --> 00:57:58,184 Którą stronę łóżka wybierasz? 1074 00:57:58,560 --> 00:57:59,936 Zwolnij! 1075 00:58:00,103 --> 00:58:02,021 Jest bardziej arogancki niż ty! 1076 00:58:02,939 --> 00:58:04,941 Daj spokój... 1077 00:58:07,777 --> 00:58:09,445 Lubisz muzykę jazzową? 1078 00:58:09,612 --> 00:58:10,613 O 2 w nocy? 1079 00:58:10,780 --> 00:58:12,782 O każdej porze w godzinach porannych. 1080 00:58:12,949 --> 00:58:15,034 Masz na imię Veronica, prawda? 1081 00:58:15,785 --> 00:58:18,020 Czy ktokolwiek mówił ci Vonnie w skrócie? 1082 00:58:18,087 --> 00:58:20,988 - Nie. Raczej nie. - To ładne imię. 1083 00:58:21,499 --> 00:58:23,293 Ale chociaż lubisz jazz? 1084 00:58:24,419 --> 00:58:25,837 Tak, uwielbiam jazz. 1085 00:58:26,129 --> 00:58:27,463 Więc to przeznaczenie. 1086 00:58:28,548 --> 00:58:29,716 Kto nie lubi jazzu? 1087 00:58:29,883 --> 00:58:31,467 Znałem jedną kobietę... 1088 00:58:31,634 --> 00:58:33,094 Straszne. 1089 00:58:48,193 --> 00:58:49,485 To jest świetne. 1090 00:58:50,570 --> 00:58:52,322 Mogę jeszcze jedną szkocką? 1091 00:58:53,406 --> 00:58:56,550 Jedyne czego w życiu żałuję, to to, że nie umiem grać. 1092 00:58:56,576 --> 00:58:58,995 - Chodziłam kiedyś z muzykiem. - Tak? 1093 00:58:59,729 --> 00:59:01,764 Był saksofonistą, bardzo utalentowanym. 1094 00:59:01,831 --> 00:59:05,001 Grał te wszystkie smutne piosenki z takim uczuciem, 1095 00:59:05,093 --> 00:59:06,769 że chciało się aż płakać. 1096 00:59:06,836 --> 00:59:08,129 To wielki dar. 1097 00:59:08,296 --> 00:59:10,906 Wyszłabym za mąż za niego ale był narkomanem. 1098 00:59:10,982 --> 00:59:13,359 Nie lubię narkotyków. Ogłupiają cię. 1099 00:59:13,426 --> 00:59:15,637 Próbowałam kilka razy, kiedy byłam z nim. 1100 00:59:15,803 --> 00:59:18,865 Paliłam po raz pierwszy trawkę, a nawet spróbowałam raz opium. 1101 00:59:18,932 --> 00:59:21,976 No popatrz! Jaki był efekt? 1102 00:59:22,185 --> 00:59:25,563 Nie podobało mi się. Nie mam osobowości nałogowca. 1103 00:59:25,730 --> 00:59:26,981 On miał. 1104 00:59:27,857 --> 00:59:29,842 Ale po mugolach czułam się seksi. 1105 00:59:29,909 --> 00:59:31,794 - Po mugolach? - Marihuanie. 1106 00:59:31,861 --> 00:59:34,530 - Nazywasz ją mugolami? - On tak robił. 1107 00:59:34,864 --> 00:59:36,366 Więc wyszłaś za muzyka? 1108 00:59:37,242 --> 00:59:38,868 Za maklera giełdowego. 1109 00:59:39,202 --> 00:59:40,203 Jesteś rozwiedziona? 1110 00:59:40,370 --> 00:59:43,731 On to zrobił, ponieważ moja najlepsza przyjaciółka była lepsza w łóżku. 1111 00:59:43,798 --> 00:59:45,174 - A była? - Pewnie tak. 1112 00:59:45,241 --> 00:59:46,868 Powinien dawać ci mugole. 1113 00:59:46,934 --> 00:59:51,064 Dowiedziałam się zbyt późno, że to samo odczuwam po dwóch czy trzech drinkach. 1114 00:59:52,215 --> 00:59:54,092 A czym się zajmujesz? 1115 00:59:54,259 --> 00:59:56,461 Pracuję w urzędzie miasta, w biurze burmistrza. 1116 00:59:56,527 --> 00:59:58,846 - Naprawdę? Jako kto? - Rzecznik prasowy. 1117 00:59:58,913 --> 01:00:01,623 Mam nadzieję, że nie przeszkadza ci demokratyczny liberał. 1118 01:00:01,690 --> 01:00:04,160 Cała moja rodzina to demokraci, jesteśmy Żydami więc... 1119 01:00:04,227 --> 01:00:05,353 Niebywałe! 1120 01:00:05,520 --> 01:00:08,389 To nawet współgra z moimi buntowniczymi skłonnościami. 1121 01:00:08,555 --> 01:00:11,334 W Oklahomie nie wolno nam było przyjaźnić się z Żydami. 1122 01:00:11,401 --> 01:00:12,735 Jesteście lichwiarzami! 1123 01:00:12,944 --> 01:00:14,529 Kontrolujemy wszystko, to prawda. 1124 01:00:14,696 --> 01:00:18,282 Nawet nie spotkałam Żyda dopóki nie przeniosłam się do Nowego Jorku. 1125 01:00:19,075 --> 01:00:22,078 Żydzi są egzotyczni i tajemniczy. 1126 01:00:22,245 --> 01:00:24,171 Nie miałabym nic przeciwko, gdybyś miał rogi. 1127 01:00:24,222 --> 01:00:25,381 Naprawdę? 1128 01:00:25,832 --> 01:00:28,284 Ok, chodźmy. Pójdziemy do mnie. 1129 01:00:28,376 --> 01:00:30,520 Nie, nie mam zamiaru przespać się z tobą... 1130 01:00:30,595 --> 01:00:32,772 Nie, Żyd czy nie Żyd, dopiero się poznaliśmy! 1131 01:00:32,839 --> 01:00:34,924 Wypij jeszcze jeden albo dwa drinki... 1132 01:00:35,633 --> 01:00:39,012 Nie, dziękuję. Musisz po prostu poczekać. Mój Boże! 1133 01:00:40,263 --> 01:00:43,933 To prawda, co o was mówią! Jesteście nachalni! 1134 01:00:44,642 --> 01:00:46,060 To część uroku. 1135 01:00:54,068 --> 01:00:56,612 - Dobrze się bawiłam. - Ja też. 1136 01:00:57,780 --> 01:00:58,990 Zadzwonisz do mnie? 1137 01:00:59,157 --> 01:01:00,216 Tak. 1138 01:01:00,283 --> 01:01:01,909 Zadzwonię jutro. 1139 01:01:02,076 --> 01:01:04,871 A ponieważ jest już jutro zadzwonię w ciągu 15 minut. 1140 01:01:05,038 --> 01:01:07,131 Więc powinnaś już iść do domu. 1141 01:01:09,417 --> 01:01:10,693 Dobranoc. 1142 01:01:19,719 --> 01:01:23,431 Widywali się każdego dnia. 1143 01:01:23,723 --> 01:01:25,641 A lato było piękne. 1144 01:01:25,975 --> 01:01:27,518 Dziękuję, Rad. To już ostatni. 1145 01:01:27,685 --> 01:01:31,105 Pewnego sobotniego popołudnia, kilka miesięcy później 1146 01:01:31,272 --> 01:01:32,565 nieoczekiwanie oznajmiła: 1147 01:01:32,732 --> 01:01:33,941 Jestem w ciąży. 1148 01:01:38,696 --> 01:01:39,781 Jesteś załamany? 1149 01:01:41,449 --> 01:01:43,618 Nie, to wspaniale. 1150 01:01:43,785 --> 01:01:46,120 Więc co zrobimy? 1151 01:01:46,537 --> 01:01:48,206 Chciałabym mieć dziecko. 1152 01:01:48,748 --> 01:01:52,835 Chyba, że mnie nie chcesz. Mogę jechać do Meksyku i tam spokojnie urodzić. 1153 01:01:53,086 --> 01:01:55,513 Vonnie, nie jedziemy do Meksyku, wybierzemy się... 1154 01:01:55,680 --> 01:01:57,924 nad Niagarę, albo gdziekolwiek. 1155 01:01:58,508 --> 01:02:01,386 - Jesteś pewien, że tego chcesz? - Tak, oczywiście! 1156 01:02:01,552 --> 01:02:04,972 Chyba nie chcesz, żeby mówili o naszym dziecku mały bękart? 1157 01:02:05,139 --> 01:02:06,641 Nazwałeś mnie Vonnie. 1158 01:02:06,808 --> 01:02:08,693 Nigdy mnie tak nie nazywałeś. 1159 01:02:09,477 --> 01:02:11,979 Myślę, że to wina zbyt dużej ilości szampana. 1160 01:02:12,438 --> 01:02:14,899 Tak mówiłeś do swojej poprzedniej dziewczyny. 1161 01:02:16,526 --> 01:02:18,252 Cóż... dwie Weroniki. 1162 01:02:18,319 --> 01:02:20,596 Co chcesz żebym powiedział? Jestem szczęściarzem. 1163 01:02:20,663 --> 01:02:22,081 Wyjdziesz za mnie? 1164 01:02:22,148 --> 01:02:23,816 - Tak, oczywiście! - Brawo. 1165 01:02:23,883 --> 01:02:25,092 To jest prawidłowa odpowiedź! 1166 01:02:25,326 --> 01:02:27,269 - Będziemy mieć dziecko! - Kocham Cię. 1167 01:02:27,571 --> 01:02:32,208 Ślub odbył się dwa miesiące później w ratuszu bez zbędnych fajerwerków. 1168 01:02:32,375 --> 01:02:33,793 I był szczęśliwym wydarzeniem. 1169 01:02:33,960 --> 01:02:38,131 Ale jak mawiał szwagier Bobby'ego: życie ma własny plan. 1170 01:02:40,049 --> 01:02:41,384 Tak? Czego chcesz? 1171 01:02:43,302 --> 01:02:46,389 Możesz trochę ściszyć radio? 1172 01:02:46,556 --> 01:02:50,184 Nie proszę cię, abyś je wyłączył. Moja żona ma migrenę. 1173 01:02:50,393 --> 01:02:53,946 Nie mów mi, jak ma grać moje radio. Nie wtykaj nosa w nie swoje sprawy. 1174 01:02:53,955 --> 01:02:56,332 Ona rzadko je miewa... 1175 01:02:56,399 --> 01:02:58,109 Wystarczy trochę przyciszyć. 1176 01:02:58,401 --> 01:03:00,286 Jeśli jest chora zadzwoń po lekarza! 1177 01:03:00,361 --> 01:03:04,198 Zrobiliśmy to. Dał jej coś, ale migrena to straszne przekleństwo. 1178 01:03:04,615 --> 01:03:08,653 Ciężko pracuję, mam zamiar słuchać radia. Jeśli ci się nie podoba, to twoja strata! 1179 01:03:08,719 --> 01:03:09,962 Nie rozumiesz mnie... 1180 01:03:09,971 --> 01:03:13,849 Nie proszę abyś je wyłączał, tylko trochę ściszył. 1181 01:03:13,916 --> 01:03:15,460 Nie chcę dzwonić na policję. 1182 01:03:16,335 --> 01:03:18,504 Myślisz, że boję się policji? 1183 01:03:18,838 --> 01:03:20,715 Mogę słuchać swojego radia! 1184 01:03:21,007 --> 01:03:23,468 Cóż mogę powiedzieć? Prawo jest po jego stronie. 1185 01:03:23,634 --> 01:03:25,761 Poproszę Bena, żeby z nim porozmawiał. 1186 01:03:26,220 --> 01:03:29,265 Ben jest porywczy. Nie chcę kłopotów. 1187 01:03:29,432 --> 01:03:31,825 Obiecasz mi, że nie będziesz robić z tego problemu? 1188 01:03:31,892 --> 01:03:33,435 On zrobił z tego problem! 1189 01:03:33,502 --> 01:03:35,713 Potrzebuje by ktoś postawił go do pionu! 1190 01:03:35,780 --> 01:03:37,915 To nic wielkiego. 1191 01:03:37,982 --> 01:03:40,401 Nie miewasz migren! 1192 01:03:42,612 --> 01:03:45,281 Bobby i Veronica dali córce na imię Susan. 1193 01:03:45,448 --> 01:03:48,826 Jesienią, znaleźli idealny dom nad rzeką Hudson. 1194 01:03:49,118 --> 01:03:50,953 Wezwaliśmy policję, która dała mu pouczenie 1195 01:03:51,120 --> 01:03:54,290 Ale w zeszłym tygodniu, upił się i porysował nasz samochód. 1196 01:03:54,457 --> 01:03:57,335 Gdy Leonard zwrócił mu uwagę zagroził, że go pobije. 1197 01:03:57,502 --> 01:03:58,661 Tak? 1198 01:03:58,728 --> 01:04:00,479 Muszę z nim pogadać. 1199 01:04:00,546 --> 01:04:02,298 Leonard nie chce kłopotów... 1200 01:04:02,465 --> 01:04:06,177 Ale myślę, że należy dać mu do zrozumienia, że nie będziemy tego tolerować... 1201 01:04:06,344 --> 01:04:09,222 i powstrzymać go od uprzykrzania nam życia. 1202 01:04:09,388 --> 01:04:12,016 Oskarża nas o rzeczy, których nigdy nie zrobiliśmy. 1203 01:04:12,475 --> 01:04:14,519 Groził, że zastrzeli naszego psa. 1204 01:04:14,852 --> 01:04:15,853 On jest szalony! 1205 01:04:16,020 --> 01:04:20,282 A mój mąż łudzi się, że przemówi mu do rozumu, a tak naprawdę... 1206 01:04:20,349 --> 01:04:21,851 to się nigdy nie skończy! 1207 01:04:21,917 --> 01:04:23,586 Groził, że zastrzeli waszego psa? 1208 01:04:23,653 --> 01:04:25,112 Myślę, że ma broń. 1209 01:04:25,279 --> 01:04:27,657 Jest ochroniarzem w składzie drewna. 1210 01:04:27,823 --> 01:04:30,034 Joe Wojehowitz. 1211 01:04:47,468 --> 01:04:49,512 - Ty jesteś Joe Wojehowitz? - A kto pyta? 1212 01:04:49,679 --> 01:04:51,497 Czy ty jesteś Joe Wojehowitz? 1213 01:04:51,564 --> 01:04:52,606 Tak. A co? 1214 01:04:54,392 --> 01:04:56,477 Joe, wsiądź do samochodu... 1215 01:04:56,644 --> 01:04:58,479 - Po co? - Chcemy porozmawiać. 1216 01:04:58,646 --> 01:05:00,481 - Co? - Wsiadaj do samochodu! 1217 01:05:01,190 --> 01:05:03,234 Co robisz? Spadaj! 1218 01:05:41,522 --> 01:05:46,027 To była śmietanka towarzyska a Bobby Dorfman miał pełne prawo zaliczać się do niej. 1219 01:05:46,485 --> 01:05:49,688 Byli wśród nich bogaci playboy'e jak Buddy Winslow Fain, 1220 01:05:49,755 --> 01:05:51,798 który kupował wszystko o czym zamarzył, 1221 01:05:51,865 --> 01:05:55,428 od wysokiej klasy modelek... 1222 01:05:55,494 --> 01:05:58,789 do najlepszych miejsc na koncertach i zawodach sportowych. 1223 01:05:59,123 --> 01:06:00,541 Byli też politycy, 1224 01:06:00,708 --> 01:06:04,462 którzy ustalali granice ulic, ceny biletów parkingowych i podatki. 1225 01:06:04,629 --> 01:06:07,423 Które ciągle podnosili. 1226 01:06:08,549 --> 01:06:13,304 Oto Norton Lockerbee i jego nieletnia narzeczona, tancerka Cherry Grace. 1227 01:06:13,471 --> 01:06:15,765 A to państwo Remsens, o których mówiono... 1228 01:06:15,931 --> 01:06:19,226 że będąc przez tydzień w Berlinie mieszkali w domu Adolfa Hitlera. 1229 01:06:19,393 --> 01:06:22,938 I oczywiście była niezliczona liczba znajomych Bena... 1230 01:06:23,105 --> 01:06:27,193 z których wielu skończyło na pierwszych stronach brukowców, 1231 01:06:27,360 --> 01:06:31,238 w towarzystwie rozlanej krwi na chodniku z powodu roztrzaskanej czaszki. 1232 01:06:31,947 --> 01:06:35,242 Wydawało się, że Bobby znał każdą osobistość z Manhattanu. 1233 01:06:35,576 --> 01:06:37,912 Jego żona Veronica obecnie rzadko przychodziła, 1234 01:06:38,162 --> 01:06:40,498 oddając się urokom macierzyństwa. 1235 01:06:40,665 --> 01:06:41,749 Aż pewnego wieczoru, 1236 01:06:42,375 --> 01:06:44,043 odżyła przeszłość. 1237 01:06:54,053 --> 01:06:55,221 W czym mogę pomóc? 1238 01:06:55,388 --> 01:06:59,350 Chciałbym się widzieć z moi bratankami. Są właścicielami tego miejsca. 1239 01:06:59,517 --> 01:07:00,776 Panem Dorfmanem? 1240 01:07:00,843 --> 01:07:02,336 Bobby'm, tak. Albo Benem. 1241 01:07:02,403 --> 01:07:06,222 Bena nie ma dzisiaj, ale Bobby gdzieś tu jest. Zechcą państwo usiąść? 1242 01:07:07,441 --> 01:07:09,134 Ubiłem dziś wielki interes. 1243 01:07:09,201 --> 01:07:12,246 Szampan na stół! Zanim zaczniemy pić naprawdę. 1244 01:07:12,279 --> 01:07:14,448 Fred, jak się masz? 1245 01:07:14,615 --> 01:07:16,117 Pamiętasz Vonnie? 1246 01:07:16,701 --> 01:07:19,436 Przyjechaliśmy na kilka tygodni, nadrobimy zaległości. 1247 01:07:20,287 --> 01:07:24,542 To będzie wielkia inwestycja. Mówię ci, osiągnie niebotyczny zysk. 1248 01:07:24,709 --> 01:07:27,494 Teraz jest czas, aby w to wejść! 1249 01:07:28,321 --> 01:07:29,488 Dziękuję, Marvin. 1250 01:07:29,555 --> 01:07:32,307 Przyszli jacyś państwo. Mówią, że cię znają. 1251 01:07:32,374 --> 01:07:33,550 Naprawdę? 1252 01:07:33,617 --> 01:07:34,735 Stolik nr 4. 1253 01:07:34,801 --> 01:07:36,261 Każdy mnie zna. 1254 01:07:44,103 --> 01:07:45,980 Robert! Jak się masz? 1255 01:07:46,313 --> 01:07:47,606 Pamiętasz Vonnie? 1256 01:07:48,649 --> 01:07:51,152 A to Gloria i Craig Bennett. 1257 01:07:53,154 --> 01:07:54,697 Siadaj, dołącz do nas. 1258 01:07:55,698 --> 01:07:58,425 Chciałabym, ale jestem bardzo zajęty. 1259 01:07:58,492 --> 01:07:59,935 Widzę! 1260 01:07:59,952 --> 01:08:02,163 To miejsce ma reputację w całym kraju! 1261 01:08:02,329 --> 01:08:03,864 Proszę, przyłącz się do nas. 1262 01:08:03,930 --> 01:08:05,515 Usiądź na pięć minut. 1263 01:08:05,582 --> 01:08:06,708 Pięć minut. 1264 01:08:11,005 --> 01:08:12,831 - Spójrz na siebie! - Dobrze wyglądasz! 1265 01:08:12,898 --> 01:08:14,024 Wygląda dobrze. 1266 01:08:14,091 --> 01:08:18,053 Świętujemy podpisanie kontraktu Irene Dunne dla Universal. 1267 01:08:18,304 --> 01:08:19,554 Uwielbiam ją. 1268 01:08:19,646 --> 01:08:21,148 Jaka ona jest? 1269 01:08:21,265 --> 01:08:23,058 Jest świetna, szczerze. 1270 01:08:23,350 --> 01:08:26,270 To przez Irene Dunne. Przepraszam kochanie! 1271 01:08:26,562 --> 01:08:28,314 - Powiedz jej. - Nie, ty jej powiedz. 1272 01:08:28,481 --> 01:08:31,859 Poznaliśmy Irene w Cocoanut Grove. 1273 01:08:32,026 --> 01:08:35,696 Byliśmy tam z Errolem Flynn'em i jedną z jego wspaniałych młodych "odkryć" 1274 01:08:35,863 --> 01:08:37,406 jak lubi je nazwać. 1275 01:08:37,698 --> 01:08:39,033 A więc... 1276 01:08:39,200 --> 01:08:41,527 Wiem, że jego reputacja nie jest zbyt dobra. 1277 01:08:41,594 --> 01:08:43,737 Ale uwielbiam go, jest uroczy. 1278 01:08:43,804 --> 01:08:47,208 Gościł nas u wybrzeży Cataliny na swoim jachcie. 1279 01:08:47,792 --> 01:08:49,493 Irene, jest... 1280 01:08:50,695 --> 01:08:54,281 prześliczna, ale i dobrze wychowana. 1281 01:08:54,290 --> 01:08:56,858 Byliśmy na przyjęciu u Busby Berkeleya... 1282 01:08:56,925 --> 01:08:59,153 i zaproponowano jej cygaro. 1283 01:08:59,220 --> 01:09:01,889 Wyglądała jakby poproszono ją o rozebranie się. 1284 01:09:02,056 --> 01:09:03,974 Była zażenowana. 1285 01:09:04,141 --> 01:09:07,494 W tym momencie Errol kłania się i przedstawia jej nastoletnią gwiazdkę. 1286 01:09:07,561 --> 01:09:10,139 A ona pyta, czy to jego córka. 1287 01:09:10,189 --> 01:09:12,525 Errol spojrzał na nią i bez wahania mówi: 1288 01:09:12,691 --> 01:09:14,051 "Nie... 1289 01:09:14,610 --> 01:09:16,328 " To moja wnuczka ". 1290 01:09:17,279 --> 01:09:19,073 Po prostu padłam! 1291 01:09:19,907 --> 01:09:21,367 W Londynie był uwielbiany. 1292 01:09:21,534 --> 01:09:24,570 Nie zdawałam sobie sprawy, że jest wielkim idolem dla Brytyjczyków. 1293 01:09:24,578 --> 01:09:27,147 - Kocham Londyn. - Mógłbym tam mieszkać... 1294 01:09:27,957 --> 01:09:29,850 Podoba mi się, ale wolę Paryż. 1295 01:09:29,917 --> 01:09:33,254 I Wenecję. Obiecaliśmy sobie, że coś tam kupimy. 1296 01:09:33,420 --> 01:09:35,256 Bob Montgomery i jego żona kupili. 1297 01:09:35,422 --> 01:09:36,674 Znacie ich? 1298 01:09:36,841 --> 01:09:40,052 Są uroczy. Wspaniała para. 1299 01:09:40,970 --> 01:09:42,346 Mały Bobby... 1300 01:09:43,556 --> 01:09:45,774 Wow, naprawdę stałeś się wielkim Robertem. 1301 01:09:45,807 --> 01:09:48,101 Zawsze wiedziałem, że takim się staniesz. 1302 01:09:48,160 --> 01:09:52,172 Przygotowywałem tego dzieciaka na agenta, ale powiedział, że woli Nowy Jork. 1303 01:09:52,239 --> 01:09:54,274 Co całkowicie rozumiem. 1304 01:09:55,734 --> 01:09:58,779 Będziecie musieli mi wybaczyć. Nie spodziewałem się takich tłumów dzisiaj. 1305 01:09:58,946 --> 01:10:01,223 Będziemy w mieście 4 lub 5 tygodni. 1306 01:10:01,490 --> 01:10:03,792 A! I gratulacje zostania ojcem! 1307 01:10:03,859 --> 01:10:05,110 Ode mnie też! 1308 01:10:06,495 --> 01:10:08,455 Frank, nalej mi whisky. 1309 01:10:10,274 --> 01:10:12,785 - Jak się miewa twoja żona? - Dobrze, dziękuję. 1310 01:10:12,851 --> 01:10:14,361 Nie pojawia się tu. 1311 01:10:14,428 --> 01:10:17,180 Stała się domatorką odkąd urodziła się nam córka. 1312 01:10:17,247 --> 01:10:20,856 Tak to już jest. Stają się matkami i wszystko schodzi na dalszy plan. 1313 01:10:20,893 --> 01:10:22,561 Jeśli wiesz, co mam na myśli. 1314 01:10:22,636 --> 01:10:24,138 Ponieważ hormony... 1315 01:10:24,763 --> 01:10:25,931 Czasami to już nie wraca. 1316 01:10:26,098 --> 01:10:28,976 Teraz to widzę tylko pieluchy. 1317 01:10:31,270 --> 01:10:32,271 Posłuchaj. 1318 01:10:33,063 --> 01:10:35,816 Jeśli powiesz, że ja ci to powiedziałem to zaprzeczę. 1319 01:10:36,108 --> 01:10:39,445 Prokurator okręgowy wziął na tapetę 1320 01:10:39,612 --> 01:10:41,030 twojego brata 1321 01:10:41,196 --> 01:10:43,532 i jego znajomych. 1322 01:10:43,824 --> 01:10:44,867 Co to oznacza? 1323 01:10:45,618 --> 01:10:46,994 Jeszcze nie wiem, 1324 01:10:47,161 --> 01:10:50,247 ale możliwe, że będzie to grubsza sprawa. 1325 01:10:50,414 --> 01:10:52,041 Ja cię tylko ostrzegam. 1326 01:10:52,207 --> 01:10:54,501 Dziękuję. Czy można coś z tym zrobić? 1327 01:10:55,628 --> 01:10:58,005 Obawiam się, że nie. 1328 01:10:59,089 --> 01:11:00,549 O co chcą go oskarżyć? 1329 01:11:01,717 --> 01:11:05,262 Machlojki, wymuszenia, oszustwa podatkowe... 1330 01:11:06,221 --> 01:11:08,015 Może coś jeszcze gorszego. 1331 01:11:08,682 --> 01:11:10,559 Moja rada: 1332 01:11:10,893 --> 01:11:13,187 niech zniknie na jakiś czas. 1333 01:11:14,021 --> 01:11:15,564 Lubi Havanę. 1334 01:11:16,982 --> 01:11:18,651 Na pewno mu powiem, dziękuję. 1335 01:11:18,817 --> 01:11:20,402 Dziękuję za informację. 1336 01:11:24,239 --> 01:11:25,866 Szukasz czegoś? 1337 01:11:26,033 --> 01:11:28,369 Ciebie. Chciałam się tylko przywitać. 1338 01:11:29,244 --> 01:11:30,746 Kpisz ze mnie? 1339 01:11:31,372 --> 01:11:32,606 To znaczy? 1340 01:11:32,665 --> 01:11:34,858 To znaczy, że powinnaś posłuchać siebie... 1341 01:11:34,925 --> 01:11:39,304 Stałaś się tym wszystkim, co wyśmiewałaś. Wszystkim, czego nie mogłaś znieść. 1342 01:11:39,546 --> 01:11:40,673 Wiesz... 1343 01:11:42,049 --> 01:11:45,636 czas idzie do przodu, życie. 1344 01:11:45,886 --> 01:11:47,245 Ludzie się zmieniają. 1345 01:11:47,296 --> 01:11:49,339 Cała ta gadka o zwyczajnym życiu... 1346 01:11:49,406 --> 01:11:52,367 byłaby śmieszna, gdyby nie była tak tragiczna. 1347 01:11:54,186 --> 01:11:57,773 Nie zawsze jesteś tą samą osobą co wcześniej. 1348 01:11:59,817 --> 01:12:01,402 Tak, masz rację. 1349 01:12:01,568 --> 01:12:03,320 Życie idzie do przodu... 1350 01:12:03,487 --> 01:12:04,905 Ludzie dorośleją. 1351 01:12:05,864 --> 01:12:06,949 Zjedz ze mną lunch. 1352 01:12:07,116 --> 01:12:11,361 Będziesz imponować mi nazwami i opisami tych wspaniałych przyjęć na których bywasz? 1353 01:12:11,428 --> 01:12:15,556 Nie, to będę ja. Nie będę paplać jak typowa hollywoodzka żona... 1354 01:12:15,623 --> 01:12:19,168 jeśli obiecasz, że wybaczysz mi wybranie Phila. 1355 01:12:20,170 --> 01:12:22,581 Cofnijmy po prostu czas i wybierzmy się na spacer. 1356 01:12:22,648 --> 01:12:24,024 Możemy to zrobić. 1357 01:12:24,216 --> 01:12:25,759 Mam dużo czasu, 1358 01:12:25,926 --> 01:12:28,554 umieram wiedząc, co się z tobą dzieje. 1359 01:12:30,639 --> 01:12:32,307 Muszę powiedzieć, że wciąż... 1360 01:12:32,474 --> 01:12:34,101 jesteś niezwykle piękna. 1361 01:12:40,607 --> 01:12:42,985 Nie widziałem naszego sąsiada od dłuższego czasu. 1362 01:12:43,152 --> 01:12:44,361 Może wyjechał. 1363 01:12:44,528 --> 01:12:48,282 Zawsze podlewał trawnik. A teraz usycha. 1364 01:12:48,449 --> 01:12:50,409 A jego skrzynka pocztowa jest przepełniona. 1365 01:12:50,576 --> 01:12:52,119 Myślisz, że coś mu się stało? 1366 01:12:52,286 --> 01:12:55,388 Może miał atak serca i leży na podłodze albo coś takiego? 1367 01:12:55,430 --> 01:12:59,017 Dobrze byłoby, gdyby padł martwy. 1368 01:12:59,209 --> 01:13:01,253 Nie mów tak. Nie kracz! 1369 01:13:01,462 --> 01:13:03,797 Powinienem zadzwonić na policję by sprawdziła? 1370 01:13:03,864 --> 01:13:06,108 Nie robiłabym tego. To nie nasza sprawa. 1371 01:13:06,175 --> 01:13:07,568 Oczywiście, że nasza. 1372 01:13:07,634 --> 01:13:09,595 Ludzie są odpowiedzialni za siebie, 1373 01:13:09,762 --> 01:13:11,388 nawet jeśli to gnida. 1374 01:13:11,555 --> 01:13:13,474 Na twoim miejscu odpuściłabym sobie. 1375 01:13:13,849 --> 01:13:15,517 Co sugerujesz? 1376 01:13:16,351 --> 01:13:18,228 Czy ja o czymś powinienem wiedzieć? 1377 01:13:20,439 --> 01:13:22,149 Martwię się, Leonardzie. 1378 01:13:22,649 --> 01:13:24,109 Dlaczego Evelyn? 1379 01:13:24,526 --> 01:13:26,820 Czy jest coś o czym nie wiem? 1380 01:13:28,697 --> 01:13:30,532 Może zrobiłam coś złego. 1381 01:13:30,991 --> 01:13:32,743 Co przede mną ukrywasz? 1382 01:13:34,036 --> 01:13:36,563 Kiedy byliśmy zobaczyć dziecko Bobby'ego i Weroniki, 1383 01:13:36,630 --> 01:13:39,549 powiedziałam Benowi, że mamy problemy z naszym sąsiadem, 1384 01:13:39,616 --> 01:13:41,660 a policja nie może nam pomóc. 1385 01:13:41,727 --> 01:13:42,886 Benowi? 1386 01:13:43,295 --> 01:13:45,172 Bałam się go Leonardzie! 1387 01:13:45,339 --> 01:13:46,799 Mamy dziecko. 1388 01:13:46,965 --> 01:13:48,342 Był nieprzewidywalny, 1389 01:13:48,509 --> 01:13:50,928 pił, był złośliwy... 1390 01:13:51,095 --> 01:13:55,099 Ciągle sprawiał kłopoty. Był ochroniarzem, więc wiem, że miał broń. 1391 01:13:55,265 --> 01:13:58,584 Kto wie, kiedy strzeliłoby mu coś do głowy! 1392 01:13:58,936 --> 01:14:01,738 Nie napuściłaś chyba Bena by go nastraszył? 1393 01:14:01,805 --> 01:14:03,140 Albo pobił? 1394 01:14:03,207 --> 01:14:05,584 Poprosiłam go by z nim porozmawiał. 1395 01:14:05,651 --> 01:14:09,154 Próbowałeś z nim rozmawiać ale jesteś za miękki! 1396 01:14:09,696 --> 01:14:13,408 Myślałam, że Ben powie mu, że jeśli nie zacznie się zachowywać... 1397 01:14:13,784 --> 01:14:15,077 To co? 1398 01:14:15,244 --> 01:14:16,912 Połamie mu nogi? 1399 01:14:17,079 --> 01:14:18,371 Połamał mu nogi? 1400 01:14:18,438 --> 01:14:21,183 Poprosiłam by z nim porozmawiał. Żeby się uspokoił. 1401 01:14:21,250 --> 01:14:22,251 Albo co? 1402 01:14:22,417 --> 01:14:25,129 Ben jest bandytą, gangsterem. 1403 01:14:25,420 --> 01:14:27,381 Wysłał go do szpitala? 1404 01:14:27,548 --> 01:14:29,299 Nie wiem, Leonardzie. 1405 01:14:29,466 --> 01:14:30,717 I nie chcę wiedzieć. 1406 01:14:30,884 --> 01:14:32,010 To jest złe! 1407 01:14:32,177 --> 01:14:33,262 To jest złe! 1408 01:14:33,428 --> 01:14:36,214 Czy ten biedny facet aż tak zasłużył sobie 1409 01:14:36,281 --> 01:14:39,067 żeby leżeć teraz pobitym w jakimś szpitalu? 1410 01:14:46,066 --> 01:14:47,192 To jest pyszne. 1411 01:14:47,359 --> 01:14:49,327 Podoba mi się to miejsce. 1412 01:14:50,571 --> 01:14:53,106 Przypomina mi naszą małą meksykańską knajpkę. 1413 01:14:53,232 --> 01:14:57,452 To nie jest Brown Derby, to nie przyjęcie u Busby Berkeley'a... 1414 01:14:57,719 --> 01:15:00,347 Nie natkniesz się tu na Freda Astaire. 1415 01:15:01,498 --> 01:15:04,701 Jaka jest twoja żona? Opowiedz mi o niej. Jestem ciekawa. 1416 01:15:05,002 --> 01:15:06,128 Jest urocza. 1417 01:15:06,295 --> 01:15:07,546 Jak ma na imię? 1418 01:15:07,838 --> 01:15:08,922 Weronika. 1419 01:15:09,506 --> 01:15:11,424 - Nie, nieprawda! - Naprawdę. 1420 01:15:11,491 --> 01:15:14,244 - Przestań. - Róznie je wymawia. 1421 01:15:15,762 --> 01:15:17,306 - Głupio mi. - Wiem. 1422 01:15:17,681 --> 01:15:19,099 Życie jest komedią, 1423 01:15:19,474 --> 01:15:22,202 napisaną przez sadystycznego komediopisarza. 1424 01:15:22,268 --> 01:15:25,146 Byłem w tobie zakochany a ty poślubiłaś mojego wujka, 1425 01:15:25,213 --> 01:15:27,698 co sprawia, że... jesteś moją ciotką. 1426 01:15:27,774 --> 01:15:28,942 Ciocia Vonnie. 1427 01:15:29,610 --> 01:15:32,362 Chyba jeszcze wciąż podkochuję się w tobie, ciociu Vonnie. 1428 01:15:34,573 --> 01:15:35,782 Tutaj. 1429 01:15:36,116 --> 01:15:37,117 Kochanie! 1430 01:15:38,952 --> 01:15:40,662 Co to jest? 1431 01:15:42,122 --> 01:15:43,540 Kwiaty? 1432 01:15:44,833 --> 01:15:47,085 - Nie mogę uwierzyć, że kupiłeś mi kwiaty. - Czemu? 1433 01:15:47,252 --> 01:15:48,378 Co to za okazja? 1434 01:15:48,587 --> 01:15:51,924 Nie kupowałem ci kwiatów od dłuższego czasu. 1435 01:15:52,299 --> 01:15:55,010 Masz dobry nastrój cały tydzień, kwiaty... 1436 01:15:55,177 --> 01:15:57,387 Wygrałeś w totka czy czujesz się winny czegoś? 1437 01:15:57,554 --> 01:16:01,141 Czy mąż nie może podarować żonie kwiatów bez wzbudzania podejrzeń? 1438 01:16:01,207 --> 01:16:02,792 Nie, podobają mi się. 1439 01:16:02,801 --> 01:16:03,885 Oczywiście, że może. 1440 01:16:03,936 --> 01:16:05,253 Kocham cię. 1441 01:16:05,646 --> 01:16:07,063 Dziękuję. 1442 01:16:09,483 --> 01:16:13,820 Gdy Phil był zajęty, Bobby spędzał każdą chwilę z Vonnie. 1443 01:16:13,987 --> 01:16:16,907 Pokazał jej cały Manhattan i zabrał ją na Coney Island. 1444 01:16:17,074 --> 01:16:21,453 A kiedy przypomniała sobie, że nadal jest mu winna obiecaną jeszcze w Hollywood kolację 1445 01:16:21,620 --> 01:16:23,789 umożliwił jej to w centrum miasta. 1446 01:16:23,956 --> 01:16:27,841 Mam nadzieję, że jest doskonałe, robię je tak samo za każdym razem... 1447 01:16:27,908 --> 01:16:30,354 od lat... 1448 01:16:30,420 --> 01:16:34,591 Jeśli wyszło niesmaczne, to możesz wrócić do kuchni i przyrządzić jeszcze raz. 1449 01:16:34,758 --> 01:16:36,677 Albo dołożysz sobie dodatkowy kawałek sera... 1450 01:16:36,843 --> 01:16:40,305 To prawda. Jestem pewien, że będzie smaczny. Znam Pugioni'ego od lat... 1451 01:16:40,472 --> 01:16:42,015 - Bardzo długo. - Jak długo Vito? 1452 01:16:42,182 --> 01:16:43,183 Naprawdę długo. 1453 01:16:43,517 --> 01:16:47,813 Naprawdę długo, ale cieszę się, że dotrzymałaś obietnicy i ugotowałaś dla mnie! 1454 01:16:47,980 --> 01:16:49,147 Dobre wino. 1455 01:16:54,903 --> 01:16:56,154 Było wspaniałe. 1456 01:16:56,321 --> 01:16:57,447 Było absolutnie wspaniałe. 1457 01:16:57,614 --> 01:16:58,699 Vito, powiedz jej. 1458 01:16:58,865 --> 01:17:00,742 - Pyszne - Dziękuję. Mógłby skłamać? 1459 01:17:00,909 --> 01:17:02,244 - Czy mógłbym? - Nie sądzę. 1460 01:17:02,411 --> 01:17:05,205 Gdzie jeszcze pójdziemy? Nie chcę jeszcze wracać do domu. 1461 01:17:05,455 --> 01:17:06,581 Vito, jakiś pomysł? 1462 01:17:06,748 --> 01:17:08,583 Gra w kości na Brooklynie. 1463 01:17:12,629 --> 01:17:13,630 Niesamowite! 1464 01:17:13,797 --> 01:17:15,382 Szczęściara!! 1465 01:17:15,549 --> 01:17:17,392 Szczęście początkującego. To jej drugi rzut. 1466 01:17:17,459 --> 01:17:20,902 - Mam tak rzucać? - Oczywiście, dobrze ci idzie. 1467 01:18:14,191 --> 01:18:16,443 Nowy Jork jest naprawdę wspaniały. 1468 01:18:17,611 --> 01:18:20,088 Wiem to, bo dużo podróżowałam. 1469 01:18:20,255 --> 01:18:21,506 Wspominałaś o tym. 1470 01:18:21,573 --> 01:18:24,993 Jak można wybrać inne miejsce? Wiem, Hollywood czasami jest ekscytujący... 1471 01:18:25,160 --> 01:18:28,955 ale nic nie przebije Broadway'u, ani sernika u Lindy. 1472 01:18:31,083 --> 01:18:32,767 Iść za tobą... 1473 01:18:34,753 --> 01:18:38,090 Pić wino w Central Parku, nie spać do rana... 1474 01:18:39,132 --> 01:18:41,218 Zawsze miałeś duszę romantyka. 1475 01:18:41,385 --> 01:18:43,845 Naprawdę? Nie jestem jak oni... 1476 01:18:47,391 --> 01:18:50,301 Co mogłam zrobić? Musiałam wybrać. 1477 01:18:51,478 --> 01:18:54,898 Jak mówi mój szwagier: "Nie ma alternatyw." 1478 01:18:56,316 --> 01:18:58,735 Tak, kocham cię i kocham Phila. 1479 01:18:58,944 --> 01:19:01,154 Byłam z nim półtora roku... 1480 01:19:01,405 --> 01:19:02,656 a ty byłeś taki.... 1481 01:19:03,865 --> 01:19:06,660 zagubiony, ale uroczy, 1482 01:19:07,452 --> 01:19:08,620 szaleńczy, 1483 01:19:09,496 --> 01:19:12,282 młody, romantyczny, próbujący odnaleźć siebie. 1484 01:19:12,349 --> 01:19:14,434 A ja miałam tę wielką szansę. 1485 01:19:14,668 --> 01:19:15,877 To było trudne. 1486 01:19:18,672 --> 01:19:22,467 Nie wiedziałam czy to by wyszło. Nie chciałam stracić was obu... 1487 01:19:22,676 --> 01:19:24,010 Myślałam, że gdyby... 1488 01:19:24,177 --> 01:19:28,790 nie wyszły ci plany, byłbyś rozczarowany i nie bylibyśmy szczęśliwi. 1489 01:19:28,857 --> 01:19:29,916 Kto wie? 1490 01:19:29,991 --> 01:19:32,786 Nigdy nie przestałem myśleć o tobie. 1491 01:19:32,853 --> 01:19:34,396 Nawet przez jeden dzień. 1492 01:19:35,313 --> 01:19:37,107 Wciąż marzę o tobie. 1493 01:19:39,484 --> 01:19:40,485 Ale... 1494 01:19:42,404 --> 01:19:44,114 Jestem żoną Phila. 1495 01:19:45,323 --> 01:19:49,703 Jest dla mnie bardzo dobry. Kocha mnie, zmienił swoje życie dla mnie. 1496 01:19:51,329 --> 01:19:52,831 Jestem dobrą żoną dla niego. 1497 01:19:53,206 --> 01:19:55,375 Jednak marzysz o mnie. 1498 01:19:58,295 --> 01:20:00,839 Jesteś szczęśliwym mężem, ojcem. 1499 01:20:01,339 --> 01:20:03,550 - Sam to powiedziałeś. - Wiem, co powiedziałem. 1500 01:20:04,259 --> 01:20:07,012 Ale jesteśmy sami w Central Parku. 1501 01:20:07,387 --> 01:20:09,723 W oddali migoczą światła. 1502 01:20:27,157 --> 01:20:28,575 Zadowolony? 1503 01:20:59,856 --> 01:21:02,192 W miarę postępu śledztwa przeciwko Benowi... 1504 01:21:02,400 --> 01:21:05,111 przybywało dowodów i donosicieli. 1505 01:21:05,278 --> 01:21:08,823 I oskarżeń, w tym morderstwa. 1506 01:21:09,241 --> 01:21:12,452 Nie mogę tego ogarnąć. To takie przerażające. 1507 01:21:12,619 --> 01:21:15,038 Nie jestem zwolennikiem kary śmierci. 1508 01:21:15,205 --> 01:21:17,624 Dzięki Bogu, że nigdy nie znaleźli ciała sąsiada. 1509 01:21:17,791 --> 01:21:19,417 Co to za różnica? 1510 01:21:19,584 --> 01:21:23,454 Możemy nie być karnie odpowiedzialni, ale musimy z tym żyć. 1511 01:21:23,521 --> 01:21:25,681 Powiedziałam Benowi, żeby tylko z nim porozmawiał! 1512 01:21:25,748 --> 01:21:28,175 Nie bądź naiwna. Chciałaś, żeby mu groził! 1513 01:21:28,242 --> 01:21:30,876 Ostrzegł! Chciałam, żeby go ostrzegł! 1514 01:21:30,929 --> 01:21:32,247 Co to za różnica? 1515 01:21:33,098 --> 01:21:34,357 Twój brat... 1516 01:21:34,424 --> 01:21:35,925 Nie prowokuj mnie. 1517 01:21:35,992 --> 01:21:38,495 Ktoś musiał się z tym szaleńcem uporać... 1518 01:21:38,562 --> 01:21:40,272 To stawało się nie do zniesienia. 1519 01:21:40,438 --> 01:21:44,109 Nie zabija się człowieka, z powodu zbyt głośnego radia. 1520 01:21:44,276 --> 01:21:48,480 Uspokój się. Nie zdawała sobie sprawy, a i tak mają dość na Bena bez waszego sąsiada. 1521 01:21:48,546 --> 01:21:50,023 To co innego. 1522 01:21:50,090 --> 01:21:53,134 Mamy krew na rękach. 1523 01:21:53,201 --> 01:21:54,536 Chryste! 1524 01:21:54,703 --> 01:21:56,279 Nie bądź takim świętoszkiem. 1525 01:21:56,446 --> 01:21:58,823 Evelyn, uspokój się. Weź aspirynę. 1526 01:21:58,832 --> 01:22:01,751 Dam ci nazwisko dobrego prawnika 1527 01:22:01,918 --> 01:22:03,003 Jake Murray. 1528 01:22:03,169 --> 01:22:06,129 - To najlepsze co możesz zrobić. - Dziękuję bardzo. 1529 01:22:06,256 --> 01:22:09,000 Jest zdruzgotana. Myślę, że dostanie załamania nerwowego. 1530 01:22:09,067 --> 01:22:12,560 Doprowadza mnie do szału. Jakbym nie miał innych zmarwień. 1531 01:22:12,596 --> 01:22:17,108 Co ty myślałaś, Rose? Każdy wiedział, że był zaangażowany w ciemne interesy. 1532 01:22:17,175 --> 01:22:19,677 Nie wierzę, że zabił kogoś. 1533 01:22:19,744 --> 01:22:23,832 Ojciec zawsze wiedział, że kombinował, ale nie takie straszne rzeczy. 1534 01:22:24,274 --> 01:22:27,694 To czego potrzebujemy to najlepszego prawnika i znam takiego... 1535 01:22:27,861 --> 01:22:29,587 to mój stary kumpel Peter Bryce. 1536 01:22:29,654 --> 01:22:30,830 A nie Jake Murray? 1537 01:22:30,897 --> 01:22:34,192 Bryce nigdy nie przegrał, ale jeśli chcesz Murray'a weźmiemy go także... 1538 01:22:34,451 --> 01:22:37,231 Nie wiem, czy Bryce wybroni go od odsiadki, 1539 01:22:37,277 --> 01:22:39,977 ale najważniejsze to uniknąć krzesła elektrycznego. 1540 01:22:42,083 --> 01:22:44,127 Proces przebiegł zgodnie z oczekiwaniami. 1541 01:22:44,294 --> 01:22:47,088 Dowody przeciwko Benowi Dorfmanowi były przytłaczające. 1542 01:22:47,255 --> 01:22:49,799 Uznano go winnym wszystkich zarzutów, 1543 01:22:49,966 --> 01:22:52,010 w tym morderstwa pierwszego stopnia. 1544 01:22:52,344 --> 01:22:55,055 Mimo wysiłków dwóch drogich prawników, 1545 01:22:55,221 --> 01:22:58,767 został skazany na śmierć na krześle elektrycznym w Sing Sing. 1546 01:23:09,569 --> 01:23:13,031 To Ojciec Brolian. Tłumaczy mi wiarę chceścijańską. 1547 01:23:13,365 --> 01:23:16,076 Dzisiaj omawialiśmy szósty psalm... 1548 01:23:16,368 --> 01:23:19,621 "Nie karć mnie, Panie, w swym gniewie... 1549 01:23:19,788 --> 01:23:22,040 i nie karz w swej zapalczywości." 1550 01:23:22,207 --> 01:23:23,441 Tak Ojcze? 1551 01:23:23,508 --> 01:23:25,009 Jestem zaskoczony. 1552 01:23:25,076 --> 01:23:28,788 Obaj nie mieliśmy czasu na te bzdury, ale kiedy zbliża się koniec potrzebujesz czegoś. 1553 01:23:28,855 --> 01:23:32,025 Nie chcesz być pochowany jako Żyd na cmentarzu żydowskim? 1554 01:23:32,092 --> 01:23:34,386 Religia żydowska nie wierzy w życie pozagrobowe. 1555 01:23:34,552 --> 01:23:38,014 Chyba tak, jednak nie mogę uwierzyć w to co słyszę. 1556 01:23:38,181 --> 01:23:41,768 Muszę wiedzieć, że to wszystko nie skończy się ot tak. 1557 01:23:41,935 --> 01:23:45,939 Muszę wierzyć, że część mnie wciąż będzie żyć. 1558 01:23:46,106 --> 01:23:47,941 Wszyscy mamy duszę. 1559 01:23:48,108 --> 01:23:49,192 Tak ojcze? 1560 01:23:52,987 --> 01:23:54,614 Najpierw morderca, 1561 01:23:55,448 --> 01:23:57,534 a teraz chrześcijanin. 1562 01:23:57,826 --> 01:24:00,120 Czym sobie na to zasłużyłam? 1563 01:24:00,286 --> 01:24:01,487 Co jest gorsze? 1564 01:24:01,554 --> 01:24:05,180 Wyjaśnił ci to... Żydzi nie mają życia po śmierci. 1565 01:24:05,375 --> 01:24:07,877 Wszyscy boimy się śmierci Marty. 1566 01:24:08,128 --> 01:24:11,798 Ale nie porzucamy religii, w której się urodziliśmy. 1567 01:24:12,090 --> 01:24:13,758 Nie boję się śmierci. 1568 01:24:14,426 --> 01:24:17,679 Jesteś zbyt głupi, by ocenić konsekwencje. 1569 01:24:17,846 --> 01:24:20,140 Nie powiedziałem, że mi się to podoba. 1570 01:24:20,306 --> 01:24:23,143 Będę opierał się śmierci ze wszystkich sił. 1571 01:24:23,309 --> 01:24:27,605 Ale gdy Anioł Śmierci przyjdzie po mnie ze swoją kosą, 1572 01:24:27,772 --> 01:24:28,898 pójdę. 1573 01:24:29,941 --> 01:24:31,234 Będę się buntował. 1574 01:24:31,568 --> 01:24:32,652 Będę przeklinał. 1575 01:24:32,819 --> 01:24:33,945 Słyszysz mnie? 1576 01:24:34,612 --> 01:24:35,989 Pójdę buntując się! 1577 01:24:36,239 --> 01:24:37,657 Buntując? 1578 01:24:38,241 --> 01:24:41,327 Co do cholery zrobisz? Napiszesz list do The Times? 1579 01:24:42,328 --> 01:24:44,456 Będę protestować w ciszy! 1580 01:24:45,039 --> 01:24:48,585 Będę protestować, ponieważ całe swoje życie... Modlę się i modlę się, 1581 01:24:48,752 --> 01:24:50,503 I nigdy nie dostaję odpowiedzi! 1582 01:24:54,257 --> 01:24:55,467 Co mówisz? 1583 01:24:55,884 --> 01:24:58,803 Brak odpowiedzi jest również odpowiedzią. 1584 01:25:00,346 --> 01:25:03,808 Szkoda, że religia żydowska nie uznaje życia po śmierci. 1585 01:25:04,017 --> 01:25:06,686 Miałaby więcej wyznawców. 1586 01:25:08,396 --> 01:25:11,733 Pod koniec lipca, odbyła się egzekucja Bena w Sing Sing. 1587 01:25:12,025 --> 01:25:15,695 Zmarł jako chrześcijanin i zgodnie z jego wolą został skremowany. 1588 01:25:16,112 --> 01:25:19,449 Chciał by jego prochy zostały rozrzucone na Manhattanie. 1589 01:25:19,616 --> 01:25:22,285 Bobby rozsypał je przed instytucją, 1590 01:25:22,452 --> 01:25:25,538 która dostarczyła Benowi wiele wieczornych przyjemności. 1591 01:25:36,257 --> 01:25:38,676 Przyjaciele Bobby'ego Rad Taylor i jej mąż, 1592 01:25:38,843 --> 01:25:40,386 pomogli mu 1593 01:25:40,553 --> 01:25:44,057 porządkując finanse, przejmując klub i uruchamiając go. 1594 01:25:44,224 --> 01:25:46,392 A skandal z gangsterską przeszłością... 1595 01:25:46,559 --> 01:25:49,646 wzmógł tylko zainteresowanie nim. 1596 01:26:12,544 --> 01:26:15,280 Pewni inwestorzy poprosili Bobby'ego, by przyjrzał się 1597 01:26:15,547 --> 01:26:18,883 możliwościom otwarcia klubu w Hollywood. 1598 01:26:19,133 --> 01:26:22,820 Tym razem Bobby mógł pozwolić sobie zamieszkać w tym samym ekskluzywnym hotelu, 1599 01:26:22,887 --> 01:26:24,922 w którym zawsze zatrzymywali się Rad i Steve. 1600 01:26:24,989 --> 01:26:27,358 Oczywiście, nie omieszkał spotkać się z Vonnie. 1601 01:26:29,978 --> 01:26:33,189 To dokładnie ten sam stolik, przy którym wziąłem cię za rękę... 1602 01:26:33,356 --> 01:26:36,776 a ty powiedziałaś mi, że masz chłopaka dziennikarza o imieniu Doug. 1603 01:26:37,527 --> 01:26:38,778 Pamiętam. 1604 01:26:42,073 --> 01:26:43,825 Więc otworzysz tu klub? 1605 01:26:43,992 --> 01:26:46,286 Nie, Hollywood ma już swoje wielkie kluby. 1606 01:26:46,452 --> 01:26:48,913 Nie chcę konkurować z Cocoanut Grove. 1607 01:26:49,289 --> 01:26:53,209 Razem z Philem zatrzymamy się na krótko w Nowym Jorku wracając z Londynu. 1608 01:26:53,376 --> 01:26:55,670 Zamierzamy spędzić Boże Narodzenie z Willie Wyler. 1609 01:26:55,837 --> 01:26:58,389 Chłopcy chcą, spędzić Sylwestra w Nowym Jorku, więc... 1610 01:26:58,456 --> 01:27:00,249 Chyba się nie zobaczymy. 1611 01:27:00,758 --> 01:27:04,387 Może to i dobrze, że nie... zobaczymy się. 1612 01:27:05,930 --> 01:27:07,140 To zawsze... 1613 01:27:07,682 --> 01:27:09,517 wzbudza uczucia i... 1614 01:27:09,684 --> 01:27:11,352 zaczynam marzyć... 1615 01:27:12,478 --> 01:27:14,647 Prawdopodobnie i ty zaczniesz marzyć. 1616 01:27:14,739 --> 01:27:16,282 A marzenia są... 1617 01:27:17,859 --> 01:27:19,027 marzeniami. 1618 01:27:21,195 --> 01:27:23,823 Niektóre uczucia nigdy nie umierają. 1619 01:27:24,198 --> 01:27:25,783 Czy to dobrze czy źle? 1620 01:27:28,202 --> 01:27:31,831 A gdy cudowny zmierzch pokrył niebo nad Nowym Jorkiem... 1621 01:27:31,998 --> 01:27:34,250 rok dobiegł końca. 1622 01:27:38,630 --> 01:27:39,839 Jak wyglądam? 1623 01:27:40,757 --> 01:27:41,758 Pięknie! 1624 01:27:42,475 --> 01:27:45,510 - Czy widać, że jestem w ciąży? - Nie, wcale nie! 1625 01:27:45,586 --> 01:27:49,541 Masz taką samą dziewczęcą figurę jaką zawsze miałaś. 1626 01:27:50,183 --> 01:27:51,184 To prawda. 1627 01:27:51,351 --> 01:27:52,560 Pomóż mi. 1628 01:27:57,523 --> 01:27:59,067 Mogę zadać ci pytanie? 1629 01:28:02,278 --> 01:28:04,747 Czy kiedykolwiek zdradziłeś mnie? 1630 01:28:07,075 --> 01:28:09,252 Dlaczego pytasz? Nie. 1631 01:28:11,537 --> 01:28:14,757 Miałam sen, że gdy byłeś w Hollywood 1632 01:28:14,824 --> 01:28:18,335 spałeś ze swoją byłą dziewczyną, o imieniu jak ja. 1633 01:28:20,546 --> 01:28:22,465 Sny to tylko sny. 1634 01:28:33,977 --> 01:28:36,604 To najszczęśliwsza para jaką znam... 1635 01:28:36,771 --> 01:28:40,066 Idealne małżeństwo. Zdradzicie nam swój sekret? 1636 01:28:41,234 --> 01:28:42,818 Jaki jest nasz sekret? 1637 01:28:43,277 --> 01:28:44,370 Powiedz im... 1638 01:28:44,437 --> 01:28:46,314 Mamy te same zainteresowania... 1639 01:28:46,380 --> 01:28:48,091 jak np filmy, 1640 01:28:48,157 --> 01:28:49,575 oboje kochamy dzieci... 1641 01:28:50,076 --> 01:28:52,161 - Innych ludzi! - Ok! 1642 01:28:52,578 --> 01:28:55,081 Czas leci, kolejny kamień milowy... 1643 01:28:55,248 --> 01:28:57,742 w oszałamiającej podróży... 1644 01:28:57,809 --> 01:29:00,611 dokąd wiodącej? I po co? 1645 01:29:00,878 --> 01:29:02,547 To był okropny rok. 1646 01:29:02,714 --> 01:29:04,632 Zamknijmy tę kartę i ruszajmy dalej. 1647 01:29:04,799 --> 01:29:06,384 Masz rację, masz rację. 1648 01:29:06,968 --> 01:29:10,096 Rozmyślałem nad nieugiętością czasu. 1649 01:29:10,263 --> 01:29:11,784 Sokrates powiedział: 1650 01:29:11,875 --> 01:29:14,942 "Nie warto żyć życiem przez nas niepoznanym." 1651 01:29:15,101 --> 01:29:18,021 Ale nie chodzi o poznanie jego części. 1652 01:29:29,407 --> 01:29:31,216 10! 9! 1653 01:29:31,225 --> 01:29:32,460 8! 1654 01:29:38,875 --> 01:29:41,010 Szczęśliwego Nowego Roku! 1655 01:29:55,433 --> 01:29:57,685 - Szczęśliwego Nowego Roku. - Tobie również. 1656 01:29:58,679 --> 01:30:00,738 - Szczęśliwego Nowego Roku. - Tobie również. 1657 01:30:03,566 --> 01:30:05,151 Szczęśliwego Nowego Roku, Bobby! 1658 01:30:08,905 --> 01:30:11,199 Masz taki smutny wzrok. 1659 01:30:11,574 --> 01:30:13,743 - Naprawdę? - O czym myślisz? 1660 01:30:14,994 --> 01:30:16,662 O niczym. Po prostu... 1661 01:30:17,205 --> 01:30:19,040 że mamy nowy rok. 1662 01:30:19,624 --> 01:30:20,666 Tak! 1663 01:30:44,107 --> 01:30:46,109 Szczęśliwego Nowego Roku moja droga. 1664 01:30:46,275 --> 01:30:50,546 Sprawiasz, że każdy rok jest nowy i szczęśliwy dla mnie. 1665 01:30:51,531 --> 01:30:53,199 Dziękuję, to bardzo miłe. 1666 01:30:53,366 --> 01:30:54,617 O czym myślisz? 1667 01:30:55,952 --> 01:30:57,537 O niczym. Jest dobrze. 1668 01:30:58,204 --> 01:30:59,956 Twoje oczy o czymś marzą. 1669 01:31:00,123 --> 01:31:01,165 Doprawdy? 1670 01:31:31,451 --> 01:31:36,484 == Tłumaczenie i napisy: KaPi == krzysiek.kapi@wp.pl 1671 01:31:45,484 --> 01:31:49,434 www.NapiProjekt.pl - nowa jakość napisów. Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.